Rynek mieszkaniowy w Krakowie / zakup mieszkania: wyhamowanie podaży mieszkań - opinie / forum

Budowy nowych mieszkań i domów w Krakowie i innych miastach - zdjęcia, relacje, nowe informacje, ceny mieszkań.
mariar
Posty: 156
Rejestracja: 12 lis 2020, 17:21

Re: Rynek mieszkaniowy w Krakowie / zakup mieszkania: wyhamowanie podaży mieszkań - opinie / forum

Postautor: mariar » 30 lis 2020, 20:23

Jak ktoś pyta kiedy spadki "bo on nie widzi" to znaczy, że totalnie nie rozumie co się dzieje na rynku i faktycznie lepiej powinien kupić. Taka osoba, nawet jak nadejdzie dołek, to i tak go przegapi.

Jak ktoś przejrzy wątek od początku to tak samo pisałeś w maju na temat II kwartału, potem w wakacje na temat III kwartału. W miedzy czasie zapowiadałeś ostry zjazd o 30% do końca roku, a w lipcu zapewniałeś że ceny transakcyjne już spadają - wyśmiewając się z witta, który wrzucił raport. Kolejne raporty cen transakcyjnych wykazywały ciągłe wzrosty o kilka %, a spadków o 30% na razie nie widać. Sądząc po rozmowach z deweloperami ciężko uwierzyc żeby w ciągu miesiąca się coś zmieniło.


Awatar użytkownika
anubis
Posty: 1933
Rejestracja: 29 maja 2020, 14:35

Re: Rynek mieszkaniowy w Krakowie / zakup mieszkania: wyhamowanie podaży mieszkań - opinie / forum

Postautor: anubis » 30 lis 2020, 20:39

Od początku przewidywałem spadki do 15% do końca tego roku. Do. Czyli w tym roku może 5%, może 15%, w zależności od lokalizacji i innych czynników. Było to głównie za raportem PKO BP. Dołek przewidywałem do 30% w przyszłym roku. Po drodze jednak wiele się wydarzyło, np. zupełnie nieracjonalne, wakacyjne rozluźnienie kiedy janusze ogłosiły, że nie ma wirusa a żadnej drugiej fali nie będzie.

Tak więc być może parę miesięcy się przeciągnie, ale nie zmienia to podstawowego faktu - cały czas jesteśmy na kursie kolizyjnym. To że część deweloperów zamiast obniżyć ceny od razu postanowiło iść w wielomiesięczne wyczekiwania niewiele zmienia. Wydarzy się dokładnie to samo, tylko inaczej rozłoży w czasie.

Co do raportów cen transakcyjnych, powtórzę po raz kolejny to samo: wolumen. Średnia cena transakcyjna liczona na 3 transakcjach zamożniejszych ludzi, którzy jednak zdecydowali się sfinalizować zakup to nie ta sama średnia co wykonana na kilkuset transakcjach gdzie są inwestorzy, konsumenci, klienci premium itd.

mariar pisze:Sądząc po rozmowach z deweloperami ciężko uwierzyc żeby w ciągu miesiąca się coś zmieniło.


No nie żartuj, serio? Nie mów, że pytałeś dewelpera czy kupować teraz czy czekać i powiedział Ci, że taniej nie będzie? Nieprawdopodobne. :D
Prognoza anubisa > taka jak Kierownika Zakładu Ekonomii Instytucjonalnej i Politycznej SGH:
https://cutt.ly/pEi3HOF

Nowe pustostany w Krakowie > zapraszam do wątku o pustostanach:
https://budujesie.pl/viewtopic.php?f=14&t=12022

budfen
Posty: 111
Rejestracja: 12 gru 2019, 10:14

Re: Rynek mieszkaniowy w Krakowie / zakup mieszkania: wyhamowanie podaży mieszkań - opinie / forum

