Wygłuszenie mieszkań / jakość wygłuszenia mieszkań - Dąbska Street Kraków

[kamil91]

Czy ktoś z Państwa ma również problem z wygłuszeniem mieszkania? Chodzi mi tu w szczególności o wygłuszenie stropu. Codziennie już od ok 6:30, przez cały dzień w pewnych odstępach czasowych, słychać w mieszkaniu cykliczne odgłosy uderzeń dochodzące z gory. Nie wiem czy są to odgłosy kroków czy źródło tego dźwięku jest inne, ale na dłuższa metę jest to nie do zniesienia, ponieważ ciagle rytmiczne uderzenia są na prawdę irytujące w szczególności ze trwają praktycznie całymi dniami. Mowa o bloku nr 26.

[dlugi]

Niestety tak, wygłuszenia stropu nie ma wogole, właśnie wprowadzili się sąsiedzi nad nami, dudnienie słychać cały czas, każdy krok. To jest jakaś masakra.

[tomekl007]

U nas jest to samo. Do tego dochodzą jeszcze dodatkowe problemy:
1. Fatalne wygłuszenia z łazienki obok. W nocy gdy ktoś spłukuje wodę można sie przestraszyć.
2. Fatalne wygłuszenie wentylacji. Z mieszkania na dole przez wentylacje w kuchni słychać wszystko.
3. Słychać rozmowy w sypialni gdzie nie ma wentylacji - szczerze to nawet nie mam pojęcia z jakiego mieszkania to dochodzi.

Myślę o tym żeby zmierzyć ilość decybeli w nocy i zobaczyć czy przekracza dopuszczalne. W takiej sytuacji domagać się od dewelopera naprawienia, lub zadośćuczynienia w postaci rekompensaty np paneli wygłuszających na sufit. (nie wiem jak działają i czy się sprawdzają)

[kowal123]

U nas z tym też jest raczej słabo. Słychać każdy krok z któregoś z mieszkań niżej lub obok. Ale to nie jest jakiś wielki problem. Rozwiązanie jest proste:



Bez kapciuchów nigdzie się nie ruszam.

Trzeba poznać sąsiadów i sprezentować takie kapcie przy najbliższej okazji. Kwestia przyzwyczajenia się

[kamil91]

Sa jakieś normy dot. wygłuszenie? Jeśli tak to jak je można sprawdzić/zmierzyć czy są przekroczone? Z jednej strony nie zabronię nikomu chodzić po swoim mieszkaniu ale z drugiej pobudka o 4:30, tak jak dziś to miało miejsce, jest nie do przyjęcia na dłuższa metę! Wydaje mi się, ze trzeba ten problem rozwiązać jakoś „globalnie” skoro to nie tylko mój problem ale, jak Państwo mówicie, również i wasz. Bo sam nie wiem czy iść osobiście do sąsiada z góry i poruszyć ta kwestie czy będziemy to jakoś zgłaszać do dewelopera?

[tomekl007]

Ja już problem sygnalizowałem developerowi, miał na to popatrzeć po epidemii (to było odnośnie przenoszenia głosu przez wentylację). Chyba najlepiej będzie jeśli każdy kto ma problemy napisze do dewelopera żeby zobaczyli jaka jest skala i nie bagatelizowali tego.

[Crazy-Ivan]

Problem jest ogromny. Również słyszę dość dosadnie każdy krok sąsiadów z 7 piętra. Mieszkałem w kilku mieszkaniach i oczywiste jest, że od czasu do czasu sąsiadów słychać, ale w żadnym nie było to odczuwalne w takiej skali. Zbadałem temat trochę szerzej.

Mówimy tutaj oczywiście o dźwiękach uderzeniowych, które przenoszą się przesz konstrukcje stropu jak i ściany. Przeważnie najlepiej tłumi takie dźwięki podłoga pływająca i jeśli mamy szczęście i sąsiad z góry zainwestował w podłogę pływającą to nie powinniśmy mieć problemów z akustyką. Jeśli jednak nie, to każdy krok, zwłaszcza jeśli ktoś zaczyna krok uderzeniem piętą będzie przenoszony na konstrukcję stropu i będzie dochodził do mieszkań położonych niżej. Tutaj odniosę się do wcześniej zaproponowanych paneli wygłuszających to niestety, ale przy dźwiękach uderzeniowych mogą się nie sprawdzić.

