Rynek mieszkaniowy w Krakowie / zakup mieszkania: wyhamowanie podaży mieszkań - opinie / forum

Budowy nowych mieszkań i domów w Krakowie i innych miastach - zdjęcia, relacje, nowe informacje, ceny mieszkań.
krakus1891
Posty: 465
Rejestracja: 07 maja 2018, 12:07

Re: Rynek mieszkaniowy w Krakowie / zakup mieszkania: wyhamowanie podaży mieszkań - opinie / forum

Postautor: krakus1891 » 19 kwie 2019, 16:31

pozdro pisze:Wracajac do mieszkan. To moze sie bardziej oplaca kupic mieszkanie w Pradze, Czechy? Co prawda nieco drozej, ale miasto takie na wyzszym poziomie rozwoju.



Jedna z podstawowych zasad inwestowania to kupuj gdy leje się krew , więc jeśli już gdzieś szukać okazji inwestycyjnych to raczej nie w Czechach ... , a np Grecji ...
https://www.grekodom.com.pl/realtyobject/36594-sprzedaz-apartament-70-m2-w-atenach ateny 70 m2, cena poniżej 200 tys zl , niespelna 2,8 tys za m2 .
https://www.grekodom.com.pl/realtyobject/35965-sprzedaz-apartament-78-m2-w-salonikach
https://www.grekodom.com.pl/realtyobject/35732-sprzedaz-apartament-94-m2-na-przedmiesc
Wszystko to w cenach na poziomie krakowskich kawalerek.
Ceny w grecji raczej sięgneły dna
Obrazek
https://www.money.pl/gospodarka/unia-europejska/wiadomosci/artykul/grecja-ceny-mieszkan-kryzys,75,0,2245451.html.
Myślę że to też powinno być ostrzeżenie dla nas, bo grecy byli przed kryzysem znacznie bogatsi od nas , a teraz są na porównywalnym poziomie , nie było tam wojny , tylko spory kryzys gospodarczy.... ,
W grecji nawet przy kolejnej odsłonie kryzysu ceny pewnie wiele nie spadną bo już nie mają z czego, u nas niestety mają z czego spadać ...


pozdro
Posty: 2754
Rejestracja: 08 mar 2016, 17:33

Re: Rynek mieszkaniowy w Krakowie / zakup mieszkania: wyhamowanie podaży mieszkań - opinie / forum

Postautor: pozdro » 19 kwie 2019, 21:26

No ale Czechy to centrum europy, rozwój, paręset kilometrów od Bawarii, przemysłowe i motoryzacyjne zagłębie Europy. Grecja to upadły kraj, to że jest kryzys i jest tanio nie oznaczy, że będzie drożeć. Tamte rejony będą się robiły coraz większym peryferium. Centrum Europy przesuwa się w kierunku Niemiec, Czech, Polski Zachodniej, Odra, Ren, Wełtawa. Dania, Holandia. Tu walą drzwiami i oknami uchodźczy z całej Europy od Gruzji po Portugalię. Wiedeń - Monachium - Praga - Wrocław - Berlin - Hamburg. Oś rozwoju i bogactwa EU. Reszta to peryferia. Zwłaszcza jak Brexitowcy opuszczą EU.

Praga to 7 region w Europie i rośnie, a jest jeszcze tanio
https://r-scale-16.dcs.redcdn.pl/scale/ ... 0&dsth=940

krakus1891
Posty: 465
Rejestracja: 07 maja 2018, 12:07

Re: Rynek mieszkaniowy w Krakowie / zakup mieszkania: wyhamowanie podaży mieszkań - opinie / forum