Postautor: budfen » 30 lis 2020, 20:46

apropo raportu z Lokum

Średnia marża brutto ze sprzedaży lokali w trzecim kwartale 2020 r. wyniosła 32,2 proc. i jest o 4 punkty procentowe niższa rok wcześniej

wnp.pl/budownictwo/lokum-deweloper-wyjasnia-duzy-spadek-przychodow-i-zysku,434930.html

Czyli, jak rozumiem, budują za 10k za matry przykładowo, a sprzedają za 13,2k za metr... tak?
To duża czy mała marża? Ktoś coś kojarzy jaka jest średnia dla innych deweloperów?


piotrekdom
Posty: 77
Rejestracja: 25 wrz 2020, 20:17

Re: Rynek mieszkaniowy w Krakowie / zakup mieszkania: wyhamowanie podaży mieszkań - opinie / forum

Postautor: piotrekdom » 30 lis 2020, 21:03

anubis wieścił spadki -50% do jesieni tego roku :o a zaraz trzeba lepić bałwana :shock:

Trabb
Posty: 91
Rejestracja: 15 lut 2020, 22:53

Re: Rynek mieszkaniowy w Krakowie / zakup mieszkania: wyhamowanie podaży mieszkań - opinie / forum

Postautor: Trabb » 30 lis 2020, 21:12

anubis pisze:Od początku przewidywałem spadki do 15% do końca tego roku. Do. Czyli w tym roku może 5%, może 15%, w zależności od lokalizacji i innych czynników. Było to głównie za raportem PKO BP. Dołek przewidywałem do 30% w przyszłym roku. Po drodze jednak wiele się wydarzyło, np. zupełnie nieracjonalne, wakacyjne rozluźnienie kiedy janusze ogłosiły, że nie ma wirusa a żadnej drugiej fali nie będzie.

Tak więc być może parę miesięcy się przeciągnie, ale nie zmienia to podstawowego faktu - cały czas jesteśmy na kursie kolizyjnym. To że część deweloperów zamiast obniżyć ceny od razu postanowiło iść w wielomiesięczne wyczekiwania niewiele zmienia. Wydarzy się dokładnie to samo, tylko inaczej rozłoży w czasie.

Co do raportów cen transakcyjnych, powtórzę po raz kolejny to samo: wolumen. Średnia cena transakcyjna liczona na 3 transakcjach zamożniejszych ludzi, którzy jednak zdecydowali się sfinalizować zakup to nie ta sama średnia co wykonana na kilkuset transakcjach gdzie są inwestorzy, konsumenci, klienci premium itd.

mariar pisze:Sądząc po rozmowach z deweloperami ciężko uwierzyc żeby w ciągu miesiąca się coś zmieniło.


No nie żartuj, serio? Nie mów, że pytałeś dewelpera czy kupować teraz czy czekać i powiedział Ci, że taniej nie będzie? Nieprawdopodobne. :D


oh Anubis, Ty i ten Twój wolumen :)

Nie wiem jakie inwestycje Ty osobiście obserwujesz, że wyciągasz takie wnioski, że wszystko leży i kwiczy... Z moich obserwacji wynika, że normalne inwestycje w przyzwoitych cenach, albo te "premium" które są faktycznie premium sprzedają się dobrze, w najgorszym wypadku znośnie i na chwilę obecną w zupełności taka sprzedaż deweloperom powinna wystarczyć do ich ukończenia. Poza wyjątkami pokroju Centralnej Proinsu, "Zabłocia" od Lokum, 6 etapu Piasta Inter Budu czy Kijowskiej Tętnowskiego (gdzie ceny są przestrzelone o kilka czy kilkadziesiąt nawet procent i najpewniej nawet w czasach rekordowego prosperity by w takich cenach nie poszły), sprzedaż serio "kapie" mniej lub bardziej intensywnie i nie ma póki co żadnego pogromu. Trzeba jeszcze wziąć poprawkę, że czasy są faktycznie w niektórych branżach niepewne i mimo tak niepewnego czasu ludzie nadal idą w nieruchomości. Co ciekawe, sprzedają się nawet te inwestycyjne "klitki" bo wirus prędzej czy później kiedyś się skończy, ludzie ciągną do normalności i gdy tylko pojawi się ku temu okazja do Krakowa wrócą też turyści którym będzie można te lokale wynająć. Pamiętać trzeba też o tym, że branże które w Krakowie ucierpiały najbardziej (gastro/turystyka) raczej nie "produkowały" kolejnych klientów deweloperom. Kraków to także (albo przede wszystkim) miasto wielu korporacji, firm outsourcingowych itp. W firmach tego typu raczej ludzie nie odczuli wirusa na własnej skórze, nawet jeśli, to wielokrotnie skończyło się to zmianą pracy na lepiej płatną, wiele firm nadal udziela awansów, podnosi pensje itp. Ci ludzie nie musza zmieniać swoich planów związanych z choćby zakupem mieszkania, czy to inwestycyjnego czy na potrzeby własne.