Więcej informacji tutaj:
inzynierbudownictwa.pl/technika,materialy_i_technologie,artykul,problemy_przenoszenia_dzwieku_przez_stropy,8324

Nie bez znaczenia oczywiście jest też konstrukcja budynku i błędy które zostały popełnione przez wykonawcę. Istnieją normy akustyczne, które budynek mieszkalny powinien spełniać i zgodnie z normą PN-B-02151-3:2015-10 wymagana izolacyjność akustyczna dla stropu w budynkach mieszkalnych wielorodzinnych nie powinna przekraczać 51 - 58 dB (w zależności od sposobu pomiaru). W mojej ocenie przekroczona jest ta norma. Jeśli moje odczucie jest prawdziwe to mamy tutaj do czynienia z tak zwaną wadą ukrytą budynku.

„Art. 568. §1. Sprzedawca odpowiada z tytułu rękojmi, jeżeli wada fizyczna zostanie stwierdzona przed upływem dwóch lat, a gdy chodzi o wady nieruchomości – przed upływem pięciu lat od dnia wydania rzeczy kupującemu. Jeżeli licytującym jest konsument a przedmiotem sprawy jest używana rzecz ruchoma, odpowiedzialność sprzedawcy może zostać ograniczona, nie mniej niż do roku od dnia wydania rzeczy kupującemu.”

„§2. Sprzedawca jest obowiązany wymienić rzecz wadliwą na wolną od wad lub usunąć wadę w rozsądnym czasie bez nadmiernych niedogodności dla kupującego.„

Skontaktowałem się z developerem z pytaniem czy ktoś zgłaszał do niego podobne problemy. W odpowiedzi otrzymałem informacje, że nikt nie zgłaszał, że na pewno wszystko jest dobrze i że to przez sąsiada z góry, który nie zrobił sobie podłogi pływającej mam problem.

Trzeba tutaj powiedzieć, że nie ma wymogu wykonania podłogi pływającej, a nie każdy człowiek też zdaje sobie sprawę z konsekwencji akustycznych związanych z jednym lub drugim typem podłogi. Dlatego daleki jestem od tego, aby obarczać winą sąsiadów za stan rzeczy. Bez względu na rodzaj podłogi zamontowany przez sąsiada norma powinna być spełniona.

Co wiec zrobić? Należy zlecić wykonanie pomiarów izolacyjności akustycznej ścian i stropów na dźwięki powietrzne i uderzeniowe. Opracowany raport badań stanowi dokument do roszczeń usunięcia usterek lub zwrotu części zapłaconej kwoty za kupno mieszkania, jeśli jest to nowy lokal lub opracowania planu działań w celu poprawy izolacji akustycznej ściany lub stropu.

Nawiązałem już kontakt z jedną firmą zajmującą się tego typu usługami. Osoby mające problem zapraszam do prywatnej rozmowy.

[tomekl007]

Problem jest ogromny. Również słyszę dość dosadnie każdy krok sąsiadów z 7 piętra. Mieszkałem w kilku mieszkaniach i oczywiste jest, że od czasu do czasu sąsiadów słychać, ale w żadnym nie było to odczuwalne w takiej skali. Zbadałem temat trochę szerzej.

Mówimy tutaj oczywiście o dźwiękach uderzeniowych, które przenoszą się przesz konstrukcje stropu jak i ściany. Przeważnie najlepiej tłumi takie dźwięki podłoga pływająca i jeśli mamy szczęście i sąsiad z góry zainwestował w podłogę pływającą to nie powinniśmy mieć problemów z akustyką. Jeśli jednak nie, to każdy krok, zwłaszcza jeśli ktoś zaczyna krok uderzeniem piętą będzie przenoszony na konstrukcję stropu i będzie dochodził do mieszkań położonych niżej. Tutaj odniosę się do wcześniej zaproponowanych paneli wygłuszających to niestety, ale przy dźwiękach uderzeniowych mogą się nie sprawdzić.