Postautor: krakus1891 » 19 kwie 2019, 23:38

pozdro pisze:No ale Czechy to centrum europy, rozwój, paręset kilometrów od Bawarii, przemysłowe i motoryzacyjne zagłębie Europy. Grecja to upadły kraj, to że jest kryzys i jest tanio nie oznaczy, że będzie drożeć. Tamte rejony będą się robiły coraz większym peryferium. Centrum Europy przesuwa się w kierunku Niemiec, Czech, Polski Zachodniej, Odra, Ren, Wełtawa. Dania, Holandia. Tu walą drzwiami i oknami uchodźczy z całej Europy od Gruzji po Portugalię. Wiedeń - Monachium - Praga - Wrocław - Berlin - Hamburg. Oś rozwoju i bogactwa EU. Reszta to peryferia. Zwłaszcza jak Brexitowcy opuszczą EU.


https://www.obserwatorfinansowy.pl/tematyka/rynki-finansowe/ceny-mieszkan-grupa-wyszehradzka-polska-czechy-slowacja-wegry/

Tak jak podawałem wcześniej na całym świecie przez ostatnie 20 lat ceny nieruchomości zupełnie oderwały się od średnich, przykład grecji pokazuje że solidny kryzys sprawia że wracają one do "normalnych " poziomów. Prędzej czy póżniej wybuchnie kryzys światowego długu, i popękają bańki które napompowały się przez ostatnie 20 lat.... . W wiekszości europy istnieję przestrzeń do co najmniej 50 % spadków, w grecji się one już dokonały , więc nawet w przypadku bardzo powaznego kryzysu w światowych finansach one tam już wiele nie spadną.
Oczywiście przewartościowane aktywa mogą być jeszce droższe , tylko to już jest spekulacja, jak sie ma mocne nerwy można próbować , ale dobrze jest mieć świadomość że to nie jest inwestycja... .
Grecja prędzej czy później wyjdzie z długów ... , to mimo wszystko jest europa ,.. . A na tą chwile to chyba jedyny kraj w europie w którym ceny nieruchomości wróciły do średnich historycznych i jeśli wyjdą z kłopotów gospodarczych jest spora szansa na ruch cen w górę . W pozostałych cześciach europy przestrzeni na kolejne wzrosty o 50 % specjalnie nie ma , w drógą strone to i owszem ... .


Krakus44
Posty: 536
Rejestracja: 24 paź 2018, 21:03

Re: Rynek mieszkaniowy w Krakowie / zakup mieszkania: wyhamowanie podaży mieszkań - opinie / forum

Postautor: Krakus44 » 20 kwie 2019, 0:09

krakus1891 pisze:
pozdro pisze:No ale Czechy to centrum europy, rozwój, paręset kilometrów od Bawarii, przemysłowe i motoryzacyjne zagłębie Europy. Grecja to upadły kraj, to że jest kryzys i jest tanio nie oznaczy, że będzie drożeć. Tamte rejony będą się robiły coraz większym peryferium. Centrum Europy przesuwa się w kierunku Niemiec, Czech, Polski Zachodniej, Odra, Ren, Wełtawa. Dania, Holandia. Tu walą drzwiami i oknami uchodźczy z całej Europy od Gruzji po Portugalię. Wiedeń - Monachium - Praga - Wrocław - Berlin - Hamburg. Oś rozwoju i bogactwa EU. Reszta to peryferia. Zwłaszcza jak Brexitowcy opuszczą EU.


https://www.obserwatorfinansowy.pl/tematyka/rynki-finansowe/ceny-mieszkan-grupa-wyszehradzka-polska-czechy-slowacja-wegry/

