luc pisze:Powiedziałbym, że jednak minusów jest jednak więcej.
Super sprawa z tą wymianą instalacji, wpadają panowie i ryją pół łazienki, bo piony z wodą wymieniają, 3 lata później miejską ciepłą wodę jednak robią, znów rycie w ścianach, jak masz gaz w mieszkaniu generalnie lepiej żyć w okolicy, w której większość osób ma podobne potrzeby, bo jednak wtedy jest większa szansa na ich realizację. W jednych miejscach w starych pawilonach otwiera się kluby seniora, w innych, w podobnych miejscach tworzy się przedszkola.
A estetyka osiedla? Dla jednych nie ma znaczenia, dla innych ma, jednak wolę mieszkać w bloku, który wygląda nieco lepiej, niż te ze zdjęć powyżej.
Co do nieszczęsnego półpiętra i dostępu do windy lub braku wind w 4-piętrowcach: TAK, ZGODA. Oczywiście, to jest, poza brakiem garaży podziemnych, kolejna, główna wada.
Ciężko tu cokolwiek dodać, może poza szukaniem belki w oku.
Złocień "Słoneczne Miasteczko" i wiele innych inwestycji nawet dziś w ogóle nie posiada wind. To zdecydowana mniejszość, ale jednak bywają w ofercie!
Reszta- niestety bredzisz. Pokaż mi osiedle z wielkiej płyty, na którym nie realizuje się potrzeb rodzin.
Przedszkole w pawilonie? Widać, że jesteś teoretykiem- na każdym starszym osiedlu występują osobne, wolnostojące przedszkola a miejsca zwykle jest wbród. Ogólnie- nie ma z tym większego problemu.
Tworzenie przedszkoli w pawilonach i lokalach usługowych to domena Ruczajów i innych tego typu miejsc, które najpierw się zabudowały a dopiero teraz myśli się o realnych potrzebach.
Aha- po staremu "osiedle" to faktycznie było osiedle, co najmniej kilka/kilkanaście budynków. NIe jeden budynek na 200 mieszkań. Estetyka osiedla to nie tylko wygląd elewacji, ale także rozplanowanie terenu, zieleń, szerokie chodniki, które dokądś prowadzą i jest gdzie wyjść no i brak płotów i zasieków.
Rzecz jasna- piece i co kto lubi. Dobra nowa inwestycja nie jest zła i w ogólnym rozrachunku na pewno lepsza niż wielka płyta- ale starym osiedlom naprawdę należy się ogromny szacun i nie ma co ich demonizować.