Ależ się zmienia ta okolica, jeszcze kilkanaście lat temu ul. Kawiory kojarzyła się z odrapanymi kamienicami, studencką patologią i budką z wielkimi hamburgerami, a dzisiaj, to nietanie nowe inwestycje mieszkaniowe tak się nazywa, czy prawie tak, jak Kaviory 41 w Krakowie. Widać za nowym, planowanym budynkiem jest jeszcze miejsce na uzupełnienie tej pierzei, więc pewnie z czasem i tam coś powstanie. W każdym razie na wizualizacji ta inwestycja prezentuje się całkiem ładnie, przypomina mi trochę
Dom przy Źródle, który w zasadzie już stoi przy Rondzie Matecznego.
Wizualizacja: deweloper FUH MagnoliaJeżeli chodzi o same nowe mieszkania w Krakowie w tej inwestycji, to wybór jest spory jeszcze, są kawalerki, ale są i mieszkania 4-pookjowe, jak dla mnie, szkoda, że nie ma balkonów albo loggi, no ale wiadomo, że tu w grę wchodziły metry kwadratowe, a te nie są tanie. Metr kwadratowy mieszkania tam kosztuje od ok. 8 500 zł (większe mieszkania) do 9 500 zł (mniejsze mieszkania na wyższych piętrach), choć muszę przyznać, że nie sprawdzałem wszystkich lokali. Jak myślicie, dobra oferta czy nie? Patrząc na ceny mieszkań ostatnio w Krakowie, nie wydaje się bardzo drogo, choć inwestycyjnie, gdyby chcieć wynajmować studentom, to trzeba by trochę zaczekać, aż się zwróci. Komunikacyjnie nie jest źle, ale szału też nie ma, ul. Czarnowiejska jest jednak mocno zatłoczona, autobusy stoją w korkach, jeżeli nie tam, to na Alejach Trzech Wieszczów, na które wyjeżdżają.