Tak jak podawałem wcześniej na całym świecie przez ostatnie 20 lat ceny nieruchomości zupełnie oderwały się od średnich, przykład grecji pokazuje że solidny kryzys sprawia że wracają one do "normalnych " poziomów. Prędzej czy póżniej wybuchnie kryzys światowego długu, i popękają bańki które napompowały się przez ostatnie 20 lat.... . W wiekszości europy istnieję przestrzeń do co najmniej 50 % spadków, w grecji się one już dokonały , więc nawet w przypadku bardzo powaznego kryzysu w światowych finansach one tam już wiele nie spadną.
Oczywiście przewartościowane aktywa mogą być jeszce droższe , tylko to już jest spekulacja, jak sie ma mocne nerwy można próbować , ale dobrze jest mieć świadomość że to nie jest inwestycja... .
Grecja prędzej czy później wyjdzie z długów ... , to mimo wszystko jest europa ,.. . A na tą chwile to chyba jedyny kraj w europie w którym ceny nieruchomości wróciły do średnich historycznych i jeśli wyjdą z kłopotów gospodarczych jest spora szansa na ruch cen w górę . W pozostałych cześciach europy przestrzeni na kolejne wzrosty o 50 % specjalnie nie ma , w drógą strone to i owszem ... .


Krakus1891 i Pozdro. Jestescie tutaj idealnym duetem. Oboje tworzycie teorie przekonujac ze cos sie z pewnoscia wydarzy...za 3 miesiace albo 3000 lat. Sami tworzycie teorie i dostosowujecie dowody na potwierdzenie wlasnych tez....Fajnie sie to czyta...z usmiechem w kaciku ust... :lol: :lol: :lol: .Pozdrawiam :D

pozdro
Posty: 2754
Rejestracja: 08 mar 2016, 17:33

Re: Rynek mieszkaniowy w Krakowie / zakup mieszkania: wyhamowanie podaży mieszkań - opinie / forum

Postautor: pozdro » 20 kwie 2019, 6:50

Co jest zlego w tworzeniu teorii ;) Spoko, ze sa rozne zdania. Ja jestem optymista w globalne kryzysy nie wierze. W cykle koniunkturalne tak, ale dekoniunktura nie oznacza jakiegos bardziej gwaltownego spadku cen mieszkan. Tym bardziej spadku najmu. Moim zdnaiem jak ktos inwestuje w wieku 30 lat w mieszkania zeby zyc z tego na emeryturze i zarabiac dlugoterminowo z wynajmu, to jedyne czego powinien sie obawiac to depopulacji, braku imigracji, meteorytu, bomby atomowej. Stopy procentowe, kilkuletnie spadki ceny mieszkania o 30% i potem wzrost o 60%. Nie sa w cale szkodliwe. Wiadomo ze jak bedzie kilkuletnia recesja to cala europa obnizy ceny mieszka na te kilka lat. Po wzrostach o 70% obniza o 30%. Potem ceny wzrosna znowu.
W Grecji cenu mieszkan spadly, ale jednoczesnie Grecja byla bankrutem, znowu nie wierze ze nagle wszystkie kraje zbankrutuja. W Grecji nie tylko spadly ceny mieszkan, ale scieto im emerytury i wynagrodzenia. Wiec dla nich takie mieszkanie w relacji do zarobkow zapewne nie spadlo. Pytanie czy inwestor Grek moze powiedziec ze stracil. Skoro moze go sprzedac za tyle samo srednich krajowych co przed obnizka. *hipotez nie weryfikowana zakladam ze tak moze byc.

Co do tych jednosobowych dzialalnosci to jest ich 2.8mln

Resort finansów ma inne szacunki. Jak poinformował, z danych GUS wynika, iż w II kwartale 2017 r. na własny rachunek pracowało 2 mln 882 tys. osób. W tej grupie "zaledwie 78 tys. (2,7 proc. ogółu tej kategorii) spełniało jednocześnie kryteria zależności ekonomicznej i organizacyjnej od klienta".

