Tecq pisze:Zacznijmy od tego, że w samym Krakowie jakiś dramatycznych ulew nie było. Jeśli chodzi o garaże, to obyło się bez wody po kostki, natomiast ujawnione zostało wiele kolejnych wad całego osiedla.
I jak, deweloper / generalny wykonawca uporał się z rozwiązaniem tych problemów, albo jak zamierza to zrobić? Sytuacja się poprawiła? Było już wiosną trochę deszczu, może nie bardzo intensywnego, ale długo trwającego.