Jak się mieszka na Krowodrzy / dzielnica Krowodrza Kraków / opinie o Krowodrzy na forum

[maestro]

No i miałeś szansę się zastanowić i wziąć to na klatę ale pisząc dalej brednie pogrążasz się tylko. Jeżeli nie rozumiesz na czym polegają suche fakty i dane statystyczne i przedkładasz nad nie subiektywne odczucia to widzę że rozmawiamy na różnych płaszczyznach intelektualnych i chyba nie za bardzo dojdziemy do porozumienia kolego. Ty możesz myśleć i uważać subiektywnie co tylko chcesz ale jeżeli dane i statystyki w rejestrze wskazują na coś innego to cała twoja teoria pada w gruzach. Niezależnie jak prowadzone są rejestry to na czymś kolego trzeba się opierać a na pewno nie na twoich subiektywnych odczuciach czy odczuciach Pozdro jeżeli nie mają nic wspólnego z rzeczywistością.

Człowieku przeczytałeś i przeanalizowałeś w ogóle ten artykuł? Bo mam wrażenie, że przeczytałeś tylko tytuł, a w głowie przypomniało Ci się słowo Krowodrza i tym o to sposobem napisałeś tą wybiórczą i bezmyślną informacje. Ewidentnie brakuje ci umiejętności samodzielnego myślenia i analizy danych. Ale obawiam się, że na naukę w twoim przypadku może być już za późno.
Pomyśl logicznie Jeżeli w dzielnicy A słupki z danymi policji na temat kradzieży czy czegokolwiek są niższe niż w dzielnicy B, natomiast to mieszkańcy dzielnicy B czują się dużo bezpieczniej aniżeli mieszkańcy dzielnicy A to coś chyba jest nie tak. Tu warto właśnie włączyć myślenie i zastanowić się co jest na rzeczy. Ale tobie myślenie się wyłącza gdy widzisz liczbę, i nie pomyślisz dlaczego się tak dzieje. Szkoda bo myślałem, że mogę nawiązać z tobą polemikę, jednak szkoda tracić czas:D Koniec tematu

No i proszę.... mamy geniusza! Rodem z Krowodrzy! Kopernik odkrył 500 lat temu, że Ziemia obraca się wokół Słońca ale nasz geniusz twierdzi, że jest dokładnie na odwrót bo jemu się tak subiektywnie wydaje I to jest najważniejsze!!
Człowieku...to ty przeczytaj jeszcze raz ten artykuł i zauważ, ze autor kwestionuje właśnie subiektywne odczucie mieszkańców, skoro dane obiektywne wskazują na zupełnie coś innego.
Gdybyś dzięciole miał odrobinę rozumu i refleksji to zrozumiałnys, że nawet jeżeli dane nie do końca są idealne, bo przecież nigdy nie mogą odzwierciedlać stuprocentowej sytuacji, to jednak tak samo dotyczą wszystkich dzielnic więc ewentualny błąd dotyczy całego Krakowa, a więc z proporcji zgłoszeń można i tak wyciągać wnioski. Ale trudno rozmawia się z kimś kto prawdopodobnie nie skończył matury nie mówiąc już o wiedzy na poziomie uniwersyteckim robaczku.
Lubię tutaj na forum czytać komentarze oparte na faktach, racjonalne, a przede wszystkim na pewnym poziomie merytorycznym i intelektualnym, ale my kolego nie porozmawiamy sobie bo brakuje ci wiedzy, wykształcenia a przede wszystkim zdolności myślenia i czytania ze zrozumieniem. Kończę ten pseudodialog bo oboje tracimy czas. ..

Krakus mówisz o mojej maturze i o czasach Kopernika Co ty myślisz, że mi na ambicje wjedziesz takimi tekstami Otóż nie. Takimi tekstami podkreślasz tylko swój poziom.
Btw a swoją to ty w ogóle pamiętasz dziadek?
Brak ci czegoś mądrego do napisania to nie pisz w cale, a nie wyjeżdżaj z jakimiś durnymi osobistymi przemyśleniami na temat tego co się kręci wokół czego.
Co ty piszesz w ogóle, że dane dotyczą wszystkich dzielnic, i że w każdej może być jakiś margines błędu? Odkryłeś Ameryke... I co to w ogóle wnosi do naszej dyskusji? NIC
Jak masz pisać coś tylko po to by napisać to nie pisz wcale.
Cały czas Ci tłumacze, żebyś się zastanowił nad opinią mieszkańców co do bezpieczeństwa mieszkania w danej dzielnicy i skonfrontował to ze statystykami policji!
Jak grochem o ścianę - no cóż czego się można spodziewać po kimś, kto rzuca tak durnymi tekstami.
Statystki policji jedno, mieszkańcy drugie... Krakus trzecie.... Ciekawe kto ma racje Krakus wie najlepiej ... Panie nie zapuszczaj sie Pan na Krowodrzę tam jest statystycznie 5 rozbojów więcej niż w Koziej Wólce.
Ludzie nie kupujcie mieszkań na Krowodrzy tu jest NIEBEZPIECZNIE - Krakus44