Natomiast nie da się ukryć, że faktycznie osoby posiadające mieszkania pod wynajem znaleźli się w ciężkiej sytuacji, póki co nie ma studentów i turystów, jeżeli ktoś ma mieszkanie z kredytem pod korek które obecnie stoi niewynajmowane, pewnie ma problemy. Pytanie jak poważne są to problemy i czy faktycznie zmuszą go do sprzedaży mieszkania. Ofert jest może trochę więcej ale są one bardzo przeciętne (albo bardzo drogie). Według mnie kluczowe aktualnie są dwie kwestie:

1) to jak szybko świat wróci do normalności
2) to co deweloperzy zrobią z rozpoczynaniem nowych inwestycji w najbliższych miesiącach.

Nie da się nie zauważyć, że w ciągu lata deweloperzy porozpoczynali mnóstwo nowych inwestycji, jeżeli ten trend utrzymają, to faktycznie mogą sami narobić sobie problemów, bo rynek już nie jest aż tak chłonny jak wcześniej. Jeżeli ograniczą podaż tak jak cały czas specjaliści branżowi grzmią, to faktycznie może się okazać, że jedyne obniżki jakich się doczekamy, to te inwestycji z kosmicznymi cenami totalnie niedostosowanymi do rynku... Cały czas rozmawiamy o rynku Krakowskim a to ciągle jest miasto o ogromnym potencjale nie tylko turystycznym, ale studenckim czy biznesowym również i trend który był obserwowany w ostatnich latach w sumie nie dziwi jakoś bardzo.

platinium
Posty: 404
Rejestracja: 19 sty 2020, 11:26

Re: Rynek mieszkaniowy w Krakowie / zakup mieszkania: wyhamowanie podaży mieszkań - opinie / forum

Postautor: platinium » 30 lis 2020, 21:23

Jak ktoś przejrzy wątek od początku to tak samo pisałeś w maju na temat II kwartału, potem w wakacje na temat III kwartału. W miedzy czasie zapowiadałeś ostry zjazd o 30% do końca roku, a w lipcu zapewniałeś że ceny transakcyjne już spadają - wyśmiewając się z witta, który wrzucił raport. Kolejne raporty cen transakcyjnych wykazywały ciągłe wzrosty o kilka %, a spadków o 30% na razie nie widać. Sądząc po rozmowach z deweloperami ciężko uwierzyc żeby w ciągu miesiąca się coś zmieniło.


Pisał o końcu 2020.
Rozmowy z deweloperami nic nie dadzą, anubis ma znajomości wśród deweloperów i pośredników i wie dokładnie. Jego kontakty są lepsze niż Twoje xDD

Czyli, jak rozumiem, budują za 10k za matry przykładowo, a sprzedają za 13,2k za metr... tak?
To duża czy mała marża? Ktoś coś kojarzy jaka jest średnia dla innych deweloperów?

Spora. Średnia lezy gdzieś między 20 a 30%. Z tym, że trzeba wziąć pod uwagę że to marża brutto.

oh Anubis, Ty i ten Twój wolumen :)

Nie wiem jakie inwestycje Ty osobiście obserwujesz, że wyciągasz takie wnioski, że wszystko leży i kwiczy...

