BudujeSie.pl

Mam takie pytanie, czy ktoś miał okazję korzystać z komórki lokatorskiej zlokalizowanej na piętrze bloku, a nie na poziomie garażu podziemnego? Jak się korzysta z takich komórek, czy to jest bardziej funkcjonalne rozwiązanie czy mniej funkcjonalne?



Na plus wydaje mi się to, że jest do tego pomieszczenia łatwiejszy dostęp, po prostu komórka lokatorska na piętrze jest bliżej mieszkania, przy założeniu że jedno i drugie jest na tym samym piętrze. Z drugiej strony myślę, że temperatura w takich komórkach może być wyższa niż w komórkach lokatorskich w piwnicy. Czy to może być wada? Jak myślicie, chętnie poznam opinie użytkowników.

Jak dla mnie, to bardzo dobre rozwiązanie, bo sprzętów z mieszkania nie trzeba nosić daleko. Ale są o wady, np. trzymając rower w komórce lokatorskiej zlokalizowanej w garażu, pewnie da się nim zjechać przez bramę i nie trzeba go windą wozić. Opony do wymiany lub po wymianie pewnie też mieć lepiej blisko samochodu. Podobnie jak bagażnik dachowy, narty albo bagażnik rowerowy.

Piwnica na piętrze w bloku, a właściwie komórka lokatorska, bo ta pierwsza, to raczej kojarzy się z poziomem -1, to całkiem dobra sprawa, pod warunkiem oczywiście, że na tym samym piętrze ma się mieszkanie. I tu na zdjęciu jest pomieszczenie, w którym jest wiele takich komórek lokatorskich, natomiast są też takie rozwiązania, że np. przy windach jest jedno wiesze pomieszczenie / składzik, które można sobie kupić do mieszkania. I to jest całkiem niezła sprawa.

Komórka lokatorska / piwnica do mieszkania, czyli na piętrze, czy na parterze czy na poziomie -1, super sprawa, nie wyobrażam sobie zakupu mieszkania bez niej. Choć ostatnio te komórki lokatorskie w blokach robią mikroskopijne, w okolicach 1,5 metra kwadratowego, to tak czy inaczej warto mieć. Tym bardziej, że coraz częściej jest tak, że komórek lokatorskich buduje się jakieś 20% liczby mieszkań w bloku, więc to towar mocno deficytowy.