Wzrost stop procentowych i WIBOR a inflacja / oprocentowanie kredytów hipotecznych

[NeVeS]

Obradowali zapewne o niesubordynacji kilku członków, to co ciekawe to poznaliśmy projekcje:
14,4-14,5% w 2022 r. (wobec 13,2-15,4% w projekcji z lipca 2022 r.),
11,1-15,3% w 2023 r. (wobec 9,8-15,1%),
4,1-7,6% w 2024 r. (wobec 2,2-6%)
2,1-4,9% w 2025 r.

czyli wychodzi na to że będziemy mieli dwucyfrową w przyszłym roki, a przez najbliższe dwa lata ceny wzrosną od 15,5% do 22,9%

[Mar G]

Obradowali zapewne o niesubordynacji kilku członków, to co ciekawe to poznaliśmy projekcje:
14,4-14,5% w 2022 r. (wobec 13,2-15,4% w projekcji z lipca 2022 r.),
11,1-15,3% w 2023 r. (wobec 9,8-15,1%),
4,1-7,6% w 2024 r. (wobec 2,2-6%)
2,1-4,9% w 2025 r.

czyli wychodzi na to że będziemy mieli dwucyfrową w przyszłym roki, a przez najbliższe dwa lata ceny wzrosną od 15,5% do 22,9%

to są predykcje średnioroczne. nie y/y
jeśli w styczniu będzie 20+ to 4Q 2023 prognozują 1 cyfrową y/y , żeby się to spięło matematycznie - więc powyższa kalkulacja jest błędna wobec stanu dnia dzisiejszego

[NeVeS]

Spokojnie można zrobić taki rozkład nawet z 24% inflacją w lutym, malejąca później do dwucyfrowej w grudniu, a mającą średnią bliżej dolnego ograniczenia przedziału.

Błędne są liczby, ale rząd wielkości będzie podobny.

[NeVeS]

Dzisiaj mamy niespodziankę z Czech, gdzie stopy są na podobnym poziomie, i inflacja była na podobnym poziomie, bo za październik spadła do 15,1% z 18%!


pierwsze odczyty inflacji za październik (wrzesień):
Polska 17,9% (17,2%)
Czechy 15,1% (18,0%)
Euro 10,7% (9,9%)
Francja 6,2% (5,6%)
Włochy 11,9% (8,9%)
Niemcy 10,4% (10,0%)
USA 7,7% (8,0%)

[Mar G]

Dzisiaj mamy niespodziankę z Czech, gdzie stopy są na podobnym poziomie, i inflacja była na podobnym poziomie, bo za październik spadła do 15,1% z 18%!

dla czytających ze zrozumieniem nie ma niespodzianki. zawsze polecam przebrnąć dalej niż do końca tytułu

Gwałtowne hamowanie tempa wzrostu cen jest zasługą "czeskiej tarczy antyinflacyjnej", w ramach której władze zaczęły subsydiować z publicznej kasy część rosnących rachunków za prąd. W efekcie cena energii elektrycznej z koszyka inflacyjnego spadła o niemal 54 proc. w stosunku do września i o ponad 38 proc. wobec października ubiegłego roku, podczas gdy miesiąc wcześniej rosła o niemal 38 proc. w ujęciu rocznym. Statystycy szacują, że gdyby nie administracyjna obniżka cen prądu, inflacja CPI przyspieszyłaby do 18,6 proc.

[JanuszBiznesu]

Dzisiaj mamy niespodziankę z Czech, gdzie stopy są na podobnym poziomie, i inflacja była na podobnym poziomie, bo za październik spadła do 15,1% z 18%!

dla czytających ze zrozumieniem nie ma niespodzianki. zawsze polecam przebrnąć dalej niż do końca tytułu

Gwałtowne hamowanie tempa wzrostu cen jest zasługą "czeskiej tarczy antyinflacyjnej", w ramach której władze zaczęły subsydiować z publicznej kasy część rosnących rachunków za prąd. W efekcie cena energii elektrycznej z koszyka inflacyjnego spadła o niemal 54 proc. w stosunku do września i o ponad 38 proc. wobec października ubiegłego roku, podczas gdy miesiąc wcześniej rosła o niemal 38 proc. w ujęciu rocznym. Statystycy szacują, że gdyby nie administracyjna obniżka cen prądu, inflacja CPI przyspieszyłaby do 18,6 proc.

