Ceny mieszkań w Krakowie i w Polsce - tylko nowe wywiady, artykuły i informacje

[Mar G]

Czy pojdzie ? Nie pójdzie

pb.pl/czy-nbp-pojdzie-w-slady-bankow-z-regionu-1125588

[anubis]

I uwaga rynek mieszkań nie jest przegrzany tylko u nas, są kraje gdzie jest jeszcze gorzej, a u nas używa się ich jako przykładu ze przecież musi drożec bo tam jest drogo.

Na całym świecie jest przegrzany.

bankier.pl/wiadomosc/Ceny-domow-w-USA-lipiec-2021-8176104.html

Jak walnie to wszędzie. Z krajów UE najbardziej walnie w Polsce, bo mamy najwięcej mieszkań w budowie. Z miast polskich, najbardziej walnie w Krakowie, bo mamy największe ceny w stosunku do kosztów odtworzeniowych.

Trudno nie zauważyć, że jest mocny klimat do krachu.

[Mar G]

Zagadka: czy uwzględniając sam Kraków teza pozostaje prawdziwa?

Nie różni się bardzo znacząco.oficjalny wskaźnik na koniec 2020 to ok. 500 ale dla oficjalnie zameldowanych (785 tys).Jak powszechnie wiadomo mieszkańców faktycznie zamieszkujacych Krk jest min 20 proc więcej niż zameldowanych ( wg UMK 1 mln) co koryguje ten wskaźnik w kierunku 400.

Oficjalny wskaźnik w 2019 był 517. Teraz jest pewnie 530-540. Znacznie powyżej średniej europejskiej.
Trudno mi się odnieść do tego co jest nieoficjalnie, zawsze możesz się podzielić linkami, badaniami itd.

UMK podaje po każdych wyborach faktyczną liczbę mieszkańców - wg magistratu nie ma bardziej wiarygodnych danych niż spis wyborców. Przez kilka ostatnich wyborów było to wg magistratu liczba ok. 1 mln mieszkańców.
Wskaźnik więc potrafisz skorygować.
Ps. Stad akcja Kośmidra od kilku lat i zachęty do zameldowania - w jej ramach też podaje się , że min. 200 tys osób mieszka w Krk a nie jest zameldowane. To nie są tajne badania. Wystarczy wrzucic w googla

Ps. GazWyb swego czasu pisał nawet o liczbie 400 tys - ale jak to z tym źródłem obowiazuje zasada ostrożności - więc 200-250 jest realne.
I tyle sa warte oficjalne statystyki.
Jak to mawiali - są 3 poziomy kłamstw - kłamstwo, wielkie kłamstwo i statystyka.

krakow.wyborcza.pl/krakow/7,44425,23167423,w-krakowie-niebezpiecznie-rosnie-liczba-miejskich-nomadow.html

[Mar G]

Oficjalny wskaźnik w 2019 był 517. Teraz jest pewnie 530-540. Znacznie powyżej średniej europejskiej.
Trudno mi się odnieść do tego co jest nieoficjalnie, zawsze możesz się podzielić linkami, badaniami itd.

UMK podaje po każdych wyborach faktyczną liczbę mieszkańców - wg magistratu nie ma bardziej wiarygodnych danych niż spis wyborców. Przez kilka ostatnich wyborów było to wg magistratu liczba ok. 1 mln mieszkańców.

Link poproszę.

uzależnienie od gotowych linków
kolejnych lat poszukaj sam - nie będę zastępował samodzielnego myślenia i wysiłku

krakow.naszemiasto.pl/krakow-wbrew-statystykom-ma-milion-mieszkancow/ar/c1-560690
krakow.wyborcza.pl/krakow/7,44425,23167423,w-krakowie-niebezpiecznie-rosnie-liczba-miejskich-nomadow.html

[Peace]

UMK podaje po każdych wyborach faktyczną liczbę mieszkańców - wg magistratu nie ma bardziej wiarygodnych danych niż spis wyborców. Przez kilka ostatnich wyborów było to wg magistratu liczba ok. 1 mln mieszkańców.

Link poproszę.

uzależnienie od gotowych linków
kolejnych lat poszukaj sam - nie będę zastępował samodzielnego myślenia i wysiłku

krakow.naszemiasto.pl/krakow-wbrew-statystykom-ma-milion-mieszkancow/ar/c1-560690
krakow.wyborcza.pl/krakow/7,44425,23167423,w-krakowie-niebezpiecznie-rosnie-liczba-miejskich-nomadow.html

Oba linki nie prowadzą do danych UMK.

