Rynek mieszkaniowy w Krakowie / zakup mieszkania: wyhamowanie podaży mieszkań - opinie / forum

Budowy nowych mieszkań i domów w Krakowie i innych miastach - zdjęcia, relacje, nowe informacje, ceny mieszkań.
Awatar użytkownika
anubis
Posty: 1933
Rejestracja: 29 maja 2020, 14:35

Re: Rynek mieszkaniowy w Krakowie / zakup mieszkania: wyhamowanie podaży mieszkań - opinie / forum

Postautor: anubis » 14 cze 2020, 19:06

Giovanna pisze:Jak Ty tak na poważnie to widzę, że faktycznie niektórym chyba nieźle przygrzało.... :lol:
Już właściwie nie wiadomo czy się z tego jeszcze śmiać czy już płakać....


No tak, tak, a w międzyczasie w Warszawie Dom Dewelopment odpalił nową sprzedaż po cenie niższej niż średnia dla dzielnicy. Im to dopiero przygrzało. Nawet prasa o tym napisała. No, ale rzeczywiście ciepło było w ostatnich dniach. :D
Prognoza anubisa > taka jak Kierownika Zakładu Ekonomii Instytucjonalnej i Politycznej SGH:
https://cutt.ly/pEi3HOF

Nowe pustostany w Krakowie > zapraszam do wątku o pustostanach:
https://budujesie.pl/viewtopic.php?f=14&t=12022


Giovanna
Posty: 226
Rejestracja: 24 lut 2020, 12:53

Re: Rynek mieszkaniowy w Krakowie / zakup mieszkania: wyhamowanie podaży mieszkań - opinie / forum

Postautor: Giovanna » 14 cze 2020, 19:08

anubis pisze:
Giovanna pisze:Jak Ty tak na poważnie to widzę, że faktycznie niektórym chyba nieźle przygrzało.... :lol:
Już właściwie nie wiadomo czy się z tego jeszcze śmiać czy już płakać....


No tak, tak, a w międzyczasie w Warszawie Dom Dewelopment odpalił nową sprzedaż po cenie niższej niż średnia dla dzielnicy. Im to dopiero przygrzało. Nawet prasa o tym napisała. :D


No dobra ...miałam jutro iść do kosmetyczki ale idę kupić mieszkanie...albo ze 2 ...skoro takie promocyje.... :lol:
Prognoza Giovanny. Aktualna prognoza eksperta PKO BP:
https://nieruchomosci.wprost.pl/wiadomosci/10485567/sytuacja-na-rynku-mieszkaniowym-czy-ceny-nieruchomosci-zaczna-spadac.html

Awatar użytkownika
anubis
Posty: 1933
Rejestracja: 29 maja 2020, 14:35

Re: Rynek mieszkaniowy w Krakowie / zakup mieszkania: wyhamowanie podaży mieszkań - opinie / forum

Postautor: anubis » 14 cze 2020, 19:12

Giovanna pisze:No dobra ...miałam jutro iść do kosmetyczki ale idę kupić mieszkanie...albo ze 2 ...skoro takie promocyje.... :lol:

Mieszkania są jednak trochę droższe, ale że nie rzucam słów na wiatr to Ci nawet odkopałem:

Nieco ponad 6,5 tys. zł za metr – od takiej kwoty zaczynają się ceny mieszkań wprowadzonych właśnie do sprzedaży przez firmę Dom Development przy ul. Głębockiej na Białołęce. To sporo poniżej nie tylko warszawskiej średniej ceny metra kwadratowego (na koniec pierwszego kwartału 2020 r. przekroczyła ona w stolicy 10,9 tys. zł), ale także poniżej średniej dla Białołęki (7,5 tys. zł). Choć biorąc pod uwagę wszystkie mieszkania w inwestycji na Głębockiej (górny pułap cen sięga ponad 8,7 tys. zł), wyjdzie cena zbliżona do dzielnicowej średniej.

