Krowodrza Fort Kraków od Matejek - nowa inwestycja na skraju Krowodrzy (opinie na forum)

[Sarenka]

A domy, które miały wymieniane piece na gazowe to czym innym teraz mialoby się ogrzewać ? Za co ?

[Scream2]

Witam,
Mam pytanie do osób, które mieszkają w tym bloku-czy podczas przejazdu pociągów odczuwalne są drgania w mieszkaniach ? Czy huk od pociągów jest uciążliwy ?

[Dziadek]

Witam,
Mam pytanie do osób, które mieszkają w tym bloku-czy podczas przejazdu pociągów odczuwalne są drgania w mieszkaniach ? Czy huk od pociągów jest uciążliwy ?

Mieszkanie na trzecim piętrze od strony ul. Łokietka. Stojąc przy oknie. Widzę pociag ale go nie słyszę ani nie czuje. Jak zatrąbi to coś doleci. Pisałem chyba już o tym.

[Scream2]

Jak to możliwe, ze nie słychać pociągu w mieszkaniu? Spaceruje w okolicy i dźwięk trabiacego pociągu jest bardzo głośny i niemożliwe jest to, żeby w mieszkaniu nie było tego słychać. Dodatkowo pociąg towarowy wydawał dźwięk jak samolot…

[Dziadek]

Jak to możliwe, ze nie słychać pociągu w mieszkaniu? Spaceruje w okolicy i dźwięk trabiacego pociągu jest bardzo głośny i niemożliwe jest to, żeby w mieszkaniu nie było tego słychać. Dodatkowo pociąg towarowy wydawał dźwięk jak samolot…

Przecież napisałem że jedyne co dolatuje to właśnie trąbienie, poza tym , Nowe tory , dobre wyciszenie, okna dobrze osadzone. Ściany to żelbet nie pustak.
Zapraszam na kawę to się przekonasz.

[kilacz12]

Niestety pociągi słychać, zwłaszcza te towarowe. O ile przy zamkniętych oknach sam przejazd pociągu to nie jest duży problem, to trąbienie jest mocno denerwujące. Po remoncie linii kolejowej może i tory są lepsze, ale o ile dawniej torem koło bloku przejechało dziennie kilka pociągów towarowych, to teraz potrafią jeździć co kilkanaście minut. I przy przejeździe na Łokietka każdy trąbi. A potem trąbi przy niedalekim przejściu przez tory. Czasem trąbią, nie wiem, po co, nawet te które jadą po sąsiednim wiadukcie. Najgorsze jednak przed nami, bo w zimie okna się zamyka, a w ciepłe dni mamy się dusić w mieszkaniach, żeby nie dostać rozstroju nerwów od tego trąbienia? Do trąbienia pociągu się nie da przyzwyczaić, bo ono przecież z założenia ma drażnić i ostrzegać. Dodatkowo ciągły ruch pociągów powoduje, że szlabany są co chwila zamykane, co skutkuje permanentnym korkiem pod oknami. Dodatkowy hałas i spaliny. Budowa bloku szła równolegle z modernizacją linii kolejowej. Gdyby wcześniej było wiadomo, jak często będą jeździły pociągi, to ciekawe kto by tu kupił mieszkanie. A na deser ceny ogrzewania gazowego, które teraz przez wojnę nas zrujnują, bo deweloperowi taniej było dać kotłownię gazową, chociaż każdy sąsiedni budynek jest podłączony do mpecu. Nawet nie byli uprzejmi powiedzieć, że taką kosztowną kotłownię i tak trzeba co jakiś czas wymienić.

[Dziadek]

Niestety pociągi słychać, zwłaszcza te towarowe. O ile przy zamkniętych oknach sam przejazd pociągu to nie jest duży problem, to trąbienie jest mocno denerwujące. Po remoncie linii kolejowej może i tory są lepsze, ale o ile dawniej torem koło bloku przejechało dziennie kilka pociągów towarowych, to teraz potrafią jeździć co kilkanaście minut. I przy przejeździe na Łokietka każdy trąbi. A potem trąbi przy niedalekim przejściu przez tory. Czasem trąbią, nie wiem, po co, nawet te które jadą po sąsiednim wiadukcie. Najgorsze jednak przed nami, bo w zimie okna się zamyka, a w ciepłe dni mamy się dusić w mieszkaniach, żeby nie dostać rozstroju nerwów od tego trąbienia? Do trąbienia pociągu się nie da przyzwyczaić, bo ono przecież z założenia ma drażnić i ostrzegać. Dodatkowo ciągły ruch pociągów powoduje, że szlabany są co chwila zamykane, co skutkuje permanentnym korkiem pod oknami. Dodatkowy hałas i spaliny. Budowa bloku szła równolegle z modernizacją linii kolejowej. Gdyby wcześniej było wiadomo, jak często będą jeździły pociągi, to ciekawe kto by tu kupił mieszkanie. A na deser ceny ogrzewania gazowego, które teraz przez wojnę nas zrujnują, bo deweloperowi taniej było dać kotłownię gazową, chociaż każdy sąsiedni budynek jest podłączony do mpecu. Nawet nie byli uprzejmi powiedzieć, że taką kosztowną kotłownię i tak trzeba co jakiś czas wymienić.