[Krakus44]

Oj Bidoku, zaklinasz rzeczywistość, duzo piszesz ale cóż z tego...? Wiem, że po dzisiejszym artykule trudno ci teraz z tego wybrnąć i obronić twoją ukochaną Krowodrze ...miejsce o największej ilości zgloszonych kradzieży i rozbojów .. Ciężkie życie , nieprawdaż ?

[bulkas]

Nie znam statystyk szczegółowych, ale tak z życia to na krowodrzy nigdy nic mi się nie stało, wracałem z imprez z buta i ogólnie uważam, że jest bezpiecznie. Wszyscy moi bliscy co tu mieszkają czują się bezpiecznie.
Na woli justowskiej też jest spoko z tego co kumple i rodzina opowiadają. Ale na 100% musza byc tam jakieś włamania. Chyba najgorzej stare miasto wychodziło..
Mam i Miałem część rodziny w podgórzu i zawsze podkreślali, że jest sporo nieprzyjemnych typów i meneli. Mojego kuzyna 3 razy okradli niedaleko ronda. Zaraz będzie hejt - podoba mi sie podgórze, lubie je, ale wole inne dzielnice...
Coś w tym jest - statystyka (zliczenie ilości włamań itd) a poczucie mieszkańców czy czują się bezpiecznie...

[pozdro]

Dobra co nie co zerknąłem. Krowodrza to najbezpieczniejsza dzielnica w mieście. Artykuł jest w sumie o niczym, faktycznie mieszkańcy Krowodrzy czują się najbezpieczniej. Akurat tam jest mało danych. Z morderstw jakie pamiętam to ostatnio gdzieś na Czyżynach, co do wypadków na pasach to ogólnie różnie o śmiertelnych też raczej słyszałem poza Krowodrzą.
Natomiast co do kradzieży i włamań, no sorry chłopaki się włamują tam gdzie mieszka elita, włamywacz nie jest głupi do biedaków ze Wzgórz Krzesławickich czy Bieżanowów nie będzie się włamywał.

Tak serio to z reguły w centrach jest większa przestępczość bo jest więcej studentek które można zgwałcić, więcej autobusów kursuje w których można zrobić kieszonkową kradzież, więcej zamożnych emerytek które można na wnuczka przekabacić, lepsze samochody, (poloneza z bieżanowa nie będa kraść), no i ogólnie jak anglik zapije to nasika do doniczki. Tylko całościowo ludzie czują się bezpieczniej i to jest istotne. Poza Krowodrzą ludzie się boją z domu po 20 wychodzić i to jest autentyk bo znam ludzi z Nowej Huty czy Mistrzejowic oni tam zamykają się na 10 spustów po zachodzi słońca. I się dziwią jak ja im mówię, że sobie idę Krowodrzą o 24 Dla nich to nie do pomyślenia, pancerną taksówkę zamawiają, bo by ich ktoś maczetą zaatakował czy inne tam akcje.

Te rozboje to student zapił pod monopolowym i rozbił butelkę o parapet ahahaa
Moja dziewczyna pochodzi z Podgórza, ma rodzine w Nowej Hucie. Jak mieszkała na Podgórzu to mówiła, że tam sama patologia mieszkała, sąsiad biegał z piłą mechaniczną za sąsiadką. Do szkoły chodziła sama patologia. Już jak na Nowej Hucie się przeprowadziła to mówi, że lepiej było, ale nocami raczej sama się bała chodzić, ciemno, zimno i podejrzane typy. Tu na Krowodrzy wraca sama o 2 w nocy z koncertu i się czuje bezpiecznie!

[maestro]

Oj Bidoku, zaklinasz rzeczywistość, duzo piszesz ale cóż z tego...? Wiem, że po dzisiejszym artykule trudno ci teraz z tego wybrnąć i obronić twoją ukochaną Krowodrze ...miejsce o największej ilości zgloszonych kradzieży i rozbojów .. Ciężkie życie , nieprawdaż ?

