Strona 1 z 1

Budowa linii tramwajowej przez ul. Lema w Krakowie / zaplanowanie budowy

: 11 lip 2023, 13:25
autor: czyzy
Tak patrzą na to, jak idzie budowa linii tramwajowej do Mistrzejowic i jakie to budzi protesty, może powinniśmy od razu pomyśleć o budowie linii tramwajowej przez ul. Lema.

Obrazek

A pewnie będzie to kiedyś trzeba będzie zrobić, bo samo połączenie do al. Jana Pawła II (Mogilskiej), to jednak trochę za mało, żeby ta inwestycja miała pełną funkcjonalność.

Re: Budowa linii tramwajowej przez ul. Lema w Krakowie / zaplanowanie budowy

: 11 lip 2023, 13:30
autor: czyzy
Na środku tej ulicy, na pasie zieleni rosną sobie drzewa, może nie jakieś bardzo duże, ale jednak są. Co będzie, jeżeli ruszy budowa linii tramwajowej w ul. Lema w Krakowie? Pewnie wszystkie pójdą do wycinki, co może budzić protesty.

Obrazek

Może już teraz warto zrobić jakiś bardzo wstępny projekt, żeby część drzew można było przesadzić, zasadzić część nowych po to, żeby, jak zaczną tam budować tory tramwajowe, to nie wycięto tam wszystkich drzew, tylko żeby te zaplanowane wcześniej pozostały i mogły rosnąć dalej.

Dobrze by było, gdyby urzędnicy o tym pomyśleli już teraz, a nie czekali na to, aż ktoś do drzew zacznie się przykuwać.

Re: Budowa linii tramwajowej przez ul. Lema w Krakowie / zaplanowanie budowy

: 11 lip 2023, 18:47
autor: pozdro
Zauważ ze ludzie nie przykuwają się do drzew na srodku pasa zieleni, tylko tych poza chodnikami i obrębem jezdni :D

Re: Budowa linii tramwajowej przez ul. Lema w Krakowie / zaplanowanie budowy

: 11 lip 2023, 23:07
autor: realista
czyzy pisze:Na środku tej ulicy, na pasie zieleni rosną sobie drzewa, może nie jakieś bardzo duże, ale jednak są. Co będzie, jeżeli ruszy budowa linii tramwajowej w ul. Lema w Krakowie? Pewnie wszystkie pójdą do wycinki, co może budzić protesty.

Obrazek

Może już teraz warto zrobić jakiś bardzo wstępny projekt, żeby część drzew można było przesadzić, zasadzić część nowych po to, żeby, jak zaczną tam budować tory tramwajowe, to nie wycięto tam wszystkich drzew, tylko żeby te zaplanowane wcześniej pozostały i mogły rosnąć dalej.

Dobrze by było, gdyby urzędnicy o tym pomyśleli już teraz, a nie czekali na to, aż ktoś do drzew zacznie się przykuwać.

czyzy pisze:Na środku tej ulicy, na pasie zieleni rosną sobie drzewa, może nie jakieś bardzo duże, ale jednak są. Co będzie, jeżeli ruszy budowa linii tramwajowej w ul. Lema w Krakowie? Pewnie wszystkie pójdą do wycinki, co może budzić protesty.

Obrazek

Może już teraz warto zrobić jakiś bardzo wstępny projekt, żeby część drzew można było przesadzić, zasadzić część nowych po to, żeby, jak zaczną tam budować tory tramwajowe, to nie wycięto tam wszystkich drzew, tylko żeby te zaplanowane wcześniej pozostały i mogły rosnąć dalej.

Dobrze by było, gdyby urzędnicy o tym pomyśleli już teraz, a nie czekali na to, aż ktoś do drzew zacznie się przykuwać.

Jest jakiś konkretny termin kiedy te prace związane z tramwajem na Lema mają ruszyć? W ogóle to już przesądzone?

