bartekrk pisze:Max82 pisze:Mam takie przemyślenia i zaznaczam, że nie wiem jakiej inwestycji to dotyczy, abym nie został potem oskarżony o oczernianie i inne rzeczy:
Jest cenny grunt do kupienia w centrum miasta za okazyjną cenę bo nie ma za dużo chętnych.
Na gruncie możemy wybudować tylko biura i usługi, ale w okolicy są takie duże, nowoczesne i nowo wybudowane biurowce, że to nie ma sensu - dlatego cena gruntu jest okazyjna.
Może wybuduję mieszkania i zarobię na tym krocie - ojejku nie mogę.
No to wybuduję lokale usługowe dla PRS aby wynajmowali studentom lub innym - nie fundusze nie są takie głupie - mają swoich prawników i nie kupią bo to nie na gruntach mieszkalnych i gdyby wynajęły lokale na potrzeby mieszkalne to mogłaby być grzywna i zakaz użytkowania.
No to wybuduję lokale usługowe dla indywidualnych inwestorów tylko inwestorzy nie będą mogli tego wynająć na cele mieszkalne - bo gdyby były tylko domysły, że ktoś użytkuje to na cele mieszkalne to byłaby grzywna i zakaz użytkowania, ale to już nie mój problem.
Ok, to zrobię małe lokale - bo małe mieszkania schodzą jak świeże bułeczki i dam atrakcyjną cenę. Potem wystarczy tylko tak zareklamować inwestycję, zdjęcia, opisy aby inwestor myślał, że spokojnie to wynajmie na najem krótkoterminowy lub długoterminowy. Tylko rzuty lokali i opisy muszą być tak napisane aby nie zawierać informacji, że można wynająć komuś na cele mieszkalne, aby żaden inwestor nie pozwał mnie, że wprowadzałem go w błąd. Bardzo śmierdząca sprawa jak zamek w Stobnicy, ale pieniądze nie śmierdzą i czego to Polak nie wymyśli...
Coś tam gdzieś słyszałeś, ale nie do końca wiesz co i jak.
Tam sprzedawane są lokale niemieszkalne, usługowe na 23% VAT, które mogą pełnić funkcję mieszkalną z tym wyjątkiem, że nie można się w nich zameldować. Dokładnie tak działają wszystkie PRS, ale deweloper nie sprzedał funduszowi całości, bo chce się obeżreć więcej na indywidualnych inwestorach.
Wydaje mi się, że się jednak przeliczy, bo w mojej ocenie to nie jest lokalizacja pod najem krótkoterminowy (a Wy co o tym myślicie?), a długoterminowy się nie opłaca, bo wynajmujący musi obciążyć usługę VATem 23%, a nie ZW, co przy najmie długoterminowym się nie opłaca pojedynczym inwestorom.
Kilka faktów:
1) wydaje mi się, że nie jest tak jak piszesz - w takim lokalu możesz się zameldować. Potwierdza to choćby treść wyroku WSA w Warszawie z dnia IV SA/Wa 1247/13. „W myśl ustawy o ewidencji ludności zameldowanie w lokalu służy wyłącznie celom ewidencyjnym i ma na celu potwierdzenie faktu pobytu w danym lokalu....
2) Skąd masz informację, że nie sprzedał fuduszowi całości - czyli coś sprzedaż funduszowi - jakiemu?, bo mi się wydaje, że nie ma tam funduszu. Mi się wydaje, że fundusze zawsze kupują lokale usługowe na gruntach o funkcjach mieszkalnych a nie mieszkalnych. Na nie mieszkalnych nie mogą wynająć i zrobić najmu instytucjonalnego
3) Obciążasz wynajmującego 23% VAT ale możesz to odliczyć, zakup takiego lokalu też jest 23% też możesz odliczyć. To prawda, że to dużo więcej zachodu niż ryczałt 8,5% lub większy jak przekraczasz.
4) Nie obowiązuje tam prawo ochrony lokatorów ponieważ to nie mieszkania
5) Nie można na to wziąć kredytu hipotecznego
6) Uwaga najważniejsze moim zdaniem zgodnie z prawem wynajem na cele mieszkalne jest tam nielegalny - tzn. możesz sobie wynająć i się dogadać, ale w razie kontroli grozi grzywna i zakaz użytkowania. To, że na ten moment nie jest to egzekwowane to inna kwestia. Kiedyś też mało kto płacił podatki od wynajmu lub u lekarza i dentysty wszyscy płaciłi gotówką. Za to jak coś się zmieni, np budżet będzie potrzebował kasy to będą kontrole i kazać np na przekształcenie na cele mieszkalne zapłacić połowę wartości lub inne cuda. Zawsze ryzykujesz.
To, że to jest nielegalne i są kary opieram chociaż na artykule:
nieruchomosci.aia.pl/czy-lokal-uzytkowy-moze-byc-lokalem-mieszkalnym