sadpol pisze:Trudno tu mówić o jakiejś bańce. Podaż ciągle nie zaspakaja popytu. Ludzie ciągle potrzebują mieszkań i nadal będą je kupować.
A ile mieszkań to już jest taki stan że nie będą więcej potrzebować ?? Ja od 13 lat słyszę że brakuje 2 mln , w tym czasie wybudowano 2,5 mln i dalej 2 mln brakuje ... , Ja zaryzykowałbym stwierdzenie że obecnie to już tak nie do końca że ich potrzebują i musza kupować, a raczej kupują bo mogą ... , a to będzie drastyczna różnica dla tempa i skali korekty która nas czeka.
sadpol pisze:Chyba już każdy przełknął i przyjął do wiadomości cenę wyjściową 10k/metr - teraz problemem jest jakość tych mieszkań i lokalizacja. Tutaj faktycznie wybór jest słaby.
Ludzie to może i przełkneli te 10k/m2 , Banki to juz nie do końca bo im te 10k/m2 zaczeło stawać w gardle zdolności kredytowej.
Poziom cen dopasował się do zdolności kredytowej przy 0 stopach , stopy poszły w dół o 1,5 % a zdolności ludziom wzrosły o 15 % .
Ceny będą rosły jeszcze pewnie cały przyszły rok, przynajmniej w statystykach , ale tylko dla tego że będą odpadać osoby z niskimi zdolnościami kredytowymi których jest najwięcej , czeka nas klasyczny obraz rosnących i cen i spadającego wolumenu...
sadpol pisze:Obecna światowa inflacja (również w Polsce) ma charakter podażowy, a podwyżki stóp w PL zneutralizują co najwyżej inflację popytową i taki jest też cel NBP.
No nie do końca ... Jeśli inflacja miałaby tylko charakter podażowy, to wszędzie w na świecie byłaby taka sama , a widzimy dość spore rozbieżności . Połowa naszej inflacji to owszem jest podażowa ale druga połowa fiskalna ... Jako że idą wybory, a jeszcze przykręcił się dotacyjny kurek to szans na zacieśnianie polityki fiskalnej raczej nie ma, a już na pewno nie po stronie wydatków , prędzej po stronie wpływów do budżetu ... PIS jak zwykle puścił przeciek o podatku katastralnym i robi sondaże ....
W tym momencie to nie jest pytanie czy na skutek podwyżek stóp % ceny spadną , ale ile i kiedy ... . Jako że nie wiemy jakie będzie tempo i skala podwyżek stóp , to podawanie jakichkolwiek wartości to wróżenie z fusów . Póki co giełda przeceniła deweloperów o 10 %, a od końca października niemal każda sesja kończy się na minusie ....