BudujeSie.pl

Szukalem internet i znalazlem bardzo malo informacji odnosnie wynajmu miejsc postojowych. A to bardzo interesujacy temat przy zakupie inwestycyjnym. Miejsce postojowe to dobra inwestycja, tak na czystko finansowo czy nie.

To co mniej wiecej wiem na teraz.
1. Najlepiej kupowac jak na powierzchni nie ma gdzie zaparkowac i jest wysoka gestosc zaludnienia.
2. Srednia cena to okolo 30 tys zl
4. Miesieczne oplaty za miejsce postojowe to 50-100zl/mc + dodatkowe koszty roznych inwestycji wspolnoty, jako udzial w czesciach wspolnych.
5. Widzialem oferty wynajmu raczej na poziomie 150-200zl/mc pytanie czy juz z czynszem 50-100zl/mc
6. Jak wyglada rzeczywisty popyt czy ludzie sa sklonni wykladac 250zl/mc dodatkowo.
7. Byc moze w drozszych, prestizowych inwestycjach popyt jest wiekszy, w popularnym segmencie ludzie bardziej oszczedzaja i decyduja sie szukac miejsca na powierzchni. Czy przykladowo na takiej Avii ktos wychodzi na plus na wynajmie miejsca postojowego? Bo jak tam nie ma zyskow to gdzie indziej mozna by osiagnac?
8. Konkurencja ze strony miasta, nagle zbuduja ci darmowe zatoki parkingowe i biznes szlak trafia?
9. Brak mozliwosci sprzedania miejsca postojowego.
10. Jaki max wspolczynnik miejsx postojowych jest granica oplacalnosci? Typu jak kazdy w bloku ma miejsce postojowe to 0 szansa na odsprzedanie miejsca postojowego.
11. Dorzucanie w gratisie miejsca postojowego do wynajmu jako opcja pozbycia sie zobowiazan czynszowych, czy zmniejsza/zwieksza latwosc wynajecia mieszkania. Mozna probowac doliczyc w cene mieszkania miejsce postojowe, zeby ukryc koszty z perspektyqy najemcy. Wtedy jak reaguje np. Na 1200 u konkurencjo bez miejsca postojowego i 1300 z miejscem postojowym za male mieszkanie.

8. konkurencja ze strony miasta i budowa darmowych miejsc postojowych wydaje mi się na tę chwilę być abstrakcją. Owszem, miasto mogłoby zainwestować i zacząć budowę parkingów ( i to odpłatnych) w szczególności na starych osiedlach - typu Nowa Huta - ale tego nie robi i nie sądzę, ze zacznie robić w perspektywie najbliższych nastu lat.

Zazwyczaj stawki za wynajem to 200-250 zł a właściciel sam odprowadza czynsz do wspólnoty ( zwykle ok 60 zł )

Miejsce postojowe: 30 000 zł
Przychód z wynajmu bez przerw: ~ 250 zł x 12 = 3000 zł
Czynsz do wspólnoty ~ 60 zł x 12 = 720
Zysk po odliczeniu kosztów = 2280 zł
Podatek zryczałtowany 8.5 % = 193,80 zł
Zysk = 2086,20 zł
Stopa zwrotu: 6,95 %

Odpowiedź brzmi tak - opłaca się pod warunkiem, że miejsce będzie odpowiednie i nie będzie dłuższych przerw w wynajmie.
Wynajem za kwoty poniżej 200 zł to kiepski interes.

tylko czy jest tylu chętnych płacić 250zł/mc jak każdy twierdzi że brakuje miejsc bo brakuje darmowych i nie chce zapłacić nawet kilku zł. Raczej 50/50 obłożenie jest bardziej realne

Czy opłaca się dopłacić 7000 PLN, żeby deweloper zainstalował ładowarkę elektryczną na miejscu parkingowym?

Ja bym również zwrócił uwagę na inwestycję w miejsce postojowe stricte do odsprzedaży. W prestiżowych inwestycjach inaczej sprawa wygląda.
Ostatni etap Wislanych Tarasow 1.0 -~32tyś za miejsce.
1 etap Wiślanych Tarasów 2.0 - 50tys.
2 etap - 75tyś.
3 etap - 80-85tys????

Zamożny klient nie kupi drogiego mieszkanka bez miejsca na fure.

No ale nie mozesz odsprzedac miejsca postojowego. Chyba ze ktos ze wspolnoty mieszkaniowej kupi. Tyle ze on nie kupi bo bedzie wolal od ciebie wynajac. Za 200zl niz placic 50 tys z gory.

Ja tez sie zastanawiam co sadzicie o miejscach na platformie bo one sa tansze 15-20 tys vs 30-35tys zl. Ciekawe czy w utrzymaniu sa tez tansze np. 30zl zamiasy 60zl, zwlaszcza jak jest przestoj i nie ma najemcy i winda nie zuzywa pradu. Z drugiej strony czy najmujacy bedzie wtedy chetny zaplacic te 160zl vs 200zl za normalne.

Ciekaw czy jak miejsca nie schodza deweloperowi to mozna sobie np 2 wziac w danym budynku. Nawet do nieduzych mieszkan. Troche spekulacyjny temat. Natomoast tu drzemie potencjal.

Wydaje sie ze dobrym miernikiem oplacalnosci okolicy pod tym katem jest Mapa Zagrozen Policji jak jest duzo czerwonego to jest wieksza szansa na wynajem i brak przestojow.

Czy sie oplaca kupowac? Zdecydowanie tak...Moje kosztowalo 39000 zl 5 lat temu. Teraz w inwestycji budowanej obok chca 89000 zl. Co chwile ktos zamieszcza ogloszenia z checia wynajmu miejsca, wiecej zainteresoanych niz miejsc. Podobnie bedzie w calym Kakowie w ciagu najblizszych lat. Sytuacja parkingowa ''ustabilizuje '' sie na wszystkich osiedlach, niezaleznie od odleglosci od centrum. Nikomu nie bedzie wolno pozostawic samochodu gdziekolwiek, tylko na wyznaczonym miejscu. Tak jest we wiekszosci duzych europejskich miast. To tylko kwestia czasu...najblizszego czasu...Poza tym ew kwestia odsprzedazy w przyszlosci mieszkania. Bez miejsca na samochod trudno bedzie nazwac takie mieszkanie atrakcyjnym...

No właśnie u mnie w okolicy jest jakby na odwrót, aczkolwiek ja mieszkam w strefie to na ulicy jest pełno miejsca po 10pln/mc. Bo do na klatkach i na grupach ciągle widzę oferty w drugą stronę mam miejsce do wynajęcia i raczej są bliżej 150zł (pewnie - 50zł czynszy) Miejsca chyba 35 tys. zł kosztowały. Też nie wiem czy ktoś będzie chętny płacić 89tys. zł za miejsce postojowe.
Tylko z perspektywy kupującego/najmującego potem to on zawsze może zamiast wykładać te 40 tys zł na raz płacić sobie co miesiąc 200zł/mc. Czyli 20 lat bez odsetek