Dom Development rzucił na rynek tę inwestycję, wstrzymując jednocześnie inną – przy ul. Stanisława Augusta na Kamionku, w pobliżu skrzyżowania z Terespolską, na obrzeżach parku przy Kanale Wystawowym. To inwestycja położona bliżej centrum miasta, z wyższej półki niż ta przy Głębockiej. Tu ceny i standard będą znacznie wyższe.

Posunięcia Dom Development jak w soczewce pokazują, czego w najbliższych miesiącach możemy się spodziewać na warszawskim rynku mieszkaniowym.


warszawa.wyborcza.pl/warszawa/7,54420,26002296,czy-zdalna-praca-zwiekszy-zainteresowanie-mieszkaniami-pod-warszawa.html

A u nas to niby co będzie? Sensacyjne nagłówki o rekordowych cenach na Ruczaju? Kolejne szczyty na Krowodrza Górka? :D
Prognoza anubisa > taka jak Kierownika Zakładu Ekonomii Instytucjonalnej i Politycznej SGH:
https://cutt.ly/pEi3HOF

Nowe pustostany w Krakowie > zapraszam do wątku o pustostanach:
https://budujesie.pl/viewtopic.php?f=14&t=12022


Krakus44
Posty: 536
Rejestracja: 24 paź 2018, 21:03

Re: Rynek mieszkaniowy w Krakowie / zakup mieszkania: wyhamowanie podaży mieszkań - opinie / forum

Postautor: Krakus44 » 14 cze 2020, 19:31

anubis pisze:
Giovanna pisze:No dobra ...miałam jutro iść do kosmetyczki ale idę kupić mieszkanie...albo ze 2 ...skoro takie promocyje.... :lol:

Mieszkania są jednak trochę droższe, ale że nie rzucam słów na wiatr to Ci nawet odkopałem:

Nieco ponad 6,5 tys. zł za metr – od takiej kwoty zaczynają się ceny mieszkań wprowadzonych właśnie do sprzedaży przez firmę Dom Development przy ul. Głębockiej na Białołęce. To sporo poniżej nie tylko warszawskiej średniej ceny metra kwadratowego (na koniec pierwszego kwartału 2020 r. przekroczyła ona w stolicy 10,9 tys. zł), ale także poniżej średniej dla Białołęki (7,5 tys. zł). Choć biorąc pod uwagę wszystkie mieszkania w inwestycji na Głębockiej (górny pułap cen sięga ponad 8,7 tys. zł), wyjdzie cena zbliżona do dzielnicowej średniej.

Dom Development rzucił na rynek tę inwestycję, wstrzymując jednocześnie inną – przy ul. Stanisława Augusta na Kamionku, w pobliżu skrzyżowania z Terespolską, na obrzeżach parku przy Kanale Wystawowym. To inwestycja położona bliżej centrum miasta, z wyższej półki niż ta przy Głębockiej. Tu ceny i standard będą znacznie wyższe.

Posunięcia Dom Development jak w soczewce pokazują, czego w najbliższych miesiącach możemy się spodziewać na warszawskim rynku mieszkaniowym.


warszawa.wyborcza.pl/warszawa/7,54420,26002296,czy-zdalna-praca-zwiekszy-zainteresowanie-mieszkaniami-pod-warszawa.html

A u nas to niby co będzie? Sensacyjne nagłówki o rekordowych cenach na Ruczaju? Kolejne rekordy na Krowodrza Górka? :D

O tototo. Mamy swietny przyklad jak czytamy i jak analizujemy to co czytamy.
Anubis..znasz Warszawe...? Sprawdz gdzie sie znajduje ten obszar. Jaki teren w Krakowie on Ci przypomina? Jakie tam sa ceny (Krakow)?
Przeczytaj dokladnie caly tekst... nie fiksujac sie na tytule (dla przyglupow) o drakonskich promocjach.
Czy znasz Gazete Wyborcza albo Dziennik Polski...? Jak myslisz...Pisza o tym dla informacji czy sa oplaceni i to kryptoreklama...? Czy wiesz dlaczego takie tytuly zamieszczaja? Jak myslisz? To takie trudne? Naprawde?
Artykul podsumowuje calosc piszac i o jakosci budownictwa w relacji do ceny..,i o lokalizacjach...
Jak dokladnie przenalizujesz to co przeczytales to wrocimy do tej rozmowy...

