gniotek pisze:helios pisze:mieszkam tu od 8 miu lat i jestem zachwycony tym miejscem. Choć mieszkania od strony Nowohuckiej bym nie kupił.
No dobra, ale to mnie ciekawi, np. chcesz w sobotę skoczyć po kilka bułek na śniadanie? Gdzie idziesz? Chcesz wyjść z dzieckiem w wózku na spacer, gdzie idziesz? Posyłasz dziecko do żłobka, przedszkola, szkoły - gdzie to będzie?
Ja przyznam, że mam sporo wątpliwości odnośnie tej okolicy, bo niewiele tam jest w bliskim sąsiedztwie. Jest tam jeszcze ta restauracja w parterze bloków zbudowanych przez Frax-Bud?
To ze niewiele jest w okolicy i nie jest to daleko od centrum jest dla mnie zaletą. Wolałbym aby tak zostało. W sobotę śpię dłużej. A jak już wstanę to robię kawę i idę relaksować wzrok z balkonu. Relaksuje sie bo widze wode i daleki horyzont. Podobnie jak na wakacjach. Rzadkosc w Krakowie. Bułki zakupiłem dzień wczesniej. Jak mieszkałem w innej lokalizacji to nie biegałem rano po bułki. Spacer? Nic prostszego. Wychodze z bloku i wchodze na wały. Jest zrobiona sciezka. Dziecko do złobka czy przedszkola? Nie ma sprawy. Jest w jednym z blokow. Szkoła? W dzisiejszych czasach rodzice woza dzieci do szkoly gdzies do 4 klasy. Zatem jakie to ma znaczenie gdzie? A potem? Szkola na Mysliwskiej czy na Dabiu. Restauracji juz nie ma. Pozdrawiam










