Jak się mieszka na osiedlu Nowa 5 Dzielnica (N5D) w Krakowie - opinie na forum

[Koozka]

Też podpinam się pod pytaniem do mieszkańców N5D jak się mieszka. Lokalizacyjnie jest nieźle i właściwie wszystko jest pod ręką jednak przechodząc tam ostatnio spotykałem głównie młodych ludzi (studentów?) i nikogo starszego lub z dziećmi. Sam zastanawiam się nad zakupem w B4 dla rodziny jednak jeśli profil mieszkańców to 90% studentów i wieczne imprezy to podziękuję - za stary jestem

[kIT]

Z profilem 90% studentów bym nie przesadzał, ogólnie mam wrażenie, że w drugim etapie jest trochę więcej rodzin, chociaż jeszcze za mało mieszkań zostało zasiedlonych żeby się wiarygodnie wypowiadać. Śmiało można stwierdzić, że jest to osiedle "młodzieżowe" i to się póki co nie zmieni, w kontekście rodzin są to głównie osoby 30-40 lat z małym dzieckiem.

Jeśli chodzi o zakupy to póki co jest Biedronka, Żabka i Stokrotka, Carrefour Express, Buczek, Awiteks i mięsny w promieniu 3min spacerem z klatki, pewnie coś się jeszcze otworzy w lokalach usługowych w miarę zasiedlania etapu II.

Pomijając tymczasowy chaos parkingowy przy budynkach w etapie II (ochrona musi wpuszczać ekipy remontowe co jest zrozumiałe), innych uciążliwości związanych z budowa raczej nie ma, wszystkie budynki osiągnęły już docelową wysokość więc najgłośniejszy etap robót jest już zakończony.

Bliskość torów: pociągi słychać przy zamkniętych oknach w drugiej linii zabudowy(B3, B4) jednak nie jest to dźwięk, który przeszkadza lub budzi w nocy.

Wypowiem się jeszcze w kontekście mieszkań budowanych przez Grimbud, a więc też B4: poza brakiem jednego kąta na ścianie (do poprawienie gładzią w pół godziny) nie było żadnych dużych usterek.

Słowem podsumowania w moim odczuciu jeśli ktoś prowadzi bardziej nowoczesny styl życia i ceni sobie prywatność i swobodę to polecam, natomiast osoby ceniące sobie rodzinny klimat oraz rozmowy z sąsiadami na placu zabaw to chyba bym się nie zdecydował, a przynajmniej nie na ten moment.

[lobz]

jednak przechodząc tam ostatnio spotykałem głównie młodych ludzi (studentów?) i nikogo starszego lub z dziećmi. Sam zastanawiam się nad zakupem w B4 dla rodziny jednak jeśli profil mieszkańców to 90% studentów i wieczne imprezy to podziękuję - za stary jestem

Z profilem 90% studentów bym nie przesadzał, ogólnie mam wrażenie, że w drugim etapie jest trochę więcej rodzin, chociaż jeszcze za mało mieszkań zostało zasiedlonych żeby się wiarygodnie wypowiadać. Śmiało można stwierdzić, że jest to osiedle "młodzieżowe" i to się póki co nie zmieni, w kontekście rodzin są to głównie osoby 30-40 lat z małym dzieckiem.

No taka specyfika nowych osiedli, że mieszkają na nich głównie młodzi ludzie, bo to oni najczęściej kupują mieszkania. Ale są to ludzie, którzy zazwyczaj pracują i często już założyli, albo założą rodziny. Studentów jednak ostatnio niewielu w Krakowie chyba.