agasia558 pisze:Czy coś nowego wiadomo? Budynek za niedługo będzie oddany a nadal połowa mieszkań stoi wolna.
Mysle , ze dzial marketingu i sprzedazy dewelopera jest beznadziejny !!!
Kupuje na tym kompleksie "apartament inwestycyjny" i gdybym nie wszedl na gore obejrzec "nielegalnie" i "bezprawnie" to bym sie na kupno nie zdecydowal.
Co to za firma , ktora nie umozliwia obejrzenia lokalu przed decyzja o kupnie !!!!!
Dojazd do centrum jest swietny : z przystanku Plowiecka cztery pospieszne piecsetki , odchodzace co 3-4 minuty , jada do metra Politechnika troche ponad 20 minut (przetestowalem to w godzinach szczytu).
Czyli jest to prawie jak trzecia linia metra (tylko widoki z okien ciekawsze

Widac , ze apartamentowiec moze miec urzadzona sale klubowa (na spotkania towarzyskie etc) i mini silownie na 1 i 2 pietrze (jest na to miejsce i mozna to zrobic niewielkim kosztem).
To tworzyloby duza wartosc dodana dla uzytkownikow.
Wiem to bo mieszkalem w wysokim apartamentowcu w Londynie , ktory mial oprocz tego wspolna pralnie.
Mial tez taras na dachu , ktory tu jest takze (ale przez marketing nie jest eksponowany).
Az sie prosi takze o budowe mostka nad strumykiem do centrum handlowego tak by odleglosc wynosila 150 metrow (do negocjacji z szefostwem centrum)
Niestety dzial marketingu nie wykorzystuje zalet (obecnych i potecjalnych po doposazeniu) obiektu.
Jesli deweloper chce sprzedawac mieszkania na osiedlu - to powinien wymienic ekipe marketingowcow na ludzi z jajami !!!!