Jak wrażenia po odbiorze, czy dużo usterek było?
Trochę ich było. Przykładowo jakieś rysy na tynku. W dwóch miejscach były wykwity grzyba. Mają to skuć, spryskać środkiem grzybobójczym i położyć na nowo tynk. Ponadto w jednym miejscu jest małe odparzenie, że może odchodzić tynk.
Poza tym do wyregulowania stolarka okienna. Był jeszcze jakieś zabrudzenia. Ponadto w dwóch rogach pokoju zapadła się wylewka jak mocno się na nią nadepnęło.
Jednak wszystkie usterki wykryte pzez firmę do odbiorów nie był kwestionowane przez przedstawiciela dewelopera. Wszystko zostalo wpisane do protokołu.
Wadą, której nie da się poprawić jest brak jakiegoś odsunięcia drzwi od ściany. Chodzi o to, że skrzydło drzwi będzie się otwierać na ścianę i przez to, że futryna jest zaraz przy ścianie nie będzie możliwe otwarcie drzwi do 90 stopni.
Ogólnie wydaje mi się, że nie było źle. Takie moje subiektywne zdanie. I uważam, że warto wydać kilkaset Pln na odbiór przez osoby, które wiedzą na co zwracać uwagę.
czekam 
próbowałam trochę przyśpieszyć, ale nie dało się 
wielkie dzieki.
Więc chyba przemierzali wszystkie mieszkania. Czy wystarczy wysłać do ATAL maila z prośbą o wysłaniu faktycznego m2?