ragar pisze:Przy tym projekcie, to jednak bardziej miałbym zastrzeżenia do lokalizacji - polecam wybrać się na spacer. Choć trochę się tam zmienia w ostatnich latach i coraz więcej różnych baraków i hal produkcyjnych znika, to trudno powiedzieć co jeszcze zostanie i na jak długo. Komunikacja też taka sobie, choć wydaje mi się, że przystanek tramwajowy powinien być jakoś tam osiągalny, ale w 10-15 min.
Z terenami zielonymi bieda, chyba Park Lotników najbliżej, ale jednak kawałek trzeba przejść, podobnie jak na Łąki Nowohuckie. Przy ul. Kamionki jest chyba jakiś plac zabaw, to akurat całkiem blisko.
A tu jeszcze z części okien będzie widok na dosyć ruchliwą drogę. Z części okien będzie całkiem bliski widok na kominy elektrociepłowni w Łęgu.
Wszystko zależy od punktu widzenia...
Komunikacja:
Przystanek tramwajowy 7 min, kolejny - 8 minut. Największy w rejonie hub kominikacyjny - Rondo Czyżyńskie - to 14 minut piechotką.
Przystanek autobusowy - około 2 minuty, można się dostać do wspomnianego Czyżyńskiego czy na Nową Hutę. Dojazd na dworzec Kraków główny około 25 minut, a sposobów dotarcia naprawdę sporo.
Przystanek M1 Nowohucka - 8 minut, szybki dojazd na okolice Serenady, Bonarki czy nawet Czerwony Maków (ekspresowe linie 5xx). Do tego planowanych jest więcej linii obsługujących ulicę Galicyjską i tamtejszą galerię (są już wiaty).
Tereny zielone: Nie wiem czy dla osób lubiących 1-2h spacerki, bieganie czy rowery gdzieś poza mocnym wschodem Krakowa jest lepiej pod tym względem... Poza wspomnianymi przez Ciebie Parkiem Lotników (największy w mieście! Razem z kolejną jego częścią po drugiej stronie i parkiem lotniczym to ogrom przestrzeni zielonej) i Łąkami (a więc też parkiem na Skarpie, czy ten rozpoczynający się od Padniewskiego do NCK - planowana przebudowa), jest raj dla rowerzystów, rolkowiczów, spacerowiczów - wały po obu stronach (dziesiątki niemal bezkolizyjnych kilometrów) dzięki możliwość dotarcia pod Wawel bez żadnych świateł. Z pieskami czy na spacer nadaje się ogromne też dzikie międzywale.
W bliskiej okolicy rozpoczyna się zabudowa (w tym roku) przyszły Park Woźniców - na razie inwestycje z BO, sam park w koncepcji.
Nieopodal Lasek Łęgowski, Las Mogilski, okolice Cichociemnych robiących za park. Kończą się budować wały Dłubni, niemal bezkolizyjne dojazd/dojście do Zalewu Nowohuckiego czy Bagrów... Przejście przez Padniewskiego, Park Wiśniowy można dojść do Plant Bieńczyckich w całkiem miłej atmosferze.
Ogólnie to może nie tak wiele, i odległości nie są znikome. Ale serio, nie wiem czy w Krakowie jest wiele miejsc gdzie jest lepiej.
Osoby preferujące bliskie, małe parki muszą poczekać na realizacje przy na Załęczu i Woźniców.
Kwestia ruchliwej drogi, widoku na komin czy na tereny przemysłowe to już zależy od konkretnego mieszkania, nie mniej owszem, teren wizualnie z okien jest "ambiwalentny", i pewnie nie ma co liczyć na jakieś znaczące zmiany w tym obszarze.