Od swoich znajomych pośredników i wpatrzenia w kilka mega przewartościowanych inwestycji.
Oficjalne dane są takie że do I-III kwartał spółki deweloperskie sprzedały o 8% mniej mieszkań niż w tym samym okresie 2019. Oczywiście jest to zauważalny spadek, ale nie na krach jaki wieści tutejszy wieszcz.
Jako że wiem co zaraz odpisze (że biorę pod uwagę pierwszy kwartał, jestem naaaganiaczem!) - to biorąc pod uwagę jedynie III kwartal (porównując do III kwartału 2019) spadek sprzedaży mieszkan wyniósł.. 1.6%.
W tym czasie Dombud sprzedał całkiem sporo mieszkań na Reducie, moja inwestycja z cenami +8% została wyprzedana jak kilka inwestycji które obserwuje. Nie naginam faktów, widzę też inwestycje w których sprzedaż kuleje typu wawel service na lublańskiej gdzie budowa jest już chyba skończona, a w ofercie 40 mieszkań. Natomiast te wszystkie dramaty znajomych i depresje naszej gospodarki przez kolejne lata (pandemiczne lata, bo szczepionka nie zadziała XD) traktuje jako niezłą komedię. Popcorn przygotowany i czekam na kolejny raporcik NBP :)

Witt
Posty: 228
Rejestracja: 03 lut 2020, 21:16

Re: Rynek mieszkaniowy w Krakowie / zakup mieszkania: wyhamowanie podaży mieszkań - opinie / forum

Postautor: Witt » 30 lis 2020, 21:29

anubis pisze:Od początku przewidywałem spadki do 15% do końca tego roku. Do. Czyli w tym roku może 5%, może 15%, w zależności od lokalizacji i innych czynników. Było to głównie za raportem PKO BP. Dołek przewidywałem do 30% w przyszłym roku. Po drodze jednak wiele się wydarzyło, np. zupełnie nieracjonalne, wakacyjne rozluźnienie kiedy janusze ogłosiły, że nie ma wirusa a żadnej drugiej fali nie będzie.

Tak więc być może parę miesięcy się przeciągnie, ale nie zmienia to podstawowego faktu - cały czas jesteśmy na kursie kolizyjnym. To że część deweloperów zamiast obniżyć ceny od razu postanowiło iść w wielomiesięczne wyczekiwania niewiele zmienia. Wydarzy się dokładnie to samo, tylko inaczej rozłoży w czasie.

Co do raportów cen transakcyjnych, powtórzę po raz kolejny to samo: wolumen. Średnia cena transakcyjna liczona na 3 transakcjach zamożniejszych ludzi, którzy jednak zdecydowali się sfinalizować zakup to nie ta sama średnia co wykonana na kilkuset transakcjach gdzie są inwestorzy, konsumenci, klienci premium itd.

mariar pisze:Sądząc po rozmowach z deweloperami ciężko uwierzyc żeby w ciągu miesiąca się coś zmieniło.


No nie żartuj, serio? Nie mów, że pytałeś dewelpera czy kupować teraz czy czekać i powiedział Ci, że taniej nie będzie? Nieprawdopodobne. :D


Taak, bardzo precyzyjnie. Do konca roku moze 5% spadki... a moze 15%?
Tymczasem nie ma zadnych spadkow, a szczepionki dostarcza juz za kilka tygodni.
Wiesciles tez, ze w przyszlym roku, najpozniej na wiosne, moze 30% ...pytanie tylko czy w dol czy w gore...?
Twoje "prognozy" do tej pory to porazka, dziwie ci sie ze wogole masz odwage nadal tu trolowac.
Bedziesz pewnie jeszcze dlugo mieszkal w wynajmowanym, tracac srodki na wynajem i z powodu inflacji,,, az kupisz swoje lokum za jakies pare lat, gdzies daleko poza centrum.,,, za 10k/m2.... Tyle ze wtedy dodatkowo za wykonczenie zaplacisz o wiele wiecej niz teraz. Kapitalna kalkulacja. Tym bardziej ze twierdzisz, ze masz juz odlozona gotowke na zakup mieszkania. To jak dlugo odkladales na to mieszkanie...? 2 lata 5 lat? Trzeba bylo kupowac wtedy i wspomoc sie kredytem....Jestes wielki anubis...Mozesz przkladowo napisac poradnik..."Jak nie kupowac mieszkania"...zamiast tracic tu czas....chyba ze ci za to placa, w co juz tutaj wielu nie watpi... :D