Awatar użytkownika
anubis
Posty: 1933
Rejestracja: 29 maja 2020, 14:35

Re: Rynek mieszkaniowy w Krakowie / zakup mieszkania: wyhamowanie podaży mieszkań - opinie / forum

Postautor: anubis » 14 cze 2020, 19:48

Krakus44 pisze:Przeczytaj dokladnie caly tekst...


Haha, chodzi Ci o dalszą część, gdzie deweloperzy uzasadniają dlaczego nie opuszczą ustalonych przez siebie cen? :D Lepiej przeczytaj raport sektorowy PKO BP. Z tego artykułu GW istotne są dwie rzeczy:
A. Puścili inwestycję ze średnią niższą od dzielnicy.
B. Wstrzymali inną, która wyżej wyceniają.
Skoro ceny mają rosnąć to... dlaczego mieliby to robić? Myślę, że to jednak nie ja tu jestem zafiksowany. :D

Swoją drogą. W 2008 roku mieliśmy do czynienia z sytuacją gdzie praktycznie jedynym czynnikiem, który odwrócił trend był odpływ kapitału inwestycyjnego zza granicy. Nie mieliśmy masowych bankructw, zwolnienia gospodarki, spadku PKB jak na zachodzie, a mimo to wystarczyło, aby trend się odwrócił na ładnych 7-8 lat.

Dzisiaj mamy dokładnie taką samą sytuację + bonusy w postaci lockdownu, spadku PKB, wzrostu bezrobocia, pewnie nawet pierwszego od 30 lat poważnego kryzysu gospodarczego. Jak w tej sytuacji można twierdzić, że ceny nie spadną? Serio nie mam pojęcia. Pisanie na forum nic tu nie zmieni. Jak coś macie na inwestycje to lepiej wychodzić teraz niż płakać za pół roku.

A inna ciekawostka ze stolicy jest pod tym artykułem w komentarzu:

Marvipol właśnie obniżył ceny w jednej ze swych inwestycji na Mokotowie do 8900. Wcześniej były za 10500, a tuż przed pandemią po 12000.

Sprawdziłem. To prawda. :D
Prognoza anubisa > taka jak Kierownika Zakładu Ekonomii Instytucjonalnej i Politycznej SGH:
https://cutt.ly/pEi3HOF

Nowe pustostany w Krakowie > zapraszam do wątku o pustostanach:
https://budujesie.pl/viewtopic.php?f=14&t=12022

Krakus44
Posty: 536
Rejestracja: 24 paź 2018, 21:03

Re: Rynek mieszkaniowy w Krakowie / zakup mieszkania: wyhamowanie podaży mieszkań - opinie / forum

Postautor: Krakus44 » 14 cze 2020, 20:08

anubis pisze:
Krakus44 pisze:Przeczytaj dokladnie caly tekst...


Haha, chodzi Ci o dalszą część, gdzie deweloperzy uzasadniają dlaczego nie opuszczą ustalonych przez siebie cen? :D Lepiej przeczytaj raport sektorowy PKO BP. Z tego artykułu GW istotne są dwie rzeczy:
A. Puścili inwestycję ze średnią niższą od dzielnicy.
B. Wstrzymali inną, która wyżej wyceniają.
Skoro ceny mają rosnąć to... dlaczego mieliby to robić? Myślę, że to jednak nie ja tu jestem zafiksowany. :D

Swoją drogą. W 2008 roku mieliśmy do czynienia z sytuacją gdzie praktycznie jedynym czynnikiem, który odwrócił trend był odpływ kapitału inwestycyjnego zza granicy. Nie mieliśmy masowych bankructw, zwolnienia gospodarki, spadku PKB jak na zachodzie, a mimo to wystarczyło, aby trend się odwrócił na ładnych 7-8 lat.