Dobrze robią, u nas niestety chyba ten populistyczny rząd będzie się wycofywał z tarcz zamiast je rozszerzać ;/

[Mar G]

rmf24.pl/tylko-w-rmf24/siedem-pytan-o-7-07/news-kuczynski-podwyzek-stop-procentowych-juz-nie-bedzie,nId,6456497

[NeVeS]

I kolejne posiedzenie FOMC za nami, zgodnie z zapowiedziami JP, z wykresu kropkowego wynika że stopy mają wzrosnąć wyżej, inflacja potrwa dłużej, a pierwszej obniżki można się spodziewać dopiero na początku 2024 roku. Tymczasem rynki, amerykański jak i polski, wyceniają już nawet dwie obniżki stóp pod koniec przyszłego roku. Niestety przyjdzie nam poczekać trochę by zweryfikować która strona lepiej przewidzi przyszłość.

[ŁorenBufet]

Kolejne posuedzenie za nami, tym razem bez emocji oraz chyba też bez niespodzianek. Stopy zostają na niezmienionym poziomie, pomimo tego, że inflacja jednak ciągle wysoka - wg danych za grudzień, które osstatnio podał GUS wyniosła wtedy 16,6%.

Inflacja zacznie niedługo spadać choćby ze względu na efekt bazy , tylko że spory udział w naszej inflacji ma inflacja bazowa , czyli ta nie importowana cały czas rośnie.
300gospodarka.pl/news/inflacja-bazowa-stopy-procentowe-2023

– Pomimo tak nagłaśnianego spadku CPI, inflacja bazowa (bez cen żywności, paliw i energii) wzrosła po raz kolejny. W grudniu prawdopodobnie wyniosła 11,6 proc.

Ich zdaniem zmiany w inflacji bazowej unaoczniają problem inflacyjny przed którym stopi polska gospodarka. Inflacja może bowiem spadać w trakcie roku (a przynajmniej po lutym 2023 r.) pod wpływem efektów bazy lub spadku cen energii, ale ogólna presja cenowa będzie się zmniejszać znacznie wolniej.

W związku z tym zakładają, że do końca 2023 roku stopy banku centralnego pozostaną bez zmian.

Nie mogę znaleźć tego wywiadu z W. Orłowskim, który twierdził że z poziomów blisko 20 % inflacja sama z siebie nie spadnie do celu .... , ona owszem zacznie spadać ale zatrzyma się w okolicach 6-10 %.
Rząd w dalszym ciągu utrzymuje stan zagrożenie pandemicznego , głównie z tego względu że względu na pandemie stworzył prawo pozwalające mu znaczną część pieniędzy wydawać poza budżetem w ramach tzw "Funduszu Przeciwdziałania COVID-19.
Do wyborów raczej nie ma co się spodziewać jakiejkolwiek aktywnej walki z inflacją. Pytanie czy NBP ogłosi koniec cyklu ? oraz co zrobi jeśli zmieni się władza ?? czy utrzyma się gołębia polityka , czy nagle NBP przypomni sobie o obowiązkach ustawowych czyli sprowadzeniem inflacji do celu i wtedy wspomaganiem rzadu o ile to nie zagrozi utrzymaniem inflacji w celu ... . Jeśli NBP literalnie stosowałoby się do ustawy o NBP , to najprawdopodobniej mielibyśmy dodatnie stopy % , ale przy okazji inflacja byłaby zdecydowanie niżej ... .
Obawiam się że w 2023 to nie ekonomia a sondaże będą dyktowały kierunek polityki monetarnej ...

[NeVeS]

Sytuacja się zmienia i ciężko snuć dalekie plany. Surowce energetyczne wymazały praktycznie cały wzrost z ubiegłego roku, mamy jedną z najcieplejszych zim w historii, wygląda na to, że nie tylko nie będzie kryzysu energetycznego, ale i nawet Europa uniknie recesji. Obecne modele mówią o spadku inflacji, nawet do 2,5% w USA w drugiej połowie roku. Jak surowce energetyczne znowu nie zaczną odbijać do góry, i przy nałożeniu naszej politycznej inflacji to ciągle jest szansa zamknąć rok z wynikiem jednocyfrowym niższym od ostatniej projekcji. Do 2% pewnie nie dojdziemy w tym dziesięcioleciu, ale należy pamiętać, że przed pandemią także mieliśmy wysoką inflację, prawie 5%, która była w miarę akceptowalna społecznie, i to raczej jest nasz realistyczny cel.