Portowa Zabłocie Kraków / deweloper YIT - opinie na forum

[mockper]

Czy ktoś, kto kupił tam mógłby się pochwalić czy udało się wynegocjować jakiś rabat i ile?

[fjrc]

Stan z dzisiaj

[plaszak]

Stan z dzisiaj

O proszę, to wychodzi na to, że ruszyli z ocieplaniem i elewacją na budynku YIT Portowa. Zdaje się, że mniej więcej w tym samym czasie ruszali z obiema inwestycjami, ale tempem budowy, to się chyba mocno rozjechali.

[plaszak]

No i wychodzi na to, że sporo mieszkań jednak będzie miało widok na Wisłę i na jej drugi brzeg nawet, na Grzegórzkach, szkoda tylko, że to będzie północna wystawa w tych mieszkaniach z widokiem na Wisłę. No i jeszcze to, że raz na jakiś czas są sytuację, w których na rzekę spogląda się raczej z niepokojem, ale kto co lubi.

[DanielJames]

Muszę przyznać, że przez chwilę rozważałem zakup mieszkania w tej inwestycji. Ceny są bardzo wysokie ale i tak nieco niższe niż w inwestycji obok od Matexi. Jednak to w miarę blisko centrum i blisko Wisły. Niestety po wycieczce na Portową a także Dekerta Klimeckiego Romanowicza i Dąbrowskiego stwierdzam, że nie ma sensu tam inwestować.

Sama Portowa wygląda strasznie. Ciemno brudno blotniscie wszędzie jakieś magazyny krzaki jakieś stare składy. Inwestycja YIT to ogromny blok w litere L który jest wlasciwie w środku tego nieprzyjemnego dla oka otoczenia. Bo to nie tylko betoniarnia ale już wspomniane różne delikatnie mówiąc nie najbardziej atrakcyjne budynki budyneczki składy magazyny a niedaleko tory kolejowe. Po tym co zobaczyłem to szczerze straciłem ochotę pójścia do biura mimo że pewnie Można wynegocjować niższą cenę. Z tego co widać na stronie 2/3 mieszkań nie sprzedało się a zaczyna się już etap ocieplania więc chyba nie jest najlepiej ze sprzedażą.
Byłem w stanie sobie wyobrazić, że nie zawsze okolica będzie aż tak strasznie brzydka jak jest teraz ale na Boga tam musiałoby się tyle zmienić, że zanim to się stanie to miną długie lata.
Niezależnie czy dotrzemy tam od ulicy Dekerta czy Portowej to jest za przeproszeniem Uganda.
Jeśli ktoś myśli inwestycyjne tak jak ja to chyba trzeba tam prowadzić klientów z przepaską na oczach.

Co najważniejsze w okolicy będzie prawdopodobnie nadpodaż mieszkań bo przy Klimeckiego powstanie bardzo duże osiedle od Chemobudowy (około 20 bloków!) a niewiele dalej gigantyczny akademik/ mieszkania pod wynajem w liczbie 900 na Romanowicza. Ten budynek też wygląda nieciekawie (jeszcze takiego mrowiska tzn zagęszczenia małych mieszkań w jednym budynku nie widziałem)
Tak duża liczba mieszkań na tym stosunkowo niewielkim obszarze jakim jest Zabłocie spowoduje raczej spadek cen i bardzo niski zwrot z inwestycji a może i nawet duże trudności ze znalezieniem klienta. A ceny zakupu są bardzo wysokie!
Mam wrażenie, że coś znowu niestety poszło ewidentnie nie tak na tym Zabłociu i chyba lepiej rozglądać się za mieszkaniem w innych częściach Krakowa.

[muzyd]

Muszę przyznać, że przez chwilę rozważałem zakup mieszkania w tej inwestycji. Ceny są bardzo wysokie ale i tak nieco niższe niż w inwestycji obok od Matexi. Jednak to w miarę blisko centrum i blisko Wisły. Niestety po wycieczce na Portową a także Dekerta Klimeckiego Romanowicza i Dąbrowskiego stwierdzam, że nie ma sensu tam inwestować.