Oj dobry jesteś Prawie ci się udało ściągnąć mnie do tego poziomu jaki prezentujesz...
Jak byś nie zauważył (notabene znowu ) ani raz nie napisałem o Krowodrzy moja ukochana ani nie próbuje nikogo przekonać, że jest pod jakimś względem lepsza od innych. Próbuje ci tylko wytłumaczyć (ciężko idzie aczkolwiek liczę na to, że mi się uda), że przytoczone przez ciebie i tak uwielbiane statystyki policyjne mogą być mylące i są bardzo stronnicze w kontekście tego konkretnego artykułu bez informacji na temat przeprowadzonej ankiety.
Po za tym wielce wykształcony człowieku z ukończoną maturą i różnymi tytułami naukowymi, powinieneś wiedzieć, że aby wyciągnąć jakieś miarodajne wnioski ze statystyk na temat bezpieczeństwa w tym konkretnym przypadku należy sięgnąć po dane przynajmniej z kilku lat wstecz.

[Krakus44]

Oj Bidoku, zaklinasz rzeczywistość, duzo piszesz ale cóż z tego...? Wiem, że po dzisiejszym artykule trudno ci teraz z tego wybrnąć i obronić twoją ukochaną Krowodrze ...miejsce o największej ilości zgloszonych kradzieży i rozbojów .. Ciężkie życie , nieprawdaż ?

Oj dobry jesteś Prawie ci się udało ściągnąć mnie do tego poziomu jaki prezentujesz...
Jak byś nie zauważył (notabene znowu ) ani raz nie napisałem o Krowodrzy moja ukochana ani nie próbuje nikogo przekonać, że jest pod jakimś względem lepsza od innych. Próbuje ci tylko wytłumaczyć (ciężko idzie aczkolwiek liczę na to, że mi się uda), że przytoczone przez ciebie i tak uwielbiane statystyki policyjne mogą być mylące i są bardzo stronnicze w kontekście tego konkretnego artykułu bez informacji na temat przeprowadzonej ankiety.
Po za tym wielce wykształcony człowieku z ukończoną maturą i różnymi tytułami naukowymi, powinieneś wiedzieć, że aby wyciągnąć jakieś miarodajne wnioski ze statystyk na temat bezpieczeństwa w tym konkretnym przypadku należy sięgnąć po dane przynajmniej z kilku lat wstecz.
:h

No widzę że trafiłem cię w czuły punkt... Strasznie się emocjonujesz? Nigdy nie twierdziłem że mieszkancy na Krowodrzy źle się czuja Ale co z tego? Uważaj zatem MEASTRO jak będziesz wracał dzisiaj do domu, żeby się nie okazało że ukradli Ci portki po drodze. Omijaj meliny i monopolowe...

[maestro]

Oj Bidoku, zaklinasz rzeczywistość, duzo piszesz ale cóż z tego...? Wiem, że po dzisiejszym artykule trudno ci teraz z tego wybrnąć i obronić twoją ukochaną Krowodrze ...miejsce o największej ilości zgloszonych kradzieży i rozbojów .. Ciężkie życie , nieprawdaż ?

Oj dobry jesteś Prawie ci się udało ściągnąć mnie do tego poziomu jaki prezentujesz...
Jak byś nie zauważył (notabene znowu ) ani raz nie napisałem o Krowodrzy moja ukochana ani nie próbuje nikogo przekonać, że jest pod jakimś względem lepsza od innych. Próbuje ci tylko wytłumaczyć (ciężko idzie aczkolwiek liczę na to, że mi się uda), że przytoczone przez ciebie i tak uwielbiane statystyki policyjne mogą być mylące i są bardzo stronnicze w kontekście tego konkretnego artykułu bez informacji na temat przeprowadzonej ankiety.
Po za tym wielce wykształcony człowieku z ukończoną maturą i różnymi tytułami naukowymi, powinieneś wiedzieć, że aby wyciągnąć jakieś miarodajne wnioski ze statystyk na temat bezpieczeństwa w tym konkretnym przypadku należy sięgnąć po dane przynajmniej z kilku lat wstecz.

