BudujeSie.pl

Taka kolejna ciekawostka, deweloper Atal ma zamiar wybudować nowe osiedle w Chorzowie, w miejscu, w którym kiedyś znajdowały się Międzynarodowe Targi Katowickie. Te działki znajdują się chyba w otoczeniu Parku Śląskiego, czytałem gdzieś, że są ludzie, którzy chcieliby ten teren włączyć do parku, ale chyba im się nie do końca udało, skoro firma stara się tam o wybudowanie osiedla. Co ciekawe, przeznaczenie terenu w planie miejscowym jest inne, ale chcą to zrobić na podstawie tzw. lex deweloper. Tu wizualizacja nowego osiedla w Chorzowie, którego budowę planuje Atal:


Wizualizacja: deweloper Atal

Niby twierdzą, że tylko 3 budynki chcą postawić, ale za to jakie! Wyglądają całkiem okazale na tej grafice, no ale są 3. Bo to obok, to nie budynek mieszkalny, ale szkoła. I tu ciekawostka, szkoła, którą deweloper chce wybudować w ramach inwestycji i przekazać miastu, a to nie jest często spotykana sytuacja. Oczywiście nie jest to bezinteresowne, bowiem lex deweloper przewiduje, że na wybudowanie osiedla na tej podstawie można się zgodzić, ale jednym z warunków jest bliskość szkoły. Tu nie ma żadnej dostatecznie blisko, dlatego doszli do wniosku, że opłaca im się wybudować taki obiekt w ramach inwestycji.

Co myślicie o takim podejściu, słuszne czy nie?

Ten blok w środku, to całkiem okazały, zawija się jeszcze do środka... Ale pomysł z budową szkoły jest niezły, wiadomo, że zapłacą za to klienci, trudno powiedzieć, jakie ceny mieszkań Atal zrobiłby na tym osiedlu, ale jednak to pokazuje, że deweloperzy zarabiają na tyle dużo na projektach, że nawet budując dodatkowo szkołę w ramach osiedla, kalkulują, że będą w stanie sprzedać mieszkania w cenie, która to zawiera i jeszcze na tym zarobić, zapewne nieźle. Oczywiście założenie jest tu takie, że Atal przekazuje szkołę miastu za symboliczna złotówkę, bo nie wyobrażam sobie, żeby chciał to sprzedać i jeszcze na tym zarobić i żeby ktoś się na to zgodził.

To bardzo dobry przykład, który pokazuje, że można by było lepiej... Często osiedla powstają w polach, bez dróg dojazdowych, bez jakiejkolwiek sensownej infrastruktury. A widać, że jeżeli deweloper bardzo chce budować, to może się wystarać i o wybudowanie szkoły przy budowanym osiedlu. A może jakiś inny gdzieś przedszkole albo żłobek...

Ktoś wie, jak tam się skończyła ta sprawa? W Krakowie chyba władze niezbyt przychylne takim inicjatywom.

To jeszcze tak w ramach ciekawostki, wygląda na to, że jednak to osiedle w Chorzowie, obok Parku Śląskiego, jednak nie powstanie. WSA podtrzymał decyzję wojewody, który zablokował tą inwestycję (i miał do tego powody), pomimo tego, że władze Chorzowa się na nią zgodzili. Ciekawe, co Atal zrobi z tą działką.

No właśnie ciekawi mnie, czy deweloper Atal nadal walczy o możliwość wybudowania tam osiedla, czy jednak projekt już całkiem upadł. A jeżeli upadł, to ciekawe jaka przyszłość czeka ten teren, bo pewnie nikt za darmo nie odda go, żeby włączyć do Parku Śląskiego.

Chyba jednak walkę o budowę osiedla mieszkaniowego w Chorzowie na tych działkach Atal przegrał i teraz w grę wchodzi budynek usługowy, ale też z mieszkaniami.

Słyszałem, że spory w sprawie zainwestowania tego terenu nadal trwają. W zasadzie, to tam jest sprawa podobna do wielu krakowskich, czyli że to atrakcyjny teren, przy parku, ale z przeznaczeniem pod inwestycje usługowe w planowaniu przestrzennym (pewnie dlatego, że były tam wcześniej te hale wystawiennicze). Ale to teraz na siłę deweloper ma tam wystawić biurowce, hotele albo centrum handlowe i to będzie lepsze sąsiedztwo dla Parku Śląskiego?