Dzisiaj mamy dokładnie taką samą sytuację + bonusy w postaci lockdownu, spadku PKB, wzrostu bezrobocia, pewnie nawet pierwszego od 30 lat poważnego kryzysu gospodarczego. Jak w tej sytuacji można twierdzić, że ceny nie spadną? Serio nie mam pojęcia. Pisanie na forum nic tu nie zmieni. Jak coś macie na inwestycje to lepiej wychodzić teraz niż płakać za pół roku.

A inna ciekawostka ze stolicy jest pod tym artykułem w komentarzu:

Marvipol właśnie obniżył ceny w jednej ze swych inwestycji na Mokotowie do 8900. Wcześniej były za 10500, a tuż przed pandemią po 12000.

Sprawdziłem. To prawda. :D


No widzisz.miales szanse sie zreflektowac, ale teraz to juz ewidetnie sam manipulujesz...
Szkoda ze nie przytoczyles cytatow...:

1. Choć biorąc pod uwagę wszystkie mieszkania w inwestycji na Głębockiej (górny pułap cen sięga ponad 8,7 tys. zł), wyjdzie cena zbliżona do dzielnicowej średniej.
2. To znaczy przykręcać kurek z mieszkaniami. To wypróbowana reakcja deweloperów na turbulencje na rynku mieszkaniowym. W razie kłopotów opóźniają inwestycje, pilnując, by wybór nie był za duży. To pozwala im utrzymać ceny.
3.Deweloperzy zaś prawdopodobnie będą przesuwać na później relatywnie droższe inwestycje w centrum miasta, zwiększając aktywność na peryferiach i obniżając standard np. tańszym wykończeniem części wspólnych.

My rozmawiamy jednak o Krakowie, Tetnowski z pewnoscia tez zaraz opusci ceny...z 15k na 13k/m2...i wezmie wiecej niz do tej pory w tej okolicy...
O naiwnosci....!

Mysle zatem ze Zlocien i Kliny Atala to idelana opcja dla Ciebie i twoich forumowych ekspertow...

Awatar użytkownika
anubis
Posty: 1933
Rejestracja: 29 maja 2020, 14:35

Re: Rynek mieszkaniowy w Krakowie / zakup mieszkania: wyhamowanie podaży mieszkań - opinie / forum

Postautor: anubis » 14 cze 2020, 20:13

Krakus44 pisze:No widzisz.miales szanse sie zreflektowac, ale teraz to juz ewidetnie sam manipulujesz...
Szkoda ze nie przytoczyles cytatow...:


Jak można zacząć czytać artykuł od nagonki deweloperów. :D "Zreflektować", "manipulujesz", sorry, jakbym rozmawiał z członkiem jakiejś sekty. Powodzenia, szerokiej puli najemców i wzrostów to the moon życzę. :D
Prognoza anubisa > taka jak Kierownika Zakładu Ekonomii Instytucjonalnej i Politycznej SGH:
https://cutt.ly/pEi3HOF

Nowe pustostany w Krakowie > zapraszam do wątku o pustostanach:
https://budujesie.pl/viewtopic.php?f=14&t=12022

Krakus44
Posty: 536
Rejestracja: 24 paź 2018, 21:03

Re: Rynek mieszkaniowy w Krakowie / zakup mieszkania: wyhamowanie podaży mieszkań - opinie / forum

Postautor: Krakus44 » 14 cze 2020, 20:17

anubis pisze:
Krakus44 pisze:No widzisz.miales szanse sie zreflektowac, ale teraz to juz ewidetnie sam manipulujesz...
Szkoda ze nie przytoczyles cytatow...:

