
Po pierwsze: projekt. Zauważmy, że budynek znacznie różni się od pozostałych - ma nietypowy, trójkątny kształt, czarne wykończenia i okna układane po skosie. To ostatnie może przyczynić się do tego, że w pomieszczeniach będzie jaśniej




Po drugie: położenie. Budynek jest usytuowany w bardzo dobrym miejscu - najbliżej przystanku na al. Bora - Komorowskiego, najbliżej parkingu wielopoziomowego i najbliżej ulicy (co w przypadku biurowca jest o tyle dobre, że w ramach przerwy od pracy można sobie poobserwować coś ciekawszego, niż drugi budynek czy podwórko z tajemniczą srebrną kulą, stojącą pomiędzy Quattro A,B,C i D)


Po trzecie: nazwa. I tu przechodzimy do słabych punktów inwestycji. Nie wiem jaki geniusz wpadł na to, że w miejscu o nazwie Quattro Business Park zbudować piąty budynek




Po czwarte: miejsca parkingowe. To wydaje się być kolejnym problemem. Zbudowano budynek w miejscu poprzedniego parkingu naziemnego, przez co osoby przyjeżdżające do pracy samochodem zostały zmuszone do wykupienia miejsc na parkingu wielopoziomowym lub podziemnym, co spowodowało, że miejsc postojowych ubywa. Do tego wiele osób przesiada się na rower, więc i na parkingu rowerowym zaczyna brakować miejsc, zwłaszcza wiosną i latem. Zastanawiam się jak zostanie to rozwiązane, kiedy pojawi się kolejne kilkaset osób, dojeżdżających do Quattro Five. Myślicie, że ludzie przekonają się dla platformy car poolingowej



A może wiecie coś więcej na ten temat
