Fliperstwo na Krakowskim rynku nieruchomosći i w ogóle w Polsce

[kozel]

Jesienny kolejny atak trolli. Anubis i "koledzy" czy może komuś nowemu się nudzi?

Takimi cudownymi postulatami pozbawiasz Polaków- wciąż raczej biednego społeczeństwa "na dorobku"- nierzadko ostatniej deski ratunku w sytuacjach kryzysowych. Przychodzi czasem ciężka choroba i sprzedaż mieszkania to czasami być albo nie być- dosłownie.
Tyczy się zarówno "cesyjek" jak i po prostu odsprzedaży rynku wtórnego.

Ale cóż- nihil novi. Lepkie, komusze łapki i ciekawskie oczka zawsze są zainteresowane cudzymi pieniędzmi i owładnięte są żądzą regulowania cudzego życia. Ale pozbawienie ludzi możliwości dysponowania dobrem, które najczęściej jest głównym składnikiem majątku, to już fetysz.

A propos "cesyjek"- tak się zastanawiam, skoro cesyjki takie rzekomo popularne, to czy deweloperzy to frajerzy, sprzedając taniej niż by mogli? Jak to działa, Twoim zdaniem?

Buhaha znalazł się obrońca biednego społeczeństwa (mieliśmy już obrońców demokracji, sądów ... kolej na obrońców fliperki ) "na dorobku" na doroboku to ono nadal będzię całe życie jak właśnie tacy ja ty i inni dobrodziej od flipierki i cesyjek, z dewoloperkami i bankami będzie sobie, poczynać i hasać na rynku, windując ceny do NIERALNYch wartości:

- masz sytuację kryzysową sprzedajesz zgodnie z obecnymi zasadami chyba je znasz ? przypomnę -> osoba indywidualna może sprzedać nieruchomość - gdy nieruchomości ma do 5 płaci podatek 20% od kupna, ALE TOBIE filperku ja kupisz to płac 70% (podatek spekulacyjny) albo wypad, z rynku i poszukaj innej niszy, buduj choć jak dewoloper .. a nie to nie dla mnie ... to może zajmij się fotowoltaką, genralnie dobra branża ale to już inny temat
- chyba nie checesz mnie przekonoać, że obecne zatrzesienie CESYJEK to z powodów, nagłych przypadków... to jest pormil.
Podpodpowiem Leminogom, Cesyjki służą SPEKULACJI na rynku - od odkupię od ciebie cesyjkę za taką cenę jak kupiłeś od dewlopera, ... a nie .... muszę zarobić 30-50 tys to ci odsprzedam cesyjkę ...

Uderz w stół a nożyce sie odezwą...

Czytam te twoje prymitywne i agresywne wypociny, ubarwione całą masą emotikonek i powtarzanych haseł, i pewna jestem, że ty nie jesteś zupełnie zrównoważony. Jak chlejesz wódę wieczorami w samotności to przerzuć się na forum dla AA a nie wyładowuj swoje głębokie frustracje w tym wątku...

uderzasz w stół to nożyce się odezwą... kogo bronisz CZYICH INTERESÓW ?
skomentuj merytorycznie to mogę z tobą porozmawaić, ale nie masz argumentów ... na hasło Kataster i uwalenie cesyjek i skończenie ze spekulacją na nieruchomościach, cały drżysz ... hmm tylko dlaczego ?

[kozel]

ciekawy artykuł, właśnie min. o szerzącej się spekulacji na rynku:
spidersweb.pl/bizblog/banka-cenowa-na-rynku-nieruchomosci

za cytuję kilka akapitów:
"Im szybciej rosną ceny mieszkań, tym więcej z nas jest przekonanych, że taniej już nie będzie i stara się kupić, zanim będzie jeszcze drożej" - na czym korzytają spekulanci ...
"Analitycy od kilku lat zgodnie komentują, że zakupy gotówkowe to głównie zakupy spekulacyjne "
"Szacuje się, że dziś nawet 1/3 kupowanych mieszkań to zakupy spekulacyjne. To idealne warunki do rozwoju bańki cenowej " - co trzecie mieszkanie na rynku jest od SPEKLUANTA - czy jest objaw zdrowego rynku ??

komu służy spekulacja.. fliperstwu i cesyjkowiczą - w celu realizacji szybkich chciwych zysków tj. od 30 - 100 tyś na mieszkaniu -
napędzaniu bańki na i podbijanie gigantycznych cen na nieruchomościach ...

[pozdro]

Flippowanie to patologia

[piotrekdom]

A waszym zdaniem to flipper nie chce zarobić?? Też chce zarobić jak każdy!!

[kozel]

A waszym zdaniem to flipper nie chce zarobić?? Też chce zarobić jak każdy!!

Ja chcesz zarobić to dlaczego nie weźniesz się za UCZCIWĄ budowę jak nawet dajmy ten deweloper ?
Spekulacja mieszkaniami to jak spekulacją woda na pustyni, powietrzem - to nie ma, żadnego związku z wolnym zdrowym rynkiem, Zajmij się spekulacja, na samochodach, antykach ..