Bettyw1
Posty: 138
Rejestracja: 10 paź 2020, 13:26

Re: Rynek mieszkaniowy w Krakowie / zakup mieszkania: wyhamowanie podaży mieszkań - opinie / forum

Postautor: Bettyw1 » 30 lis 2020, 21:36

Trabb pisze:
Nie wiem jakie inwestycje Ty osobiście obserwujesz, że wyciągasz takie wnioski, że wszystko leży i kwiczy... Z moich obserwacji wynika, że normalne inwestycje w przyzwoitych cenach, albo te "premium" które są faktycznie premium sprzedają się dobrze, w najgorszym wypadku znośnie i na chwilę obecną w zupełności taka sprzedaż deweloperom powinna wystarczyć do ich ukończenia. Poza wyjątkami pokroju Centralnej Proinsu, "Zabłocia" od Lokum, 6 etapu Piasta Inter Budu czy Kijowskiej Tętnowskiego (gdzie ceny są przestrzelone o kilka czy kilkadziesiąt nawet procent i najpewniej nawet w czasach rekordowego prosperity by w takich cenach nie poszły), sprzedaż serio "kapie" mniej lub bardziej intensywnie i nie ma póki co żadnego pogromu. Trzeba jeszcze wziąć poprawkę, że czasy są faktycznie w niektórych branżach niepewne i mimo tak niepewnego czasu ludzie nadal idą w nieruchomości. Co ciekawe, sprzedają się nawet te inwestycyjne "klitki" bo wirus prędzej czy później kiedyś się skończy, ludzie ciągną do normalności i gdy tylko pojawi się ku temu okazja do Krakowa wrócą też turyści którym będzie można te lokale wynająć. Pamiętać trzeba też o tym, że branże które w Krakowie ucierpiały najbardziej (gastro/turystyka) raczej nie "produkowały" kolejnych klientów deweloperom. Kraków to także (albo przede wszystkim) miasto wielu korporacji, firm outsourcingowych itp. W firmach tego typu raczej ludzie nie odczuli wirusa na własnej skórze, nawet jeśli, to wielokrotnie skończyło się to zmianą pracy na lepiej płatną, wiele firm nadal udziela awansów, podnosi pensje itp. Ci ludzie nie musza zmieniać swoich planów związanych z choćby zakupem mieszkania, czy to inwestycyjnego czy na potrzeby własne.


Zdefiniuj proszę "normalne inwestycje w przyzwoitych cenach" :) Nie chcę tu bronić Anubisa, ale obserwuję kilkanaście inwestycji w różnych częściach Krk i zdecydowanie mam wrażenie, że jednak sprzedaż stoi - szczególnie ostatnie 2-3 miesiące. Równocześnie na portalach wysyp ogłoszeń sprzedaży mieszkań po airbnb, a wręcz całych pakietów, czy "gotowców inwestycyjnych" jak ładnie opisują je sprzedający :) Chyba po prostu wszyscy czekają, co będzie dalej i kto pierwszy "pęknie". W tych czekających są również ososby, o których piszesz; które teoretycznie nie muszą zmieniać planów związanych z zakupem. A jednak chyba jak ktoś aktualnie nie musi (bo go sytuacja ekonomiczno-rodzinna nie zmusza), to nie kupuje. W każdym razie takie jest moje subiektywne zdanie i sama się z zakupem wstrzymuję, pewnie jeszcze przynajmniej do II/III kwartału 2021. Zwyczajnie nie wierzę, że w tym czasie mieszkania zdrożeją o kolejne 5-10%, natomiast korektę o taką wartość (jeśli nie większą) uwazam za prawie pewną :)