Jak można zacząć czytać artykuł od nagonki deweloperów. :D "Zreflektować", "manipulujesz", sorry, jakbym rozmawiał z członkiem jakiejś sekty. Powodzenia, szerokiej puli najemców i wzrostów to the moon życzę. :D

Argumentow zabraklo...? Rozumiem Cie. Musisz myslec krytycznie co czytasz, bo i z tym Marvipolem to tez sie dales nabrac....LOL Nie do 8900 ale od 8900...tyle ze za 4, 5 pokojowe mieszkania...
I jeszcze sie cieszy ze "sprawdzil"... :lol: Ja tez...tylko trzeba uzywac neuronow i zastanawiac sie co to za cena?, za jakie mieszkania?, na jakim pietrze?, jak usytuowane? Z widokiem na sasiada, park czy petle tramwajowa..? Czy te atrakcyjne mieszkanie czy spady? Czy sa do nich komorki lokatorskie? Czy sa do nich miejsca postojowe...?, itd itd. Kolega widze stawia tu pierwsze kroki...
MYSL kolego. Jak to powiadaja: "lepiej miec maly mozdzek ...ale swoj"....


platinium
Posty: 404
Rejestracja: 19 sty 2020, 11:26

Re: Rynek mieszkaniowy w Krakowie / zakup mieszkania: wyhamowanie podaży mieszkań - opinie / forum

Postautor: platinium » 15 cze 2020, 9:50

Swoją drogą. W 2008 roku mieliśmy do czynienia z sytuacją gdzie praktycznie jedynym czynnikiem, który odwrócił trend był odpływ kapitału inwestycyjnego zza granicy. Nie mieliśmy masowych bankructw, zwolnienia gospodarki, spadku PKB jak na zachodzie, a mimo to wystarczyło, aby trend się odwrócił na ładnych 7-8 lat.

Dzisiaj mamy dokładnie taką samą sytuację + bonusy w postaci lockdownu, spadku PKB, wzrostu bezrobocia, pewnie nawet pierwszego od 30 lat poważnego kryzysu gospodarczego. Jak w tej sytuacji można twierdzić, że ceny nie spadną? Serio nie mam pojęcia. Pisanie na forum nic tu nie zmieni. Jak coś macie na inwestycje to lepiej wychodzić teraz niż płakać za pół roku.


No chyba nie dokladnie taką samą :) Przede wszystkim nie znasz aktualnych poziomów spadku PKB czy bezrobocia. Tego dowiemy się za kilka/kilkanaście miesięcy.
Odpływ kapitału w 2008 też powodował bankrutctwa, każdy kto wtedy pracował w zagranicznym korpo musiał się pożegnać z którymś ze znajomych. Stopa bezrobocia rosła przez kilka lat i utrzymywala się w okolicy 11-14% (w kwietniu 2020 mieliśmy 5%!). PKB spadalo aż do 2013 (z którkim wrostem w okolicach 2010). Pierwsza fala to spadek z 7% do 1,5, potem zeszło w okolice 0.
Trzeba też wziąc pod uwagę, że wtedy mieszkania były na prawdę drogie (głownie z powodu tanich kredytów walutowych). Nie to co teraz, gdzie ja - za 2,5tyg pensji mogę sobie kupić metr mieszkanka 15min od centrum. Porównywanie 2008 kiedy średnia pensja wynosila 2691,03zł, a ceny mieszkań były zbliżone do dzisiejszych - do 2020, gdzie srednia pensja wynosi 5500zł jest śmieszne.

Posumujmy to co napisałem, w 2007 mieszkania były relatywnie o wiele droższe niż dziś (patrząc na czas pracy na zakup m2). Znaczny wzrost bezrobocia, spadek PKB i tragiczna sytuacja frankowiczów doprowadzila do tendencji spadkowej - o średnio 5% rocznie w latach 2008-2013. Mimo o wiele wyższej marży deweloperów nie było zadnych spadkow o 15% r/r tak jak niektorzy prognozują.