Sam pierwszy artykuł jest dość bekowy, wypowiedź dyrektora urzędu statystycznego w Krakowie:

- Choć osób zameldowanych w Krakowie mamy ok. 745 tys., to do liczby mieszkańców dodałbym także 165 tys. osób, które się wyprowadziły z miasta na wieś. Codziennie przyjeżdżają jednak do pracy, robią tu zakupy i chodzą do kin, a ich dzieci uczą się w krakowskich szkołach - mówi dyrektor Jakubik. - Nie możemy też zapomnieć o studentach. Jest ich ok. 180 tys., z czego 80 proc. przyjeżdża do Krakowa z kraju i zagranicy.

Jak tak chcesz liczyć ludzi co mają domki pod miastem (i nie potrzebują w mieście), żeby Ci wyszło, że w mieście jest bańka ludzi to okej przyznaję rację.

[anubis]

Przecież mamy do dyspozycji najlepszy, empiryczny dowód ilu jest mieszkańców w stosunku do liczby mieszkań: w Krakowie przez całą pandemię ceny najmu spadają, wystarczy, że ubyło właśnie turystów i studentów, a rynek trafiło.

Kraków jest też obecnie rekordzistą jeśli chodzi o wynajem do raty potencjalnego kredytu, tj. najem jest już o 500 zł tańszy i dalej spada.

next.gazeta.pl/next/7,151003,27427764,wynajem-mieszkan-nowy-raport-gdzie-ceny-najmu-sa-wyzsze-od.html

Te wszelkie dywagacje ilu to ukrytych wyborców siedzi po piwnicach zwyczajnie nie mają potwierdzenia w liczbach.

A ludzie kupują jak głupi spekulacyjno tezauryzacyjnie - czyli mimo pikującego najmu, mimo braku ludzi, cały czas rośnie baza, po ok. 10k kolejnych mieszkań rocznie z czego połowa pod najem.

No i gdzie niby to się zatrzyma? Kawalerki brane po pół bańki z wykończeniem będą latały po olx-ach za 600 zł plus opłaty?

[aczkolwiek]

w Krakowie przez całą pandemię ceny najmu spadają

forsal.pl/nieruchomosci/mieszkania/artykuly/8231047,rynek-najmu-szybko-wychodzi-z-dolka-czynsze-ida-w-gore.html

[anubis]

Cały świat już zastanawia się czy to będzie krach czy korekta. Stawiam na krach:

finance.yahoo.com/news/prepare-housing-market-crash-2021-160016979.html

Z rynku nieruchomości nie da się uciec. Jak krach wyskoczy zza krzaka i ugryzie właścicieli w tyłek to nie upłynnią nieruchów w 3 dni jak obligacji. Będą mogli tylko czekać i obserwować. A kto będzie chciał wyjść będzie się musiał licytować z innymi w dół.

w Krakowie przez całą pandemię ceny najmu spadają

forsal.pl/nieruchomosci/mieszkania/artykuly/8231047,rynek-najmu-szybko-wychodzi-z-dolka-czynsze-ida-w-gore.html

No więc polecam grafikę z tego artułu.

Średnia cena najmu w Krakowie przed pandemią - 1499
Średnia cena najmu w Krakowie obecnie - 1278

Największy skok w dół mamy pomiędzy II a III kwartałem 2020. Teraz będzie pewnie podobnie - właściciele chcą się osobiście przekonać, że mityczni studenci nie wynajmą jednak każdej dziury i będą chcieli wynająć komukolwiek. O ile w ogóle oczywiście studenci wrócą i nie będzie 4 fali, bo wtedy to już zupełnie kaplica.

A to są dane AMRON czyli tej bardziej zinstytucjonalizowanej części rynków, bo z danych pośredników. W rzeczywistości spadki są głębsze.

[Padre]

Wiem że nie dotyczy to samych mieszkań ale oddaje nastroje ,Prawdziwe Nastroje na poważnym rynku.
A do tego dochodzą słuchy że skandynawski fundusz w Krakowie chce kupić mieszkania .
propertynews.pl/biura/inwestorom-wrocil-apetyt-na-polskie-nieruchomosci-komercyjne,94093.html

[Rak]

W money.pl/gospodarka/materialy-budowlane-na-wzroscie-cen-traca-wszyscy-zarowno-duze-firmy-jak-i-mali-wykonawcy-6676385088367456a.html traktującym o potencjalnych problemach głównie z dotrzymaniem umów na budowę deomów spodobał mi się komentarz określający pomysły rządzących mianem "inflacja plus".

Porównanie do problemów wykonawców dróg z czasów euro martwi, bo wtedy faktycznie jak średnio śledzę rynek to było jednak głośno o takich bankructwach firm, które przecież na euro miały zarobić.

Jak zwykle odbije się to pewnie najbardziej na małych firemkach i opóźnionych budów domów w TV nie będzie przecież i tak widać.