Wstępne oględziny nowych mieszkań w inwestycji Bunscha Park

[dagson]

Witam!

Czy ktoś z przyszłych sąsiadów ma informacje kiedy można byłoby zobaczyć mieszkanie w środku? I nie mówie tu o odbiorze w przyszłym roku ale jeszcze przed pracami wykonczeniowymi w środku.

Jakieś wieści?

Pozdrawiam!

[MiG]

Cześć dagson! Myślisz, że będzie taka możliwość w ogóle, bo szczerze mówiąc, to o niej nie słyszałem, a może nie dopytałem. Ale wiem, że niektórzy deweloperzy faktycznie robią coś takiego, jak jakieś wstępne odbiory To o tyle komfortowe, że gdyby zrobić takie coś wcześniej i zgłosić ewentualne poprawki, to oficjalny odbiór, taki po którym powstaje protokół odbioru mieszkania, byłby już tylko formalnością. A w związku z tym można by niemal natychmiast po nim rozpocząć wykańczanie mieszkania i ekipę wykończeniową zamówić już znacznie wcześniej, czyli być ze wszystkim jakiś 1-2 do przodu No ale nie nastawiam się jakoś specjalnie, chyba, że ktoś ma aktualne informacje?

No i ciekawe czy zrobią jakieś dni otwarte Bunscha Park - zawsze można by było przynajmniej zobaczyć, jak prezentuje się standard oddawanych mieszkań, a to już sporo.

[paulka]

Cześć, pytałam kiedyś Panie w biurze o możliwość zobaczenia mieszkania w środku i obejrzenia wszystkiego, odpowiedziano mi, że "na czas montażu okien i demontażu żurawi niestety nie możemy wejść na inwestycję"...

[MelaC]

To chyba kwestia przepisów budowlanych, że osoby postronnie nie mogą mieć wstępu na budowę inwestycji w fazie realizacji (przynajmniej zbyt wczesnej). Choć jeśli budynek jest już ukończony, albo prawie ukończony, to deweloperzy organizują czasem wstępne oględziny mieszkania dla kupujących, ewentualnie zdarzają się także (i to nie tak rzadko) dni otwarte inwestycji, ale wiadomo, wtedy ogląda się jedno-dwa wybrane mieszkania na ogół. Ciekawe, jak to będzie w przypadku Bunscha Parku, może uda się obejrzeć nowe mieszkania trochę wcześniej, ale to pewnie sprawa do dogadania z deweloperem

[Froggy]

Zona chciala wiedzec ile swiatla bedzie w mieszkaniach od strony zachodniej, to powiedzeli nam ze mozemy sie umowic na 30-tego o 12 zeby zobaczyc. Powiedzeli ze tylko 2 godziny dziennie maja dostep na takie ogledziny.

[dagson]

O brzmi ciekawie. Umówiliście się w końcu?

[Froggy]

OK wiec tak, w srody i piatki mozna sie umawiac zeby ogladnac co i jak

[dagson]

A w jakim budynku jestescie?

Dzieki za info !

[Froggy]

Nie ma za co.
Bedziemy w 6 budynku

[andy]

Ja raczej swojego mieszkania w Bunscha Parku wcześniej nie obejrzę, bo nie bardzo chcą się na to zgodzić, i w zasadzie wcale im się nie dziwię. O ile się nie mylę, wymaga to wstrzymania poważniejszych prac na budowie, jest sporo przepisów BHP, które mocno komplikują takie rzeczy, więc zostaje mi tylko wyrysowanie planu w skali 1:1 na śniegu Zasadniczo dziwię się, że w ogóle się na coś takiego zgodzili, bo to po prostu opóźnia budowę i podnosi koszty (jak trzeba zrobić przestój), ale kto szczęściarz, ten się załapał, a skoro tak, niech wrzuci z tego jakąś fotkę albo i dwie

Ale liczę na to, że jak jeszcze trochę podciągną robotę do przodu, to zorganizują jakieś dni otwarte Bunscha Park i wtedy chętni będą sobie mogli obejrzeć, co się dzieje na budowie. O ile im się jeszcze nie sprzeda na tyle dużo mieszkań, że będą mieć motywację do tego, żeby je urządzić, a to wcale nie takie pewne. Jak myślicie, zrobią coś takiego, a jeśli tak, to kiedy obstawiacie

No i mam jeszcze nadzieję na to, że kiedy już faktycznie budynek będzie w 100% ukończony, ale zacznie się okres czekania na wszelkie pozwolenia na użytkowanie i przeglądy (podobno może to trwać nawet ze 3 miesiące), to w tym czasie zorganizują jakieś oględziny lokatorskie, wstępne oględziny czy jak to się nazywa. Znajomi mieli u swojego dewelopera taki wstępny odbiór mieszkania, który nie kończy się oficjalnym protokołem, ale który pozwala zgłosić ewentualne zastrzeżenia znacznie wcześniej i daje czas na ich poprawienie przed oficjalnym odbiorem mieszkania. A ja chciałbym przyjść na końcowy odbiór z pewnością, że na pewno wszystko jest w porządku i wyjdę z niego z kluczami, bo to znaczy, że na drugi dzień można wpuszczać do mieszkania ekipy wykończeniowe

A tak w ogóle, to zżera mnie ciekawość odnośnie tego, jak idzie, pewnie podobnie jak resztę przyszłych mieszkańców