Nazywanie aktualnej sytuacji "bańką" jest dla mnie śmieszne. Ogarnijcie się ludzie, po 3 latach zabawy z IT w korpo można na b2b kilkanaście tysięcy na rękę w Krakowie przygarniać. Jeśli ktoś myśli że ceny spadną o kilkanaście procent i sobie kupi mieszkanie za 8k w centrum Krk to sobie trochę poczeka (prawdopodobnie do okresu po kolejnej hiperinflacji i reformy walutowej) :D
Mieszkania w dużych miastach i atrakcyjnych lokalizacjach nie są i nigdy nie byly dla ludzi biednych. Niestety.. Jak kogoś nie stać na apartament na Pawiej, może sobie kupić mieszkanie na parterze z ekspozycją północną 5-6km dalej za 7k.. jak to jest za dużo - są dalsze lokalizacje. Zielonki, Wieliczka i mieszkania za 5k. Jeśli to też za drogo - w Jaworznie czy Chrzanowie można dorwać mieszkanko za 2-3k/m2, a w Bytomiu nawet za 1-2k/m2.

Wylewacie swoją frustrację wszędzie gdzie się da.. komentarze pod artykułami, fora, facebooki. To tak jakby wypisywać komentarze pod aukcjami Maseratti że to chore, że jest bańka, że marża producenta to 40%, że rząd się powinien tym zająć i wprowadzić podatek, albo cenę maksymalną :lol: :lol: Można przecież kupić używaną skodę fabię za 10k, nie?

Na zakonczenie dodam tylko, że ten post nie jest żadnym wróżeniem wzrostów czy nagananiem na cokolwiek - bo Wy macie tendencje do nazywania "naganiaczami" wszystkich którzy nie mają pogrzebowych wizji zawalania gospodarki :) Po prostu mnie to bawi :D Tacy ludzie jak Wy są potrzebni w końcu, bo czekając na spadki - wynajmuja mieszkanka i zapewniają zyski tym bardziej ogarniętym. Sam znam wielu takich, którzy już są grubo po 30tce, przegapili kilka dołków i wiele okazji - ale wciąż czekają wróżąc spadki :D Mieliby już mieszkanie spłacone gdyby wzięli się w garść - zamiast bawić w wróżbitow.

iti
Posty: 1443
Rejestracja: 30 wrz 2015, 23:47

Re: Rynek mieszkaniowy w Krakowie / zakup mieszkania: wyhamowanie podaży mieszkań - opinie / forum

Postautor: iti » 15 cze 2020, 12:10

Zgodzę się o tyle, że faktyczne, jak kilka lat temu kupowałem całkiem wygodne i dobrze położone mieszkanie w Czyżynach za 4 400 zł/m2, to też słyszałem teksty, że lepiej zaczekać, za pół roku, rok przyjdzie kryzys, pęknie bańka i ceny spadną, to wtedy lepiej będzie kupić. Dzisiaj kredyt spłacony, a jedyne, czego można żałować, że nie zadłużyło się pod kurek i jeszcze całej rodziny, i nie brało się mieszkań piętrami... Z dzisiejszej perspektywy wychodzi, że drugie byłoby grtis, a może jeszcze dodatkowo i środki na wykończenie. Ale nie liczę specjalnie na powtórkę...

Ostatnio znajomy, na progu epidemii pytał, czy kupować czy nie mieszkanie? Nie lubię udzielać rad, bo nikt nie wie, jak to się wszystko potoczy. Ale zapytałem go czy to dla niego i rodziny do mieszkania, czy chce na tym "zarabiać". Chciał dla żony i ew. dzieci, powiedziałem tylko, że na jego miejscu bym brał, bo to dwie zupełnie inne sytuacje. Ostatecznie kupił, nie wiem czy to dobrze dla niego czy nie, myślę jednak, że takich osób w Krakowie będzie wciąż sporo i to też będzie trzymało na jakimś poziomie popyt.



Wróć do „Nowe inwestycje mieszkaniowe w Krakowie - bloki, apartamentowce, domy”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 42 gości