
Pewnym zaskoczeniem są dla mnie te balkony poniżej poziomu gruntu, nie chcę używać tu wyświechtanych teksów o okopie, fosie itp., ale... Przy czym trzeba przyznać, że estetycznie jest to wszystko wykonane, nawet zieleni sporo się znalazło, ale za takie pieniądze, to trudno, żeby było inaczej.

Widać też nawę i kopulasty dach kościoła, który był w tą kamienicę wkomponowany, nawet wieżyczkę tam pozostawiono / dorobiono, choć ówczesna konserwator zabytków nie była tym zachwycona, z tego co pamiętam.