Więcej informacji tutaj:
inzynierbudownictwa.pl/technika,materialy_i_technologie,artykul,problemy_przenoszenia_dzwieku_przez_stropy,8324

Nie bez znaczenia oczywiście jest też konstrukcja budynku i błędy które zostały popełnione przez wykonawcę. Istnieją normy akustyczne, które budynek mieszkalny powinien spełniać i zgodnie z normą PN-B-02151-3:2015-10 wymagana izolacyjność akustyczna dla stropu w budynkach mieszkalnych wielorodzinnych nie powinna przekraczać 51 - 58 dB (w zależności od sposobu pomiaru). W mojej ocenie przekroczona jest ta norma. Jeśli moje odczucie jest prawdziwe to mamy tutaj do czynienia z tak zwaną wadą ukrytą budynku.

„Art. 568. §1. Sprzedawca odpowiada z tytułu rękojmi, jeżeli wada fizyczna zostanie stwierdzona przed upływem dwóch lat, a gdy chodzi o wady nieruchomości – przed upływem pięciu lat od dnia wydania rzeczy kupującemu. Jeżeli licytującym jest konsument a przedmiotem sprawy jest używana rzecz ruchoma, odpowiedzialność sprzedawcy może zostać ograniczona, nie mniej niż do roku od dnia wydania rzeczy kupującemu.”

„§2. Sprzedawca jest obowiązany wymienić rzecz wadliwą na wolną od wad lub usunąć wadę w rozsądnym czasie bez nadmiernych niedogodności dla kupującego.„

Skontaktowałem się z developerem z pytaniem czy ktoś zgłaszał do niego podobne problemy. W odpowiedzi otrzymałem informacje, że nikt nie zgłaszał, że na pewno wszystko jest dobrze i że to przez sąsiada z góry, który nie zrobił sobie podłogi pływającej mam problem.

Trzeba tutaj powiedzieć, że nie ma wymogu wykonania podłogi pływającej, a nie każdy człowiek też zdaje sobie sprawę z konsekwencji akustycznych związanych z jednym lub drugim typem podłogi. Dlatego daleki jestem od tego, aby obarczać winą sąsiadów za stan rzeczy. Bez względu na rodzaj podłogi zamontowany przez sąsiada norma powinna być spełniona.

Co wiec zrobić? Należy zlecić wykonanie pomiarów izolacyjności akustycznej ścian i stropów na dźwięki powietrzne i uderzeniowe. Opracowany raport badań stanowi dokument do roszczeń usunięcia usterek lub zwrotu części zapłaconej kwoty za kupno mieszkania, jeśli jest to nowy lokal lub opracowania planu działań w celu poprawy izolacji akustycznej ściany lub stropu.

Nawiązałem już kontakt z jedną firmą zajmującą się tego typu usługami. Osoby mające problem zapraszam do prywatnej rozmowy.

Witam, oznacza to że deweloper pana okłamał. Zgłaszałem dokładnie ten problem dwa miesiące temu.
Dostałem taką samą odpowiedź, że to pewnie przez sąsiada u góry.
Ja również uważam że normy są przekroczone.
Jestem zainteresowany przygotowaniem takiego raportu i uczestniczeniem w procesie. Proszę o kontakt na tomekl007@gmail.com

[Mario]

90 procent mieszkańców po odbiorze mieszkania przerabia instalacje wodne i cieplne. Celowo pierwotnie nie są one wkuwane w ściany z sąsiadami gdyż są to ściany akustyczne. Można iść do sądu i sprawa jest wygrana. Sąd na podstawie opini biegłego wydaje nakaz przywrócenia instalacji do stanu pierwotnego. Może to trwać ok 2 lat, bo sąsiad się odwoła ale i tak go to nie ominie. Pytanie, czy warto temat drążyć?

[kamil91]

Problem jest ogromny. Również słyszę dość dosadnie każdy krok sąsiadów z 7 piętra. Mieszkałem w kilku mieszkaniach i oczywiste jest, że od czasu do czasu sąsiadów słychać, ale w żadnym nie było to odczuwalne w takiej skali. Zbadałem temat trochę szerzej.

