Postautor: NOWY 2018 » 13 maja 2018, 0:06
A gdzie to jest zapisane w umowie ,albo w prospekcie ze są miejsca ogólnodostępne zwane inaczej,,dla gości" są podobno miejsca niesprzedane
i tyle deweloper przekazał wspólnocie i tyle,ale dalej nikt nie wie czy 10 czy 6 zostało.
Wolne miejsca to następna kość niezgody na osiedlu,jeden kombinuje jak je ,,zawłaszczyć" i szuka kombinuje,drugiego to ,,wk....a".
jak będzie dalej ferment to:
Proste rozwiązanie.
Trzeba sprzedać te miejsca w pierwszej kolejności mieszkańcom którzy kupili mieszkanie ale brak było miejsc postojowych w chwili zakupu, lub którzy kupili mieszkanie, ale nie mają miejsc postojowych a nabyli pojazd.( cena nie mniejsza niż bodajże 17400 zł)
Zarząd może podjąć uchwałę mieszkańcy przegłosują -tak przegłosują bo większość ma miejsca wykupione i nie będzie sobie głowy zawracać,,kombinatorami".
-będzie kasa na ogrodzenie osiedla i jeszcze zostanie.
Na koniec pozwolę sobie na małą antycypacje- przestańcie mieć nadzieje ze znajdziemy rozwiązanie,bo tego nie da się rozwiązać.