anubis pisze:SmokWawelski pisze:Proszę o przykłady w których ciekawych inwestycjach mieszkania potaniały w perspektywie od 2020...?
Bonarka. Lokum Siesta. Pierwsza oferta - 15k. Potem korekta wyceny - 13k. A niedawno ludzie na forum pisali, że kupili za 9200 plus promocja na garażach i komórce. Jak ktoś chciał kupić w tej okolicy to sporo zaoszczędził nie rzucając się na pierwszą ofertę.
Krowodrza. KW51. Pierwsza oferta - chyba z 14k. Potem była zmiana strony internetowej i korekta do 13k. Niedawno były dalsze promocje, nie pamiętam już do ilu.
Bronowice. Nowa 5 Dzielnica. Nie śledziłem aż tak cennika, żeby przywołać z pamięci, ale tam były najzabawniejsze promocje, bo dawali dwie sztabki złota do mieszkania:
krakow.naszemiasto.pl/deweloper-kusi-kup-mieszkanie-w-krakowie-dostaniesz-dwie/ar/c3-8027911Grzegórzki. Wiślane Tarasy 2.0. Po świętach były promocje rzędu do chyba 100k na najdroższych mieszkaniach. Chociaż procentowo niewiele (tam deweloper chce bardzo dużo z metra) to w wartościach bezwzględnych opuścili chyba najwięcej.
Czyżyny/Huta. Proins sprzedaje tam inwestycję, która nazywa się "Centralna". Pierwsza oferta była lekko ponad 11k. Teraz jest 10,5k, ale sprzedaż im dalej stoi.
Za to trzeba przyznać, że wzrosły ceny gruntów i domków pod miastem. W tych wszystkich Wieliczkach, Modlniczkach, Zielonkach wszystko schodzi na pniu. Jak wcześniej ładne mieszkanie można było upolować za 4800 to teraz trzeba się liczyć 5500 jak nie wyżej. Podobnie zresztą w ramach miasta - o ile Inter-bud ma problem ze sprzedażą WT 2.0 lub Fabrycznej, tak inwestycja na Klinach, gdzie jest ogródek, cisza i przestrzeń zeszła na pniu po ok. 10k z metra (w tej cenie był indywidualny garaż).
Odniosę się tylko do przykładów które zostały podane, ponieważ wydaje mi się że zostały celowo dobrane
KW51 - plomba między dwoma budynkami, mieszkania poniżej ostatniego piętra, chyba słońca nie ujrzą w ciągu dnia. Według mnie jest to najgorsza inwestycja na Krowodrzy.
Nowa 5 Dzielnica - na mapie lokalizacja wygląda może ciekawie, ale realnie, brak tramwaju, tory niedaleko, do tego mieszkania w większości wykupione przez zagraniczny fundusz inwestycyjny. Brzydkie bloki, brak usług w okolicy. Jak oglądam inwestycje w tym rejonie to tej inwestycji za te pieniądze bym nie kupił.
Grzegórzki, WT 2.0 - wystarczy spojrzeć na ofertę mieszkań jakie tam zostały, są to chyba najgorsze układy jakie widziałem, kawalerki-korytarze, jakieś mieszkania 40 metrowe, pseudodwupokojowe, wszystko co było ciekawe już dawno zostało wyprzedane.
Centralna - dużo innych inwestycji w okolicy z lepszymi cenami, polecam pójść, przejść się jaka to jest przykra ulica, obskurne, niezadbane krzaki, z komunikacją to nie wiem, chyba trzeba pieszo iść kilometr do tramwaju, bo jedyne przystanki autobusowe jakie tam widziałem to były na żądanie
Wybrałbym Atal w tej okolicy, a tam obniżek nie widać, wyboru to też już raczej nie ma.
Nie odniosłem się tylko do Lokum Siesta, mało o niej wiem ale pewnie też da się coś na to znaleźć. Jeżeli ktoś ustalił cenę początkową 15k, czyli cenę jak za mieszkanie w centrum, a potem to skorygowali to chyba nie jest dobry przykład na spadki cen. 15k było zupełnie odrealnione, badanie rynku i szukanie łosia.
A po prostu sugeruje że dobór tych "faktów spadków cen" chyba nie był przypadkowy. To były po prostu, bardzo nie ciekawe inwestycje.
A teraz inny przykład inwestycji, Grzegórzecka 77, Deveila, otwarcie przedsprzedaży, ceny średnio 13k, za małe mieszkania 14k, w pierwszy dzień zarezerwowane 90% mieszkań, na drugi dzień, na ostatnie mieszkania, ceny zostały podniesione, małe mieszkanie na pierwszym piętrze było po 15k (podwyżka o 1k na metrze), do tego obowiązek zakupu miejsca postojowego. Dzisiaj do wyboru zostały 4 mieszkania? To jak z tym spadkiem cen?
Jak widziałem ile trudu i czasu niektórzy wkladają żeby kogoś zniechęcić od zakupu mieszkania albo udowodnić jak źle jest/będzie to mnie tylko umocniło w przekonaniu że nie zamierzam czekać 15 lat aż PL się wyludni