Mówimy tutaj oczywiście o dźwiękach uderzeniowych, które przenoszą się przesz konstrukcje stropu jak i ściany. Przeważnie najlepiej tłumi takie dźwięki podłoga pływająca i jeśli mamy szczęście i sąsiad z góry zainwestował w podłogę pływającą to nie powinniśmy mieć problemów z akustyką. Jeśli jednak nie, to każdy krok, zwłaszcza jeśli ktoś zaczyna krok uderzeniem piętą będzie przenoszony na konstrukcję stropu i będzie dochodził do mieszkań położonych niżej. Tutaj odniosę się do wcześniej zaproponowanych paneli wygłuszających to niestety, ale przy dźwiękach uderzeniowych mogą się nie sprawdzić.

Więcej informacji tutaj:
inzynierbudownictwa.pl/technika,materialy_i_technologie,artykul,problemy_przenoszenia_dzwieku_przez_stropy,8324

Nie bez znaczenia oczywiście jest też konstrukcja budynku i błędy które zostały popełnione przez wykonawcę. Istnieją normy akustyczne, które budynek mieszkalny powinien spełniać i zgodnie z normą PN-B-02151-3:2015-10 wymagana izolacyjność akustyczna dla stropu w budynkach mieszkalnych wielorodzinnych nie powinna przekraczać 51 - 58 dB (w zależności od sposobu pomiaru). W mojej ocenie przekroczona jest ta norma. Jeśli moje odczucie jest prawdziwe to mamy tutaj do czynienia z tak zwaną wadą ukrytą budynku.

„Art. 568. §1. Sprzedawca odpowiada z tytułu rękojmi, jeżeli wada fizyczna zostanie stwierdzona przed upływem dwóch lat, a gdy chodzi o wady nieruchomości – przed upływem pięciu lat od dnia wydania rzeczy kupującemu. Jeżeli licytującym jest konsument a przedmiotem sprawy jest używana rzecz ruchoma, odpowiedzialność sprzedawcy może zostać ograniczona, nie mniej niż do roku od dnia wydania rzeczy kupującemu.”

„§2. Sprzedawca jest obowiązany wymienić rzecz wadliwą na wolną od wad lub usunąć wadę w rozsądnym czasie bez nadmiernych niedogodności dla kupującego.„

Skontaktowałem się z developerem z pytaniem czy ktoś zgłaszał do niego podobne problemy. W odpowiedzi otrzymałem informacje, że nikt nie zgłaszał, że na pewno wszystko jest dobrze i że to przez sąsiada z góry, który nie zrobił sobie podłogi pływającej mam problem.

Trzeba tutaj powiedzieć, że nie ma wymogu wykonania podłogi pływającej, a nie każdy człowiek też zdaje sobie sprawę z konsekwencji akustycznych związanych z jednym lub drugim typem podłogi. Dlatego daleki jestem od tego, aby obarczać winą sąsiadów za stan rzeczy. Bez względu na rodzaj podłogi zamontowany przez sąsiada norma powinna być spełniona.

Co wiec zrobić? Należy zlecić wykonanie pomiarów izolacyjności akustycznej ścian i stropów na dźwięki powietrzne i uderzeniowe. Opracowany raport badań stanowi dokument do roszczeń usunięcia usterek lub zwrotu części zapłaconej kwoty za kupno mieszkania, jeśli jest to nowy lokal lub opracowania planu działań w celu poprawy izolacji akustycznej ściany lub stropu.

Nawiązałem już kontakt z jedną firmą zajmującą się tego typu usługami. Osoby mające problem zapraszam do prywatnej rozmowy.

Witam, oznacza to że deweloper pana okłamał. Zgłaszałem dokładnie ten problem dwa miesiące temu.
Dostałem taką samą odpowiedź, że to pewnie przez sąsiada u góry.
Ja również uważam że normy są przekroczone.
Jestem zainteresowany przygotowaniem takiego raportu i uczestniczeniem w procesie. Proszę o kontakt na tomekl007@gmail.com

Ja również jestem zainteresowany dalszymi krokami w tym temacie. Prosiłbym o jakieś szczegółowe informacje na maila (kamil.kisiel.91@gmail.com). Wiem Pan jak dokładnie wyglada taki pomiar? Rozumiem, ze wtedy również potrzeba będzie zgoda sąsiada z gory ów pomiar?