PiS obiecał swoim wyborcom tańsze mieszkania więc będą tanie mieszkania po podniesieniu stóp do 3-4 procent i krachu
To, że wśród klasy średniej poleje sie finansowa krew i niektórym wzrosną raty grubo o ponad 1000 zł nikogo z rządu nie obchodzi i tak samo nie obchodzi ich to inwestycja okaże się zwyczajnie nieopłacalna. Nie ich kasa, oni swoje w vacie już zarobili

Tak jak niektórzy tu wielokrotnie pisali, wzrost raty o ten tysiąc czy 2 tysiące to jest coś z czymś klasa średnia i tak sobie jakoś poradzi, część zwyczajnie zagryzie zęby i będzie kontynuować grube przepłacanie no bo przecież w końcu odbije ( a jak dla siebie to można przepłacić, kurka wodna kocham ten argument

Zaradni i dobrze zarabiający, których w ostatnim czasie było stać na wieloset tysięczne kredyty to nie jest ANI TROCHĘ coś czym ta partia miałaby sie przejmować.
Co więcej powiedzą, że zarówno KNF ostrzegał o ryzyku zmiennej stopy, jak i UoKiK ostrzegał o możliwym załamaniu cen mieszkań.
Jak można tego nie widzieć, toż to nawet wyborcy PiSu (ci bez wkładu własnego) ogarniają.