Sama Portowa wygląda strasznie. Ciemno brudno blotniscie wszędzie jakieś magazyny krzaki jakieś stare składy. Inwestycja YIT to ogromny blok w litere L który jest wlasciwie w środku tego nieprzyjemnego dla oka otoczenia. Bo to nie tylko betoniarnia ale już wspomniane różne delikatnie mówiąc nie najbardziej atrakcyjne budynki budyneczki składy magazyny a niedaleko tory kolejowe. Po tym co zobaczyłem to szczerze straciłem ochotę pójścia do biura mimo że pewnie Można wynegocjować niższą cenę. Z tego co widać na stronie 2/3 mieszkań nie sprzedało się a zaczyna się już etap ocieplania więc chyba nie jest najlepiej ze sprzedażą.
Byłem w stanie sobie wyobrazić, że nie zawsze okolica będzie aż tak strasznie brzydka jak jest teraz ale na Boga tam musiałoby się tyle zmienić, że zanim to się stanie to miną długie lata.
Niezależnie czy dotrzemy tam od ulicy Dekerta czy Portowej to jest za przeproszeniem Uganda.
Jeśli ktoś myśli inwestycyjne tak jak ja to chyba trzeba tam prowadzić klientów z przepaską na oczach.

Co najważniejsze w okolicy będzie prawdopodobnie nadpodaż mieszkań bo przy Klimeckiego powstanie bardzo duże osiedle od Chemobudowy (około 20 bloków!) a niewiele dalej gigantyczny akademik/ mieszkania pod wynajem w liczbie 900 na Romanowicza. Ten budynek też wygląda nieciekawie (jeszcze takiego mrowiska tzn zagęszczenia małych mieszkań w jednym budynku nie widziałem)
Tak duża liczba mieszkań na tym stosunkowo niewielkim obszarze jakim jest Zabłocie spowoduje raczej spadek cen i bardzo niski zwrot z inwestycji a może i nawet duże trudności ze znalezieniem klienta. A ceny zakupu są bardzo wysokie!
Mam wrażenie, że coś znowu niestety poszło ewidentnie nie tak na tym Zabłociu i chyba lepiej rozglądać się za mieszkaniem w innych częściach Krakowa.

Nas najbardziej zniechęcił fakt, że całe to "nowe Zabłocie" to będzie jeden wielki plac budowy przez najbliższe 10 lat pewnie, a my szukamy czegoś na już. Największym plusem była odległość od centrum i mieszkanie gdzie nie ma sąsiada za oknem (zastanawialiśmy się nad tymi narożnymi 60m2, które prawie wszystkie w całym pionie się już sprzedały)

Za dużo niewiadomych jeśli chodzi o tą lokalizacje (chłodnia, betoniarnia, rewitalizacja bulwarów etc.)

[Mar G]

gazetakrakowska.pl/apartamenty-z-widokiem-na-wisle-i-betoniarnie-w-krakowie-powstaje-portowa-dzielnica/ar/c1p2-27233045

[Mar G]

i po parku

biznes.lovekrakow.pl/aktualnosci/park-w-miejscu-betoniarni-nie-przejdzie-bedzie-mozliwa-zabudowa-mieszkaniowa_60098.html

[muzyd]

i po parku

biznes.lovekrakow.pl/aktualnosci/park-w-miejscu-betoniarni-nie-przejdzie-bedzie-mozliwa-zabudowa-mieszkaniowa_60098.html

No to ciekawe czy ktoś się skusi coś tam wcisnąć. Jakby dokupić część działki przy chłodni (tam gdzie jest/był crossfit), to może już coś sensownego można postawić.

Tak czy siak, wizualizacje (zwłaszcza Matexi) można sobie wsadzić teraz.

[KlientS]

Ostatnio zdarzyło mi się odwiedzić salon łazienkowy po sąsiedzku, chyba na terenie Chemobudowy, okazuje się, że to na tyłach tej inwestycji i inwestycji Matexi.