Powtórzę jeszcze raz. (Skoro admin wykasował )
Jeśli masz problem z dźwiękiem otoczenia tz. Że masz źle osadzone okna i polecam złożyć reklamacje. Ale na zdrowy rozum, kupiłeś mieszkanie w mieście ... Jak możesz nie tolerować samochodów???
Po drugie... Kupując Tu mieszkanie jakim cudem nie wziąłeś pod uwagę że będą jeździć tu pociągi???
Po trzecie , też wolał bym empec ale wiem z drugiej strony, wiem co mam i widzę za co płacę.
Nie wiem jaki masz cel ale ci nie idzie.

[Scream2]

Niestety pociągi słychać, zwłaszcza te towarowe. O ile przy zamkniętych oknach sam przejazd pociągu to nie jest duży problem, to trąbienie jest mocno denerwujące. Po remoncie linii kolejowej może i tory są lepsze, ale o ile dawniej torem koło bloku przejechało dziennie kilka pociągów towarowych, to teraz potrafią jeździć co kilkanaście minut. I przy przejeździe na Łokietka każdy trąbi. A potem trąbi przy niedalekim przejściu przez tory. Czasem trąbią, nie wiem, po co, nawet te które jadą po sąsiednim wiadukcie. Najgorsze jednak przed nami, bo w zimie okna się zamyka, a w ciepłe dni mamy się dusić w mieszkaniach, żeby nie dostać rozstroju nerwów od tego trąbienia? Do trąbienia pociągu się nie da przyzwyczaić, bo ono przecież z założenia ma drażnić i ostrzegać. Dodatkowo ciągły ruch pociągów powoduje, że szlabany są co chwila zamykane, co skutkuje permanentnym korkiem pod oknami. Dodatkowy hałas i spaliny. Budowa bloku szła równolegle z modernizacją linii kolejowej. Gdyby wcześniej było wiadomo, jak często będą jeździły pociągi, to ciekawe kto by tu kupił mieszkanie. A na deser ceny ogrzewania gazowego, które teraz przez wojnę nas zrujnują, bo deweloperowi taniej było dać kotłownię gazową, chociaż każdy sąsiedni budynek jest podłączony do mpecu. Nawet nie byli uprzejmi powiedzieć, że taką kosztowną kotłownię i tak trzeba co jakiś czas wymienić.

Tak jak myslałem, dobrze, że jednak zrezygnowałem z tej lokalizacji bo na Nowej 5 dzielnicy ludzie bardzo narzekają na pociągi i uważają, że nie da się do tego przyzwyczaić. Biorąc pod uwagę, że jest to uciążliwe i widok na tory jest słaby, to pewnie i ciężko takie mieszkanie później sprzedać w dobrej cenie. Byłem bardzo ciekawy inwestycji Fort Natura, ale cena jest zaporowa i od ponad miesiąca nic się tam nie sprzedało. Także tylko mnie utwierdziłeś, że dokonałem lepszego wyboru za niższa cenę i bliżej tramwaju.

[kilacz12]

Dziadek:
Administrator kasuje posty, których autorzy wyrażają się niekulturalnie, o czym zapewne zostałeś powiadomiony.
Może dla Ciebie nie ma różnicy czy pociąg przejedzie kilka razy dzienne jak było przed remontem torów, czy kilkadziesiąt, co nastąpiło po remoncie.
Ja tą różnicę i wynikające z niej konsekwencje zauważam.
Wystarczy przyjść, posiedzieć, posłuchać i każdy opinię wyrobi sobie sam.

[pozdro]

Znaczy Ja uwazam ze raczej wiadome bylo ze pociagi tu będą jeździć bardzo często co kilka minut.
To jest główna magistrala kolejowa E30 Krakow Katowice dalej do Zgorzelca i Berlina. Tez na lotnisko.
Mała obwodnica docelowo tez będzie częściej wykorzystywana. Jednak moim zdaniem i tak gorszy jest widok na ulice.
Fakt spaliny są problemem na to zaradzi pewnie strefa LEZ i docelowo wywalenia za kilka lat auto dieslowskich i spalinowych ostatecznie, ale to pewnie bliżej 2030 roku. Bo będzie etapowe usuwanie januszy w dieslach na początek.
Od torów jednak fajnie mieć osłonę w postaci innego bloku najlepiej wygłasza. Tu to faktycznie najlepsze mieszkania id północy pewnie.
Choć ja wiem czy ten hałas od przejazdy pociągu jest taki uciążliwy? ja czasami chodzę sobie na N5D do paczkomatu i tam niedaleko są tory i jakoś tak nie odczuwam jakoś bardzo tego hałasu, a jak okna zamknięte to pewnie nic nie słychać. Fakt problem to trąbienie a na to ciężko zaradzić bo 1 przejazd kolejowy, przejście przez tory, no i perony o ile osobówka się zatrzymuje to pospieszny przejeżdża, pewnie jak są ludzie na peronie to musi sygnał ostrzegawczy wydać taki pociag i ma to sens.

Ja mieszkałem w bloku na Pod Fortem i nie było nic słychać, ale to była 2 linia zabudowy. Tu jest o tyle nieszczęśliwie ze albo północ albo hałas. Do dupy.