Z drugiej strony pamiętaj, że dzięki ustawie deweloperskiej Ty nigdy nie wpłacasz pieniędzy Budimexowi, a jedynie powierzasz je bankowi na rachunku powierniczym. Dopóki Budimex nie udowodni bankowi faktycznego stanu zaawansowania (a teraz już zakończenia budowy), dopóty nie będzie mógł dysponować wpłaconymi przez Ciebie środkami. I nie mówimy tu o jakichś oświadczeniach (jak to robili z nami do tej pory), a kontroli osoby z uprawnieniami, na koniec potwierdzonej decyzją o pozwoleniu na użytkowanie. Warto dodać, że zgodnie z Prawem Budowlanym pozwolenie na użytkowanie może być wydane przed ostatecznym zakończeniem budowy (mowa o pracach wykończeniowych etc.).
Także przyznam się szczerze, że nie mam wielkich obaw. Budimex budowę na pewno skończy, a jeżeli zacznie przekraczać terminy zapisane w Umowie Deweloperskiej, to zacznie mi płacić karne odsetki (co również zapisano w Umowie). Ale by tak się stało, musiałby się jednak mocno spóźnić, bo termin ostatecznego aktu to dopiero czerwiec 2019. Tymczasem mają 6 miesięcy na wezwanie mnie do odbioru mieszkania (marzec 2019), także czekam z niecierpliwością.
Widzę, że masz dostęp do informacji z budowy (nie wnikam skąd