I najważniejsze, co to za debil nawrotkę zastawił betonem? Najpierw kasa wydana na nawrotkę, setki projektów, pozwoleń, oznakowanie, a potem samowola w postaci blokady pasa?
Za takie coś powinien być paragraf, może to by ekoterroryści usunęli, a nie że muszę samochodem nadrobić (naprodukować CO) nawracając kilometr dalej !

Re: Budowa linii tramwajowej przez ul. Lema w Krakowie / zaplanowanie budowy

: 12 lip 2023, 9:49
autor: czyzy
realista pisze:Jest jakiś konkretny termin kiedy te prace związane z tramwajem na Lema mają ruszyć? W ogóle to już przesądzone?

I najważniejsze, co to za debil nawrotkę zastawił betonem? Najpierw kasa wydana na nawrotkę, setki projektów, pozwoleń, oznakowanie, a potem samowola w postaci blokady pasa?
Za takie coś powinien być paragraf, może to by ekoterroryści usunęli, a nie że muszę samochodem nadrobić (naprodukować CO) nawracając kilometr dalej !

Jeśli chodzi o to, czy linia będzie budowana, to ona figuruje w miejskich planach, ale terminu konkretnego ani zabezpieczonych środków na to nie ma jeszcze. Ale raczej musi być zbudowana, bo bez niej linia przez Meissnera jest nie do końca funkcjonalna. Jeśli coś zepsuje się pomiędzy przystankiem Tauron Arena i Rondem Mogilskim, to kawał miasta odcina to od tramwajów, gdyby był przejazd na al. Pokoju, to awaria mogłaby być ominięta. Linia tramwajowa przez Jana Pawła II jest chyba już jedną z bardziej obciążonych w mieście, jakiś czas temu urzędnicy twierdzili, że nie da się tam puścić więcej tramwajów (przed cięciami z ostatniego czasu). Teraz będą się jeszcze musiały tam zmieścić tramwaje z nowej linii - trzeba to będzie rozłożyć pomiędzy al. Pokoju i Mogilską.

A z nawrotką racja, ktoś powinien za takie rzeczy odpowiadać, jeśli okazało się, że jest niebezpiecznie, to można było jej w ogóle nie budować i przeanalizować to wcześniej.

Re: Budowa linii tramwajowej przez ul. Lema w Krakowie / zaplanowanie budowy

: 19 wrz 2025, 21:52
autor: czyzy
Wygląda na to, że w najbliższych latach nie ma co marzyć o tym, że ta linia tramwajowa przez Lema powstanie, nie zrobiono do niej rozjazdów na obecnie przebudowywanym skrzyżowaniu, a miasto twierdzi, że nie ma na to środków.

lovekrakow.pl/linia-na-ul-lema-odjechala-w-przyszlosc-nie-same-rozjazdy-sa-najwazniejsze

Na szczęście jest ujęta w planach inwestycyjnych miasta do roku 2050 : D Możemy być spokojni.

Re: Budowa linii tramwajowej przez ul. Lema w Krakowie / zaplanowanie budowy

: 19 wrz 2025, 23:40
autor: tonyxxl
czyzy pisze:Wygląda na to, że w najbliższych latach nie ma co marzyć o tym, że ta linia tramwajowa przez Lema powstanie, nie zrobiono do niej rozjazdów na obecnie przebudowywanym skrzyżowaniu, a miasto twierdzi, że nie ma na to środków.

lovekrakow.pl/linia-na-ul-lema-odjechala-w-przyszlosc-nie-same-rozjazdy-sa-najwazniejsze

Na szczęście jest ujęta w planach inwestycyjnych miasta do roku 2050 : D Możemy być spokojni.

