BudujeSie.pl

Ostatnio miałem okazję przejechać się jedną z nowych dróg rowerowych wyznaczonych na Grzegórzeckiej, w miejscu jednego z pasów ruchu wykorzystywanych do tej pory przez samochody.



Sprawa bardzo kontrowersyjna, jak zazwyczaj, kiedy wprowadza się jakieś ograniczenia dla transportu samochodowego, jednak jeżeli chodzi o wygodę dla rowerzystów i bezpieczeństwo, to faktycznie dużo się zmieniło.

I warto jeszcze dodać, że zarówno jakiegoś wielkiego ruchu rowerowego tam nie było, podobnie z samochodami, korków nie widziałem. Ale też pora dnia była daleka od szczytu komunikacyjnego, więc trudno na tej podstawie wydawać jakieś generalne opinie.



A jak to wygląda Waszym zdaniem, takie ścieżki rowerowe to dobry pomysł, czy przeciwnie i w Krakowie nie są potrzebne?

To nie miało być rozwiązanie tymczasowe? A z tego co widzę, to nadal część jezdni na Grzegórzeckiej jest tam zajęta pod drogę dla rowerów. Ktoś może wie, jak to ma daje wyglądać?