Wiec to praktycznie 15-20% pracujacych ma liniowe podatki. Sa jeszcze sposoby optymalizacji na zone i rozpiczanie wspolnie z malozonkiem. W Polsce jedynie 20% osob zarabia podobno powyzej 42 tys zl rocznie. Wiec wyglada to faktycznie przerazajaco zle. Moze wszyscy zarabiaja pod stolem bo sprry ale za 3500zl brutto to przeciez sie nie da zyc. Mozna wegetowac a nie zakladac rodzine, kupowac mieszkania, jezdzic na wakacje, kupowac samochody, laptopy i nawet xiomi dla kazdego czlonka rodziny.

pozdro
Posty: 2754
Rejestracja: 08 mar 2016, 17:33

Re: Rynek mieszkaniowy w Krakowie / zakup mieszkania: wyhamowanie podaży mieszkań - opinie / forum

Postautor: pozdro » 20 kwie 2019, 8:08

W sumie w polsce to jest jednak tanizna jezeli chodzi o mieszkania 6500- 12500zl/m2 to sa smieszne pieniadze.
Sprawdzalem w czechac to tam mieszkania kosztuja od 13500zl-19500zl/m2. Przykladowo 57m2 kosztuje 850 tys zl. W jakims przecietnym bloku.

mac_kow
Posty: 737
Rejestracja: 03 wrz 2018, 23:21

Re: Rynek mieszkaniowy w Krakowie / zakup mieszkania: wyhamowanie podaży mieszkań - opinie / forum

Postautor: mac_kow » 20 kwie 2019, 8:36

pozdro pisze:Wiec wyglada to faktycznie przerazajaco zle. Moze wszyscy zarabiaja pod stolem bo sprry ale za 3500zl brutto to przeciez sie nie da zyc. Mozna wegetowac a nie zakladac rodzine, kupowac mieszkania, jezdzic na wakacje, kupowac samochody, laptopy i nawet xiomi dla kazdego czlonka rodziny.


O, niemożliwe. Zmiana poglądów! Witamy w Polsce, kolego Pozdro.

Za F. Bastiat'em: Patrz nie tylko na to, co widać, ale też na to, czego NIE widać.
To, że ulicami Krowodrzy stoją w korkach prestiżowe Maybachy, Bentley'e i Ferrari z prestiżowej ulicy Grottgera nie znaczy jeszcze, że wszyscy sobie mogą na nie pozwolić.

Gdzieś tam, na prestiżowej Litewskiej, na 11 piętrze, mieszka w prestiżowej kawalerce bardzo biedny emeryt. Albo w niedobitkach czynszówek przy Wyspiańskiego.

Przerażę Cię jeszcze bardziej- za 3500zł brutto nie tylko da się żyć, ale nawet jeszcze oszczędzać.
Tak to w dorosłym świecie wygląda, że czasem potrzeby trzeba dostosować do możliwości. Ucz się, ucz, bo kiedyś Ci się to w dorosłym życiu przyda, kolego.

Marecki67
Posty: 56
Rejestracja: 13 maja 2018, 8:49

Re: Rynek mieszkaniowy w Krakowie / zakup mieszkania: wyhamowanie podaży mieszkań - opinie / forum

Postautor: Marecki67 » 20 kwie 2019, 9:05

Cytat:
"Grecja to upadły kraj, to że jest kryzys i jest tanio nie oznaczy, że będzie drożeć. Tamte rejony będą się robiły coraz większym peryferium. Centrum Europy przesuwa się w kierunku Niemiec, Czech, Polski Zachodniej, Odra, Ren, Wełtawa. Dania, Holandia. Tu walą drzwiami i oknami uchodźczy z całej Europy od Gruzji po Portugalię. Wiedeń - Monachium - Praga - Wrocław - Berlin - Hamburg. Oś rozwoju i bogactwa EU. Reszta to peryferia."

Czy ktoś ma na tym forum wątpliwości, kto jest autorem tych wiekopomnych, profetycznych wizji? Harari? Fukuyama? Nie, to pozdro!