No widzę że trafiłem cię w czuły punkt... Strasznie się emocjonujesz? Nigdy nie twierdziłem że mieszkancy na Krowodrzy źle się czuja Ale co z tego? Uważaj zatem MEASTRO jak będziesz wracał dzisiaj do domu, żeby się nie okazało że ukradli Ci portki po drodze. Omijaj meliny i monopolowe

Tak bardzooo sie emocjonuje nie mniej jak Ty To co, można mieszkać na tej Krowodrzy czy nie za bardzo? Bezpiecznie czy nie? Myśle, że Pozdro i bulkas też Cię wyjaśnili w tym temacie.
O moje portki się nie martw

[Krakus44]

Oj dobry jesteś Prawie ci się udało ściągnąć mnie do tego poziomu jaki prezentujesz...
Jak byś nie zauważył (notabene znowu ) ani raz nie napisałem o Krowodrzy moja ukochana ani nie próbuje nikogo przekonać, że jest pod jakimś względem lepsza od innych. Próbuje ci tylko wytłumaczyć (ciężko idzie aczkolwiek liczę na to, że mi się uda), że przytoczone przez ciebie i tak uwielbiane statystyki policyjne mogą być mylące i są bardzo stronnicze w kontekście tego konkretnego artykułu bez informacji na temat przeprowadzonej ankiety.
Po za tym wielce wykształcony człowieku z ukończoną maturą i różnymi tytułami naukowymi, powinieneś wiedzieć, że aby wyciągnąć jakieś miarodajne wnioski ze statystyk na temat bezpieczeństwa w tym konkretnym przypadku należy sięgnąć po dane przynajmniej z kilku lat wstecz.

No widzę że trafiłem cię w czuły punkt... Strasznie się emocjonujesz? Nigdy nie twierdziłem że mieszkancy na Krowodrzy źle się czuja Ale co z tego? Uważaj zatem MEASTRO jak będziesz wracał dzisiaj do domu, żeby się nie okazało że ukradli Ci portki po drodze. Omijaj meliny i monopolowe

Tak bardzooo sie emocjonuje nie mniej jak Ty To co, można mieszkać na tej Krowodrzy czy nie za bardzo? Bezpiecznie czy nie? Myśle, że Pozdro i bulkas też Cię wyjaśnili w tym temacie.
O moje portki się nie martw

To co pisze bulkas to znowu tylko jego subiektywne odczucie i nic więcej. To co pisze pozdro to już w ogóle nie chce komentować bo on ma w ogóle problem z odbiorem rzeczywistości i jak widać również z czytaniem...podobnie jak ty...
Poza tym robaczku jakie ma znaczenie co oni piszą skoro właśnie mieszkaja na Krowodrzy i jej tak zaciekle bronią to co mają teraz napisać? Myślisz ty w ogóle?
Gdybyś przeanalizował ten artykuł uważnie to właśnie zrozumiałbyś że wspomniani przez ciebie forumowicze są ewidentnym dowodem na subiektywne odczucia, które nie mają nic wspólnego z faktycznym stanem...
A ja mam luzik, wcale się nie emocjonuje tylko świetnie tu bawię twoimi komentarzami.
Nie zapomnij dać nam znać że dotarłaś bezpiecznie do domu w portkach... bo martwimy się o ciebie.

[maestro]

No widzę że trafiłem cię w czuły punkt... Strasznie się emocjonujesz? Nigdy nie twierdziłem że mieszkancy na Krowodrzy źle się czuja Ale co z tego? Uważaj zatem MEASTRO jak będziesz wracał dzisiaj do domu, żeby się nie okazało że ukradli Ci portki po drodze. Omijaj meliny i monopolowe

Tak bardzooo sie emocjonuje nie mniej jak Ty To co, można mieszkać na tej Krowodrzy czy nie za bardzo? Bezpiecznie czy nie? Myśle, że Pozdro i bulkas też Cię wyjaśnili w tym temacie.
O moje portki się nie martw

Oj widzę że ty naprawdę jesteś zmęczony i nie za bardzo kontaktujesz. To co pisze bulkas to znowu tylko jego subiektywne odczucie i nic więcej. To co pisze pozdro to już w ogóle nie chce komentować bo on ma w ogóle problem z odbiorem rzeczywistości i jak widać również z czytaniem...podobnie jak ty...
Poza tym robaczku jakie ma znaczenie co oni piszą skoro właśnie mieszkaja na Krowodrzy i jej tak zaciekle bronią to co mają teraz napisać? Myślisz ty w ogóle?
Gdybyś przeanalizował ten artykuł uważnie to właśnie zrozumiałbyś że wspomniani przez ciebie forumowicze są ewidentnym dowodem na subiektywne odczucia, które nie mają nic wspólnego z faktycznym stanem...
A ja mam luzik, wcale się nie emocjonuje tylko świetnie tu bawię twoimi komentarzami.
Sam mieszkam w dzielnicy spokojnej, zarówno jeżeli chodzi o subiektywne odczucie mieszkańców, jak i rejestr policyjny.
A ty nie zapomnij dać nam znać że dotarłaś bezpiecznie do domu w portkach... bo martwimy się o ciebie.

