Wygląda na to, że sprawa starej części wiaduktu na Grzegórzkach znalazła wreszcie swój finał...

...choć chyba nie taki, jaki wiele osób sobie wyobrażało.

W ruch poszedł ciężki sprzęt i chyba zależy im na czasie.

Zapowiadano, że nowa konstrukcja zostanie wykończona cegłami i elementami kamiennymi ze starego wiaduktu / mostu kolejowego, ale ciekawe czy po takiej rozwałce da się coś jeszcze wykorzystać z tego.

No ale zobaczymy, jak pójdzie to dalej, w każdym razie konstrukcja trzyma się nieźle. Sporo osób przygląda się prowadzonym pracom, widok raczej przygnębiający.

Wyburzanie wiaduktu kolejowego na Grzegórzkach pewnie już długo nie potrwa, więc jak ktoś chce zobaczyć, jak idzie, to dużo czasu mu nie zostało.