Brak ogrodzenia wokół osiedla / czy osiedle będzie ogrodzone - Dąbska Street Kraków

[OSFP]

Kierowanie pretensji do sąsiadów uważam za mocno nietaktowne. Do dziś dzień na stronie Dasty istnieje informacja, że Dąbska street to osiedle zamknięte. Jeżeli ludzie własnie taką informację dostali od dewelopera, to dlaczego mieli nie naciskać na egzekwowanie tego? /

Wszystko ma swoje plusy i minusy. Czy na osiedlu nie byłoby ludzi przed po koncercie, to dowiedzielibyśmy się za rok, jak osiedle będzie skończone będą ławki mała architektura ładna pogoda itp itd.

Nie da się takiej bramki zrobić jako wspólnota, bez udziału dewelopera?

[mieszkankaDabskiej]

Nie da się takiej bramki zrobić jako wspólnota, bez udziału dewelopera?

Nie bardzo rozumiem jak ta bramka miałaby funkcjonować? My na sąsiednią inwestycję tak, a oni do naszej nie? A jeśli mieliby dostęp do bramki, to co wszystkim klucze?

[karoloko]

Myślę że trzeba iść na kompromisy, inaczej też się ogrodza.

[mieszkankaDabskiej]

Ja rozumiem i jestem jak najbardziej ZA kompromisem Tylko, że naprawdę nie rozumiem jak miałoby wyglądać korzystanie z tej bramki, którą jako wspolnota sami byśmy wyznaczyli. Moje pytanie nie mialo być zaczepne, raczej chciałabym się dowiedzieć czy ktoś wie jakby to miało funkcjonować? Już pomijając kto jest zwolennikiem, kto przeciwnikiem grodzenia osiedla. Dobrze by było wiedzieć jakie będą konsekwencje naszych decyzji.

Ta bramka to wiele pytań po prostu:)

[karoloko]

Nie odebrałem tego jako "pytanie zaczepne" raczej jako trafna uwaga . Jeśli dobrze zostanie przemyślana ta bramka to myślę, że rozwiąże to problemy zarówno przeciwników grodzenia jak i zwolenników.

[adeto]

Proszę pamiętać, że działka na której jest budowane osiedle ma sporą wielkość. Ogrodzenie, które będzie budowane przez dewelopera ma ograniczyć dostęp osób postronnych i będzie miało pewno ok. 400 mb. Kwestia bramki (szer. 1 m), która umożliwiłaby przejście przez sąsiednią inwestycję do ul. Lema i skrócenie dojścia do linii tramwajowej Wieczysta oraz parku Lotników, (jeśli jej wykonawca nie wykona) nie powinna być najważniejsza. Wspólnota może później taką bramkę wykonać i udostępnić możliwość przejścia przez nasze osiedle mieszkańcom budynku sąsiadów ale tylko im (dogadanie nie powinno być problematyczne). Prosty system zabezpieczający bramkę (kod, zamek szyfrowy itp.). Pewno koszty należałoby jakieś ponieść ale nie byłyby one współmierne z kosztami wykonania całego ogrodzenia.

[mieszkankaDabskiej]

Proszę pamiętać, że działka na której jest budowane osiedle ma sporą wielkość. Ogrodzenie, które będzie budowane przez dewelopera ma ograniczyć dostęp osób postronnych i będzie miało pewno ok. 400 mb. Kwestia bramki (szer. 1 m), która umożliwiłaby przejście przez sąsiednią inwestycję do ul. Lema i skrócenie dojścia do linii tramwajowej Wieczysta oraz parku Lotników, (jeśli jej wykonawca nie wykona) nie powinna być najważniejsza. Wspólnota może później taką bramkę wykonać i udostępnić możliwość przejścia przez nasze osiedle mieszkańcom budynku sąsiadów ale tylko im (dogadanie nie powinno być problematyczne). Prosty system zabezpieczający bramkę (kod, zamek szyfrowy itp.). Pewno koszty należałoby jakieś ponieść ale nie byłyby one współmierne z kosztami wykonania całego ogrodzenia.

Noooo nie wydaje mi sie:)

Obecnie szlaban, który stanowi ułamek planowanego ogrodzenia powoduje zgrzyt i frustracje, dlatego zaplanowanie dodatkowych bramek jest jedną z najważniejszych kwestii. I nie przekonuje mnie "dogadanie nie powinno być problematyczne", bo juz na przykładzie wczesniej wspomnianego szlabanu wszystko się może okazać.

I co mi po ogrodzeniu osiedla, nawet jesli deweloper zrobi to ze złota, skoro swobodne wydostanie się z niego będzie niemożliwe?