Trabb
Posty: 91
Rejestracja: 15 lut 2020, 22:53

Re: Rynek mieszkaniowy w Krakowie / zakup mieszkania: wyhamowanie podaży mieszkań - opinie / forum

Postautor: Trabb » 30 lis 2020, 22:04

Bettyw1 pisze:Zdefiniuj proszę "normalne inwestycje w przyzwoitych cenach" :) Nie chcę tu bronić Anubisa, ale obserwuję kilkanaście inwestycji w różnych częściach Krk i zdecydowanie mam wrażenie, że jednak sprzedaż stoi - szczególnie ostatnie 2-3 miesiące. Równocześnie na portalach wysyp ogłoszeń sprzedaży mieszkań po airbnb, a wręcz całych pakietów, czy "gotowców inwestycyjnych" jak ładnie opisują je sprzedający :) Chyba po prostu wszyscy czekają, co będzie dalej i kto pierwszy "pęknie". W tych czekających są również ososby, o których piszesz; które teoretycznie nie muszą zmieniać planów związanych z zakupem. A jednak chyba jak ktoś aktualnie nie musi (bo go sytuacja ekonomiczno-rodzinna nie zmusza), to nie kupuje. W każdym razie takie jest moje subiektywne zdanie i sama się z zakupem wstrzymuję, pewnie jeszcze przynajmniej do II/III kwartału 2021. Zwyczajnie nie wierzę, że w tym czasie mieszkania zdrożeją o kolejne 5-10%, natomiast korektę o taką wartość (jeśli nie większą) uwazam za prawie pewną :)


Ciężko zdefiniować "normalną inwestycję w przyzwoitych cenach" bo każdy ma inne wymagania i inną zasobność portfela, ale rozsądnie skalkulowane inwestycje bronią się same i to widać po ilości sprzedanych mieszkań, z tego co sam w jakimś stopniu obserwuje/obserwowałem to przykładowo odnoszę wrażenie, że: Solaris Park, Myśliwska Budimexu, Własne miejsce, Budrem – al. Pokoju, Buma Mateczny, KRK od ECHO czy Bonarka Living sprzedają się całkiem przyzwoicie. Są też przykłady takich które nie idą w ogóle i były one już podawane wielokrotnie w tym temacie.

Awatar użytkownika
anubis
Posty: 1933
Rejestracja: 29 maja 2020, 14:35

Re: Rynek mieszkaniowy w Krakowie / zakup mieszkania: wyhamowanie podaży mieszkań - opinie / forum

Postautor: anubis » 30 lis 2020, 22:11

Trabb pisze:KRK od ECHO


Nie wiem jak na pozostałych wymienionych, ale tą akurat jakiś czas obserwowałem i tak:

6 października 2020:
I etap - 73% sprzedanych
II etap - 52% sprzedanych

30 listopada 2020 (dzisiaj):
I etap: - 71% sprzedanych
II etap: - 46% sprzedanych

Czyli według ich informacji sprzedaż mają... ujemną. Screena z października masz na forum w wątku tej inwestycji.

Na www jest też promocja - na każde mieszkanie gwarantowany rabat do 36k. Wcześniej jej nie było.

Jak dla mnie to jedna z wielu inwestycji, gdzie sprzedaż była do marca a potem koniec. No, teraz też się dowiedziałem, że ostatnio odpalili promocje, a więc zaczęli - uwaga - obniżać ceny, bo - druga uwaga - mają dobre serce... nie - bo sprzedaż im leży.
Prognoza anubisa > taka jak Kierownika Zakładu Ekonomii Instytucjonalnej i Politycznej SGH:
https://cutt.ly/pEi3HOF

Nowe pustostany w Krakowie > zapraszam do wątku o pustostanach:
https://budujesie.pl/viewtopic.php?f=14&t=12022



Wróć do „Nowe inwestycje mieszkaniowe w Krakowie - bloki, apartamentowce, domy”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 35 gości