BudujeSie.pl

malachitea pisze:Bardziej martwiłabym się o paraliż komunikacyjny, który nastąpi na tej ulicy jak się tyle ludzi wprowadzi... Co za szczęście, że nie jestem kierowcą! ;P

A ja jestem kierowcą i nie wiem jak to będzie na tej wrocławskiej bo teraz tam w godzinach rannych i południowych stoi się jakieś pół godziny a przecież w n5d jeszcze nikt nie zamieszkał...może w ogole zamkną wrocławska dla samochodów osobowych... bo i tak poruszanie się takim (a raczej stanie w nieustającym korku) nie będzie miało sensu

Ciekawe jak to będzie... Jest przynajmniej alternatywa w postaci pociągu, choć pewnie nie dla wszystkich odpowiednia. Przy sprzyjających warunkach można się przesiąść na rower

Inwestorem pisze:A ja jestem kierowcą i nie wiem jak to będzie na tej wrocławskiej bo teraz tam w godzinach rannych i południowych stoi się jakieś pół godziny a przecież w n5d jeszcze nikt nie zamieszkał...może w ogole zamkną wrocławska dla samochodów osobowych... bo i tak poruszanie się takim (a raczej stanie w nieustającym korku) nie będzie miało sensu

Przecież jeden z użytkowników tego zacnego forum pisał że tam nie ma korków.

Wracając do tematu pociągów - w nocy ruch osobowy jest mniejszy, a towarowe chyba nie jeżdżą przez główny.

kwk pisze:Przecież jeden z użytkowników tego zacnego forum pisał że tam nie ma korków.

.

Możliwe, że ten użytkownik był tam jeden raz w zyciu, kiedy wybierał mieszkanie w biurze sprzedaży ...prawdopodobnie w godz 10-13;) ja niestety jestem tam każdego powszedniego dnia...

Na Wrocławskiej jak to wszystko oddadzą to będzie apokalipsa samochodowa.

Jak ktoś mówi, że korków tam nie ma to chyba miasta pomylił.

lesnydzbanek pisze:Na Wrocławskiej jak to wszystko oddadzą to będzie apokalipsa samochodowa.

Jak ktoś mówi, że korków tam nie ma to chyba miasta pomylił.

No przeciez to ten ''pozdro'' z tymi swoimi bredniami....'' zapylajacy'' na hulajnodze/rowerku ..jak sie sam chwali... Z tymi swoimi teoriami budowy miejsc parkingowych 0.65 i w kazdym poscie pisze fanatycznie o SKM.... Ten facet mysli ''troche inaczej''...

Z tymi korkami to chyba niezupełnie tak to wygląda. Oczywiście w godzinach szczytu Wrocławska korkowała się od zawsze, ale dopiero po rozpoczęciu prac nad ul. Królewską i Bronowicką ruch samochodowy znacząco wzrósł. Od 2 lat mieszkam dokładnie na przeciwko Nowej 5 Dzielnicy i kupując mieszkanie doskonale zdawałem sobie sprawę, że w przyszłości ta droga może okazać się nieprzejezdna. Niemniej jednak nie posiadam auta… latem preferuję rower, a zimą ostatecznie transport publiczny. Do pracy chodzę pieszo. Nie widziałem dotychczas powodów aby narzekać. Jako, że wcześniej mieszkałem na Azorach to mniej więcej mogę też dodać swoje spostrzeżenia dotyczące ostatnich lat i jeśli ktoś obawia się, że transport publiczny będzie sparaliżowany, to myślę, że nie ma się czego obawiać. Na przełomie paru lat wzrosła częstotliwość #130tki, a także wielkość autobusów. Myślę, że miasto w jakiś sposób zadba o to aby sprostać potrzebom mieszkańców. Jeśli chodzi zaś o pociągi, to obecnie mieszkam na wysokości budynków A3 i A4 i szczerze powiedziawszy nie słyszę ich. Kolejki na trasie do Balic są dosyć ciche, a stosunkowo rzadko przelatują tędy pociągi towarowe. Zresztą. Tak jak pisał ktoś powyżej - po jakimś czasie nie zwraca się już najmniejszej uwagi na tego typu dźwięki.

Ja również mieszkam przy Wrocławskiej pare lat, ale niestety tam ZAWSZE są korki w godzinach i okolicach godzin szczytu. . Osobiście nie mam jeszcze auta, ale również się niepokoję. 130 i tak się poprawiło - jeżdżą większe autobusy i częściej. Ale czy to coś zmienia ? A rowerem niestety nie wszędzie się dojedzie bezpiecznie i szybko