@Michał, to już akurat jest tylko kwestia kultury, a w zasadzie to jej braku. U mnie, czy u wielu innych osób w moim wieku, które wychowały się w blokach jest tak, że w niedziele, to nawet prania raczej się nie robi, i to się wynosiło z domu. Szkoda, że teraz tak się to wszystko pozmieniało. No i późne wieczory, kiedy ludzie wracają z pracy, też mogliby sobie niektórzy odpuścić, a po 22, to też jest już... szkoda komentować

Nie wiem ile trwają prace wykończeniowe w mieszkaniach w nowym bloku, ale pozostaje tylko mieć nadzieję, że pójdzie to jako tako i wiosną już będzie się można cieszyć większym spokojem