Na al Pokoju jedzie tramwaj. Po Mogilskiej też jedzie. Pomiędzy jest ul. Lema -tam nie jedzie.
Rozumiem, że miasto ma zrobić łącznicę między tymi głównymi ulicami i wydać pewnie jakieś pierdyliard milionów i poprowadzić tam jakiś osobny tramwaj (no bo stare linie nie maja po co tamtędy przejeżdżać) , żeby państwo z kilku bloków na Lema nie musieli podchodzić tych 300-400 metrów do istniejących przystanków tramwajowych? Pomijam, że mają oczywiście jeszcze autobus jakby komuś było za daleko.
Po drugiej stronie Lema jest tylko Tauron Arena i hula sobie wesoło wiatr.
Nie dziwię się, że to nie ma priorytetu, byłaby to jedna z najmniej potrzebnych i najmniej uzasadnionych jakkolwiek inwestycji komunikacyjnych w Krakowie.

Re: Budowa linii tramwajowej przez ul. Lema w Krakowie / zaplanowanie budowy

: 20 wrz 2025, 12:46
autor: patomieszkaniec
Tam chyba jedynym logicznym uzasadnieniem tego byłoby że w razie awarii na którejś nitce tramwaje miałyby mniejsze zmiany tras… no ale właśnie, warto ?

Re: Budowa linii tramwajowej przez ul. Lema w Krakowie / zaplanowanie budowy

: 25 wrz 2025, 22:16
autor: czyzy
tonyxxl pisze:Rozumiem, że miasto ma zrobić łącznicę między tymi głównymi ulicami i wydać pewnie jakieś pierdyliard milionów i poprowadzić tam jakiś osobny tramwaj (no bo stare linie nie maja po co tamtędy przejeżdżać) , żeby państwo z kilku bloków na Lema nie musieli podchodzić tych 300-400 metrów do istniejących przystanków tramwajowych? Pomijam, że mają oczywiście jeszcze autobus jakby komuś było za daleko.

Nie, tu zupełnie nie o to chodzi, tylko jak napisał przedmówca, to Tworzyłoby dodatkowe połączenie, które umożliwiałoby ominięcie Ronda Mogilskiego i ul. Mogilskiej w razie konieczności remontu czy awarii. Bez tego, jedynym połączeniem tramwajowym Nowej Huty z resztą miasta pozostaje al. Pokoju, wychodząca z Ronda Czyżyńskiego i tamtędy trzeba by kierować wszystkie tramwaje, odcinając jednocześnie od tego typu komunikacji kawał miasta. I oczywiście w drugą stronę, w razie problemów na al. Pokoju, Rondzie Grzegórzeckim byłaby alternatywa. Teraz jej nie ma. Moim zdaniem taka właśnie była główna potrzeba budowy takiego połączenia.

Re: Budowa linii tramwajowej przez ul. Lema w Krakowie / zaplanowanie budowy

: 25 wrz 2025, 22:37
autor: tonyxxl
czyzy pisze:
tonyxxl pisze:Rozumiem, że miasto ma zrobić łącznicę między tymi głównymi ulicami i wydać pewnie jakieś pierdyliard milionów i poprowadzić tam jakiś osobny tramwaj (no bo stare linie nie maja po co tamtędy przejeżdżać) , żeby państwo z kilku bloków na Lema nie musieli podchodzić tych 300-400 metrów do istniejących przystanków tramwajowych? Pomijam, że mają oczywiście jeszcze autobus jakby komuś było za daleko.

Nie, tu zupełnie nie o to chodzi, tylko jak napisał przedmówca, to Tworzyłoby dodatkowe połączenie, które umożliwiałoby ominięcie Ronda Mogilskiego i ul. Mogilskiej w razie konieczności remontu czy awarii. Bez tego, jedynym połączeniem tramwajowym Nowej Huty z resztą miasta pozostaje al. Pokoju, wychodząca z Ronda Czyżyńskiego i tamtędy trzeba by kierować wszystkie tramwaje, odcinając jednocześnie od tego typu komunikacji kawał miasta. I oczywiście w drugą stronę, w razie problemów na al. Pokoju, Rondzie Grzegórzeckim byłaby alternatywa. Teraz jej nie ma. Moim zdaniem taka właśnie była główna potrzeba budowy takiego połączenia.

Jak będzie awaria to się ją naprawia na bieżąco a nie buduje objazd widmo na zapas.