
Tyle, że aby postawić nowe inwestycje, wcześniej trzeba się było pozbyć tego, co stało tam wcześniej. Widać, że obeszli się z tym dosyć brutalnie, ale też stary biurowiec, nie reprezentował sobą nic unikalnego, może był ładniejszy niż wiele innych z tamtych lat, ale spokojnie mógł się nadawać do rozbiórki.

Sporo pyłu to burzenie generowało w okolicy, więc dobrze, że prace już się zakończyły.

A tu biurowiec najstarszy, najnowszy i stojący już od kilku lat.