Wzrost stop procentowych i WIBOR a inflacja / oprocentowanie kredytów hipotecznych

[NeVeS]

Guzik prawda, oczywiście że ma znaczenie, dolar się umacnia bo ma realne stopy procentowe znacznie wyższe niż w innych krajach. Złotówka jest taka słaba bo mamy jedne z najniższych realnych stóp procentowych, a to że straciła tyle ile GBP, JPY, tylko pokazuje tą słabość, bo banki w UK i Japonii wywiesiły białe flagi i ponownie rozpoczęły skup obligacji by ograniczyć wzrost tempa rentowność, czyli jesteśmy w jednym rzędzie z krajami które się poddały.

"Wszyscy byliśmy niemile zaskoczeni ostatnim odczytem inflacji. Ale po przemyśleniu nie zaskoczył nas na tyle, by wpłynąć na tok naszego myślenia. Nic nie upoważnia nas teraz do myślenia o ponad 20 proc. inflacji" - powiedział Glapiński.

Zobaczymy czy przypadkiem rzeczywistość znowu boleśnie nie zweryfikuje słów Glapińskiego.

A dzisiaj mamy piękny przykład, że to co wygaduje Glapa ma znacznie, zapowiedział wstrzymanie podwyżek i ciągłą nadzieje na obniżki pod koniec 2023, co jest sprzeczne z FOMC który widzi dopiero obniżki 2024, i co dolar +2% od konferencji.

[paniewa]

Odnośnie prognozy FOMC, to są to wydawane rekomendacje w danym momencie przy obecnej sytuacji makroekonomicznej, która może
za tydzień się całkowicie zmienić wiadomo że na "czymś" trzeba się opierać ale nie jest to żadna gwarancja że tak będzie
Dla przykładu prognozy Goldman Sachs pod koniec 2021, w sprawie rekomendacji SP500. GS wydał prognozy, że 2022 zakończy się na poziomie 5100,
a ostatnia rekomendacja z września to 3600. Całkiem duży rozrzut

Także punkt widzenia zależy od punktu siedzenia, jeżeli będzie potrzeba zaktualizować prognozy to FED to zrobi

Odnośnie tego że jak Glapiński coś powie to ma to wpływ na rynek, owszem słowa mają wpływ zazwyczaj krótkoterminowo ale mają wpływ,
natomiast jeżeli na jego stanowisku byłby inny Kowalski to miałoby to taki sam rezultat

Zaglądnę tu za kolejne 6 miesięcy sprawdzić czy coś z moich prognoz z maja się sprawdziło

[NeVeS]

Wiadomo prognozy zmieniają się wraz z napływem danych, z ostatnich dwóch lat, żadna z prognoz na podstawie których decyzje wydawało FOMC się nie sprawdziła. Natomiast ich decyzje były w oparciu o dane, a tym czasem Glapa i nasza RPP nie podejmuje decyzji na podstawie danych które mają, tylko próbują naginać rzeczywistość do swojej wizji, niczym TVP.

Odnośnie banków inwestycyjnych z ameryki, to ja nie mam im nic do zarzucenia, bo jako pierwsze zaczęły ścinać prognozy wzrostu. Dzięki nim udało mi się sprzedać większości akcji prawie na szczycie.

[ŁorenBufet]

Myślę wróćmy do podstaw , jaki wpływ mają stopy % na inflacje ?
1. Ograniczają akcje kredytową - tutaj mamy pełen sukces RPP , gdyż akcja kredytowa jest na najniższych poziomie w historii pomiarów BIK ...
2. Wyższe odsetki od kredytów ściągają pieniądz z rynku , a mniej pieniądza na rynku = niższa inflacja . Niestety aby to nie było zbyt skuteczne , wprowadzono wakacje kredytowe
3. Wyższe odsetki ściągają pieniądz z rynku , co umacnia walutę, przez co importowane towary robią się "tańsze" , mamy wakacje kredytowe, a na dodatek rząd co rusz dolewa kolejne pieniądze na rynek , a to tarczami antyinflacyjnymi, a to podwyżkami dla ochrony zdrowia, a to 14 emeryturami.