[palbertk]

Nie rozumiem troche calej tej dyskusji ogrodzone czy nie ogrodzone .
Osiedle od poczatku mialo byc ogrodzone i przynajmniej ja nie wiem jak reszta bylem o tym zapewniany , plus potwierdzam taka informacja jest na stronie dasty po dzis dzien i zdziwil bym sie gdyby jej nie bylo
Ogrodzone i monitorowane, to tez wplynelo ,na moja przynajmniej decyzje zakupu mieszkania wlasnie tutaj
Moglem przeciez wybrac nie ogrodzone i nie monitorowane gdzies na innej investycji ,bo po co mi ogrodzone skoro nie chce
Panstwo nie wiedzieli ze ma byc ogrodzone ?
Bramka jest sprawa zupelnie drugorzedna . Nawet mi do glowy nie przyszlo zeby sobie poswiecic ogrodzenie bo bede sie musial przejsc 300 m do przystanku, jak nie bedzie bramki .
No przepraszam ale czy to ma byc osiedle spokojniej strosci zeby sobie na przystanek nie dojsc i jezdzacych tylko komunikacja miejska ? To co sie stalo z tymi wszystkimi miejscami postojowymi bo wychodzi na to ze w kazdym domu jest auto tak szybko sie sprzedaly , a do tego jeszcze to ogrodzenie no tak teraz to nas juz na dobre od swiata odcieli .
Postwamy tunele teleportacyjne do kazdego przystanku to juz w ogole nie bedziemy musieli chodzic , przeciez to jakas paranoja jest .
Drody panstwo takie mieszkanie na takim osiedlu wybraliscie
FAKT
Nie nalezy wymagac od dewelopera aby stawial takie bramki w ogrodzeniu bo tego na planie zagospodarowania nie przewidzial to dla czego i mial by je stawiac , a jesli byla by na calym osiedlu nawet jedna osoba niepelnosprawna i bylo by to w interesie osiedla to na pewno znajdziemy rozwiazanie bez poswiecania tego ogrodzenie ktore tu sie powtorze raz jeszcze mialo byc integralna czescia osiedla od jego poczatku .

[mieszkankaDabskiej]

Co jest złego w dobrym zaplanowaniu dodatkowych bramek w ogrodzeniu? Czy ja nawołuje do bojkotu ogrodzenia? W żadnym wypadku. Jestem za tym, zeby ogrodzić osiedle, zgodnie z PIERWOTNĄ koncepcją dewelopera, chciałabym tylko, zeby było to zrobione z głową:) I proszę nie doszukiwać się w moich wypowiedziach drugiego dna.

Bramka jest sprawa zupelnie drugorzedna . Nawet mi do glowy nie przyszlo zeby sobie poswiecic ogrodzenie bo bede sie musial przejsc 300 m do przystanku, jak nie bedzie bramki .
No przepraszam ale czy to ma byc osiedle spokojniej strosci zeby sobie na przystanek nie dojsc i jezdzacych tylko komunikacja miejska ? To co sie stalo z tymi wszystkimi miejscami postojowymi bo wychodzi na to ze w kazdym domu jest auto tak szybko sie sprzedaly , a do tego jeszcze to ogrodzenie no tak teraz to nas juz na dobre od swiata odcieli .
Postwamy tunele teleportacyjne do kazdego przystanku to juz w ogole nie bedziemy musieli chodzic , przeciez to jakas paranoja jest .
Drody panstwo takie mieszkanie na takim osiedlu wybraliscie
FAKT
Nie nalezy wymagac od dewelopera aby stawial takie bramki w ogrodzeniu bo tego na planie zagospodarowania nie przewidzial to dla czego i mial by je stawiac , a jesli byla by na calym osiedlu nawet jedna osoba niepelnosprawna i bylo by to w interesie osiedla to na pewno znajdziemy rozwiazanie bez poswiecania tego ogrodzenie ktore tu sie powtorze raz jeszcze mialo byc integralna czescia osiedla od jego poczatku .

BTW
Naprawdę trudno mi zdecydować, który argument jest lepszy- ten sugerujący, że wszyscy mieszkańcy mają auta czy ten o niskiej średniej wieku mieszkańców (fragment o tunelach teleportacyjnych po prostu przemilczę ) nie ma potrzeby sprowadzać dyskusji do takiego poziomu.

[palbertk]

Droga Pani (mieszkankadabskiej) ja nie mialem na mysli Pani lub ni kogo personalnie piszac ten komentarz i nie wiem gdzie sie tam Pani dopatrzyla oskarzenia o bojkot osiedla w ogole nie wiem czemu to Pani personalnie do siebie wziela i wyzywa sie na mnie o to ze deweloper nie przewidzial bramek w ogrodzeniu .
Ja tylko stwierdzilem fakt i daleki jestem od komentowania Pani wypowiedzi.
Tak jak Pani jestem zdania ze da sie jakis kompromis osiagnac .
Pozdrawiam