Mar G pisze:mowa jest o wypłatach/relokacjach kwot powyżej gwarantowanych w 1 banku 100 T EUR.
i to jest bardzo racjonalne zachowanie - nawet w sytuacjach normalnego rynku.
nigdy nie trzyma się wszystkich jajek w jednym koszyku.
... i normalny człowiek tego typu sumy grzecznie przelewa a nie chodzi jak z gotówką z banku do banku.
które potwierdza zwiększone wypłaty gotówki (na tyle zwiększone, że w niektórych bankomatach brakuje gotówki a jak żyje nie zdarzyło mi się, żeby w bankomacie gotówki nie było)
Mało widziałeś :> Do braku gotówki w bankomacie wiele nie trzeba i w tego typu sytuacjach to nic nadzwyczajnego i daleko temu do "masowości". Mar G sensownie wyjaśnił.
Zresztą- danych o problemach płynnościowych póki co brak. Wszem i wobec trąbi się o preferencji płatności kartowych z uwagi na zagrożenie epidemiologiczne.
"Polak" zawsze "wie lepiej" i sobie wypłaci do skarpetki a później kupi 10 zgrzewek papieru toaletowego- bo mu będzie z tym lepiej w niepewnych czasach.
Nadal nie widzę tutaj zagrożenia dla akcji kredytowej. Już prędzej wzrost bezrobocia.
Spójrzcie na kurs PLN- jak na katastroficzne wizje odnośnie gospodarki, to ledwo drgnęło. W 2008/2009 pamiętam EUR po niemalże 5zł, a tutaj ledwo o 4,50zł się obijamy.
BTW- a propos papieru toaletowego było kilka ciekawych artykułów w prasie internetowej w ostatnich dniach. Poszukajcie. Wyszło z nich, że papier daje nam właśnie poczucie spokoju i komfortu. No i jaka bańka cenowa na nim- wręcz można by się przerzucić z nieruchomości.