Komenatrze z wykopu poniżej:
Jestem zwolennikiem wolnego rynku, ale jako osoba która jest po trzech kierunkach studiów i sporo w sowim życiu przeczytała, dostrzegam że regulacje, choć często są absurdalne, są nam mimo wszystko potrzebne i nie zawsze absolunta wolność jest lekiem na całe zło.

Dla mnie spekulacja na rynku mieszkaniowym, który nie oszukujmy się, nie jest dobrem luksusowym, a przynajmiej nie powinien być, bo posiadanie miejsca do życia to wartość niemal tak ważna jak potrzeby fizjologiczne, jest po prostu niegodziwa.
Tak samo jak niegodziwe są monopole, tak samo jak niegodziwe jest wykupienie w hipotetycznym mieście odciętym od świata z powodu jakiegoś kryzysu wody i podstawowego jedzenia, w celu szybkiego dorobienia się i zlupienia z wszelkich oszczędności tamtejszych mieszkańców.
Są takie rzeczy na których spekulacja nie powinna mieć miejsca. To woda, podstawowe produkty spożywcze oraz właśnie rynek nieruchomosci.
Zaznaczmy ze spekulacja nie dotyczy tylko luksysowych apartamentów, bo to byłoby jescze dopuszczalne, ale choćby najmniejszych klit w dużych miastach. Co to powoduje? Że kosztem zwykłych ludzi którzy chcą żyć, bogaci się wąska grupa ludzi która ma duże zasoby finansowe.
Swoją drogą smutne ze ludzie z dużą ilością gotówki zamiast inwestować pieniądze w biznes, tworzenie miejsc pracy, jeżeli już koniecznie mieszkaniowka to można bawić się w deweloperke, po prostu wykupują prostym ludziom którzy chcą mieć własne m2 miekzanie sprzed nosa żeby zaraz potem zaproponować im znacznie większą cenę. To niegodziwe i obrzydliwe. Jak tego nie rozumiesz to mi ciebie żal.

[trabel]

Aa no to jak po trzech kierunkach studiow no to przepraszamy bardzo, ma pan racje.

[kozel]

nie trzeba, trzech kierunków, żeby widzieć, że spekulacja, nakręca konunkutrę dewoloperce, produkująć "wirutalny popyt" a przy okazji nas, skrobać od 30-50 tyś na mieszkaniach, flipersko i sepekulacja/cesyjki, powinny być uwalone od już, wkońcy by sie rynek oczyścieł z PATOLOGII,
a kataster od drugiego mieszkania -> popyt spadajaj, spadają ceny -> i w końcu mamy cywizlizowany rynek, a nie BANGLADESZ jak za dobrych lat 90 tych, gdzie można było wszystko - wolna amerykanka !?

[kozel]

Kraków to taki Krakówek: czy wiesz, że przed erą lokowania korporacji w Krakowie, najwięksi pracodawcy, to były, urzędy, uczelnie i szpitale i sorry Huta - która w tym roku poszła do 90% likwidacji.
Krakówek oparł swoja gospodarę: na tursytyczno-studneckiej doktrynie. Oby kiedyś to się NIE zemściło...
Czy w Krakowie jest choć jeden poważny, gracz, pracodawca ? Nie korpo ??

Koroporacje w ciągu miesiąc mogą sie zwinąć, w erze pracy zdalnej, jest to jeszcze bardziej prawdopodobne niż jeszcze 5 lat temu .... Era pracy zdalnej nadchodzi, Kraków może to srogo poczuć na swojej skórze, nieruchomości w Krakowie moga to odczuć ...

Zobaczym jak będzie, nie twierdze, że to jedyny scenariusz, lecz mocno prawdopodobny.

W przeciwieństwie do SPEKLANTÓW nie zaklinam przysłości, i CO GDZIE TO DOCHODY GWARANTOWANE, gdzie te roczne ROI po 5 - 10% na wynajmie ??, coście SPEKULANTY OBECYWAŁY, cisza, kasę FLIPERKI wzieli i uciekli jak szczury z pokałdu ... ifestorkom teraz te mieszkana stoją, ALE WIESZ NAJEM TO ZŁOTY i pewny BIZNES buahah

[jakubiakuellen]

Z tego co mi wiadomo to poważni deweloperzy nie zezwalają na odstępowanie cesji. Przed 2018 pewnie było inaczej. Przykladem jest chociażby Interbud czy Atal.

[kodiaq44]

Z tego co mi wiadomo to poważni deweloperzy nie zezwalają na odstępowanie cesji. Przed 2018 pewnie było inaczej. Przykladem jest chociażby Interbud czy Atal.

Z kolei taki Murapol jak najbardziej, wystarczy popatrzeć na wysyp cesyjek z Parków Krakowa po wiosennym lockdownie, ale czy oni są poważni to nie wiem, słyszałem że nie tynkują syfitów zakłając ze każdy robi podwieszane na całym mieszkaniu (zasłyszane)