kot_feliks pisze:No z tym osiedlem problem jest taki, że tam się mieszka na środku parkingu. Cały teren wokół bloków to parking, podwórka to beton i parking, jeśli są jakieś drzewa, to... malutkie na parkingu między miejscami postojowymi, nawet plac zabaw (w sensie huśtawka) jest między... miejscami postojowymi

Tak, jakby na środku parkingu przed jakimś CH ktoś nagle postawił blok

Oczywiście co kto lubi, ale lokalizacja osiedla plus standard otoczenia jest jak dla mnie mega słaby. Do KMK daleko, otoczenie zagospodarowane naprawdę średnio itd.

Takie trochę zebranie wszystkich negatywnych cech w jednym miejscu - niby mieszkasz w mieście, a nie masz z tego miasta praktycznie nic, poza tym, że możesz podjechać gdzieś autem i nie jest daleko :/
Zdecydowanie lepszy w okolicy jest choćby Atal przy Al. Pokoju -> lepiej zagospodarowany teren, bliżej do usług, KMK w pobliżu itd.
nawet Avia wydaje się o wiele fajniejszym osiedlem od tego "czegoś".
Nie jest z tym parkingiem tak na całym terenie inwestycji, te pierwsze bloki najbliżej Centralnej z tyłu za dawnym ZIKITem tak nie mają, kolejne niestety juz tak, choc zgadzam się z
mac_cow, że nie dla wszystkich to musi byc minuns. Natomiast wg wizualizacji w tych etapach sprzedawanych teraz pomiędzy "skrzydłami" bloków ma być dość przyjemnie zaaranżowana przestrzeń wspólna. Na stronie dewelopera widać to jednak tylko na dwóch wizkach, zapewne w biurze sprzedaży mogliby coś więcej na ten temat powiedziec. W sumie jesli ktoś kupił albo rozmawiał z deweloperem, to niech się podzieli takimi informacjami, bo to dla wielu zastanawiających się na pewno dość istotna kwestia.
Dodatkowo, jesli kiedyś faktycznie powstanie linia tramwajowa z przebiegiem przez Nowohucką, to dostępność do komunikacji też się poprawi. A nawet jeśli nie, to w tej chwili do tramwaju na Centralnej jest 12 min z buta: dla jednych dużo, dla innych nie. Jak dla mnie jest to jedna z niewielu inwestycji, która jeszcze nie "odpłynęła" całkiem cenowo choć oczywiście trudno uznac, że płacenie 8k za m2 w tym miejscu za jakąś "normalność". Ale jak się spojrzy na pobliski Proins...