O ile dobrze pamiętam KNF szacował że powyżej stopy powyżej 4 % , doprowadzą do psucia się kredytów i spadku ich spłacalności , z wakacjami kredytowymi , stopy sa mniej więcej na tym poziomie ...

Mamy więc sytuacje w której NBP aby sprowadzić stopami inflacje do celu musiałby te stopy podnieść do poziomu pewnie powyżej 20 % , wywołując kryzys bankowych i nieruchomościowy. Z drugiej strony najsilniejsze narzędzia ma rząd , który wystarczy że przestanie dolewać kolejnych pieniędzy na rynek, ale mamy rok wyborczy i oznacza to utratę władzy ...
Nie widzę specjalnie szans na szybki spadek inflacji.

[NeVeS]

Jakbyście się zastanawiali, czemu po ostatnim braku podwyżek stóp i eskalacji konfliktu, złoty się bardziej nie osłabił. To krążą plotki że BGK już nie tylko służy do wyprowadzania wydatków poza budżet, ale aktywnie też każdego dnia broni złotówki od ponad tygodnia przed dalszym osłabianiem, ciekawe na ile starczy im waluty do obrony, w końcu euro z KPO brak.

[ŁorenBufet]

Ciekawy wywiad z nowym członkiem RPP

youtube.com/watch?v=dnJWQrxT3A0

[NeVeS]

Nie wiem czy zauważyliście, ale kredyty zarówno zmienno-procentowe jak i stało-pracentowe, pokonały magiczną barierę RSSO > 10%. To już naprawdę trzeba być bardzo zdesperowanym, żeby brać taki kredyt. Tymczasem kredyt hipoteczny stało-procentowy w USA przekroczył 7%, czyli jeszcze w miarę znośnie.

[Peace]

Żyjemy w absolutnie epokowym momencie, kiedy (..) niskie ceny kosztu pieniądza, czyli niskie stopy procentowe, prawdopodobnie na dłuższy czas odeszły w przeszłość.

bankier.pl/wiadomosc/Caly-sektor-energetyczny-powinien-sie-zamknac-w-2023-r-zyskiem-0-plus-premier-8434940.html

[NeVeS]

Od miesiąca trwa na rynku odreagowanie, natomiast żadne współczynniki makroekonomiczne się nie zmieniły, trend pozostaje ten sam, i perspektywy dla Polski także. Na dodatek BGK wyemitował obligację w euro, z których pozyskane środki użył do obrony złotówki.

Kolejne ciekawe posiedzenie przed nami, analitycy obstawiają brak lub +0,25 i koniec podwyższenia stóp. tymczasem kontrakty jak i wibory wyceniają stopy wyższe o minimum +1,00 w najbliższy miesiącach.

[ŁorenBufet]

Od miesiąca trwa na rynku odreagowanie, natomiast żadne współczynniki makroekonomiczne się nie zmieniły, trend pozostaje ten sam, i perspektywy dla Polski także. Na dodatek BGK wyemitował obligację w euro, z których pozyskane środki użył do obrony złotówki.

bloomberg.com/news/articles/2022-10-21/poland-wrecks-bond-market-as-inflation-fight-takes-back-seat

Poland is painfully finding out what happens when investors start to fear that policy makers are turning their backs on inflation to keep the economy humming for next year’s election.

“We will do everything, in these difficult circumstances, to reduce inflation, strengthen the Polish currency and show financial markets that Poland is in control of its budget, current-account and trade deficits,” the premier told the newspaper, without specifying how he planned to achieve these goals. He pledged to “communicate with markets” about curbing the budget gap and debt-to-GDP ratio “over the medium term.”