Zwrot robaczku ostatecznie przekonał mnie aby odpuścić z tobą dyskusje. To juz sie robi żałosne, choć z początku rzeczywiście było zabawne. Raz jeszcze współczuję Ci, że tak ślepo i bez przemyślenia patrzysz na te policyjne statystyki. Żyj dalej w przekonaniu, że na Krowodrzy jest niebezpiecznie, to tylko świadczy o tobie i o tym, że krakusem nie jesteś
Dane statystyczne są dla osób mądrych, potrafiących logicznie myśleć i analizować, wiec prosze Cie odpuść sobie, bo ślepe patrzenie na liczby jak widać nie przynosi nic dobrego. Mam również nadzieje, że nie spotkam Cie na Krowodrzy bo przecież jest tu niebezpiecznie
I całkiem serio przestań się interesować sie o moje portki bo dziwnie to brzmi.. Może u ciebie w domu z rodzina w dzielnicy w której mieszkasz sprawdza sie czy portki ma sie na sobie po każdorazowym powrocie do domu. Bez odbioru

[Krakus44]

Tak bardzooo sie emocjonuje nie mniej jak Ty To co, można mieszkać na tej Krowodrzy czy nie za bardzo? Bezpiecznie czy nie? Myśle, że Pozdro i bulkas też Cię wyjaśnili w tym temacie.
O moje portki się nie martw

Oj widzę że ty naprawdę jesteś zmęczony i nie za bardzo kontaktujesz. To co pisze bulkas to znowu tylko jego subiektywne odczucie i nic więcej. To co pisze pozdro to już w ogóle nie chce komentować bo on ma w ogóle problem z odbiorem rzeczywistości i jak widać również z czytaniem...podobnie jak ty...
Poza tym robaczku jakie ma znaczenie co oni piszą skoro właśnie mieszkaja na Krowodrzy i jej tak zaciekle bronią to co mają teraz napisać? Myślisz ty w ogóle?
Gdybyś przeanalizował ten artykuł uważnie to właśnie zrozumiałbyś że wspomniani przez ciebie forumowicze są ewidentnym dowodem na subiektywne odczucia, które nie mają nic wspólnego z faktycznym stanem...
A ja mam luzik, wcale się nie emocjonuje tylko świetnie tu bawię twoimi komentarzami.
Sam mieszkam w dzielnicy spokojnej, zarówno jeżeli chodzi o subiektywne odczucie mieszkańców, jak i rejestr policyjny.
A ty nie zapomnij dać nam znać że dotarłaś bezpiecznie do domu w portkach... bo martwimy się o ciebie.

Zwrot robaczku ostatecznie przekonał mnie aby odpuścić z tobą dyskusje. To juz sie robi żałosne, choć z początku rzeczywiście było zabawne. Raz jeszcze współczuję Ci, że tak ślepo i bez przemyślenia patrzysz na te policyjne statystyki. Żyj dalej w przekonaniu, że na Krowodrzy jest niebezpiecznie, to tylko świadczy o tobie i o tym, że krakusem nie jesteś
Dane statystyczne są dla osób mądrych, potrafiących logicznie myśleć i analizować, wiec prosze Cie odpuść sobie, bo ślepe patrzenie na liczby jak widać nie przynosi nic dobrego. Mam również nadzieje, że nie spotkam Cie na Krowodrzy bo przecież jest tu niebezpiecznie
I całkiem serio przestań się interesować sie o moje portki bo dziwnie to brzmi.. Może u ciebie w domu z rodzina w dzielnicy w której mieszkasz sprawdza sie czy portki ma sie na sobie po każdorazowym powrocie do domu. Bez odbioru

Obiecujesz, że bez odbioru a ciągle piszesz...
Widzę że przygasłeś trochę, ale nie martw się, są tacy którzy umieją interpretować policyjne statystyki i z pewnością zwiększa Wam tam na Krowodrzy patrole policyjne, i chwała im za to. Jest wiec szansa że twoje portki zostaną w rodzinie. Tak czy inaczej ten artykuł ewidentnie dowodzi że na Krowodrzy nie jest tak idealnie jak nam tutaj wmawiacie drodzy koledzy.
Może ta konwersacja nauczy Cie, że z faktami się nie dyskutuje, niezależnie czy te fakty ci się podobają czy nie.
Najwyraźniej żyjecie w tej Krowodrzy jak w Matrix, nie wiedząc co się wokół dzieje... Trochę współczuję i szczerze życzę poprawy sytuacji i bezpiecznych powrotów do domu.