Krakus44
Posty: 536
Rejestracja: 24 paź 2018, 21:03

Re: Rynek mieszkaniowy w Krakowie / zakup mieszkania: wyhamowanie podaży mieszkań - opinie / forum

Postautor: Krakus44 » 20 kwie 2019, 9:05

Teorie mozna oczywiscie tworzyc, ale mysle ze sporo zainteresowanych traktuje te wypowiedzi i wykresy jak wyrocznia. A ja czytam tutaj autorytatywne opinie od lat ze ceny mieszkan w Krakowie spadna juz za ''momencik'' a tym czasem podrozaly jeszcze bardziej i nic nie zapowiada spadkow cen, w najlepszym wypadku stabilizacje. A opinia pozdro o paryferyzacji Europy i lokalizowanie jej centrum np w Beneluxie, Danii lub w PL zachodniej to bajkopisartwo. Akurat znam ''prywatnie-zyciowo'' te dwa ostatnie regiony i jest wrecz przeciwnie (moze za wyjatkiem Poznania i Wroclawia). Poza tym zgoda w 100% tym co mac_kow piszesz.

krakus1891
Posty: 465
Rejestracja: 07 maja 2018, 12:07

Re: Rynek mieszkaniowy w Krakowie / zakup mieszkania: wyhamowanie podaży mieszkań - opinie / forum

Postautor: krakus1891 » 20 kwie 2019, 13:30

Krakus44 pisze:Krakus1891 i Pozdro. Jestescie tutaj idealnym duetem. Oboje tworzycie teorie przekonujac ze cos sie z pewnoscia wydarzy...za 3 miesiace albo 3000 lat. Sami tworzycie teorie i dostosowujecie dowody na potwierdzenie wlasnych tez....Fajnie sie to czyta...z usmiechem w kaciku ust... :lol: :lol: :lol: .Pozdrawiam :D

Prognozowanie w opraciu o dostepne dane jaka będzie przyszłość to nie "rocekt science". Danych fundamentalnych za spadkami jest od groma ... które systematycznie tutaj przytaczam , za wzrostami przemawia jedynie wiara i "intuicja" niektórych forumowiczów.
Od tego co się wydarzy znacznie trudniejsze do prognozwa jest kiedy ... . To że prognoza jest nietrafna do czasu nie znaczy że jest błędna sama w sobie... . Jest stare powiedzenie iż "„Rynek potrafi zostać irracjonalny znacznie dłużej niż ty wypłacalny”. Przez to że bardzo ciężko przewidzić czas w którym dojdzie do kryzysu , z jakigoś powodu nobliści z ekonomii nie są bogaczami.
Staram się odnosić do faktów a nie osób , Krakus44 rozumiem że jak brakuje argumentów to najłatwiej zatakowac adpersonam, obśmiewając dyskutanta ... . Mam nadzieję że zdajesz sobie sprawę że to najsłabszy chwyt erystyczny , wskazujący na brak kontrgumentów ...
Zamiast atakować mnie czy pozdro , przytocz dane, fakty , analizy które będą wskazywały że się mylę.
Jednym ze sposobów na określenie czy nasze zdanie budujemy w opraciu o analizę dostepnych danych czy wiarę , jest zdanie sobie pytania o to jaki argument przekonałby nas do zmiany zdania ??.
Jsli chodzi o mnie to przekona mnie przykład jakiegoś aktywa które trwale utrzymało kształ wzorostu cen "kija hokejowego" przez 20-30 lat , po czym po prostu wzrost zwolniło , ustabilizowało się , lub tylko nieznacznie spadło , bez zaliczenia krachu i powrotu do średnich historycznych ...
Ja jeszce 2 lata temu byłem święcie przekonany że nieruchomości zawsze drożeją , że taniej to już było , i po co spłacać komuś kredyt , lepiej włąsny , ale nim związałem się z bankiem na 25 , płacą bankowi prawie 50 % prowizje postanowiłem się lekko dokształcić i poczytać o tym jakimi zasadami kieruje się rynek nieruchomości, staram się dzielić tą wiedzą a nie obśmiewać dyskutantów bo to nic nie wnosi do dyskusji ...



Wróć do „Nowe inwestycje mieszkaniowe w Krakowie - bloki, apartamentowce, domy”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 39 gości