BudujeSie.pl

Chyba czas na ostateczne splunięcie w twarz klientów przez deweloperów z Krakowskiego rynku. Ceny od 12 tys za kawalerki i mieszkania dwupokojowe ponad 16km od rynku głównego. To już nie jest Kraków.

W zasadzie ciężko pokusić się o jakiś głębszy komentarz. Niektórzy na forum narzekali na strefę cegielnię od ATAL po 8tys pół roku temu która była o połowę bliżej (11km do rynku).

Jak myślicie czy znajdą się jednostki o ujemnej inteligencji które kupią coś takiego? Nawet jak na dzisiejszy rynek te mieszkania nie powinny kosztować więcej jak 9 tys (Co i tak byłoby za drogo). Każdy kto je kupi po obecnej cenie to człowiek niemyślący.

invest-house.com.pl/aktualna-oferta/nowe-branice/

Cena jest oderwana od rzeczywistości. Miejsce to totalne zadupie, chociaż faktem jest że buduje się tam coraz więcej, głównie osiedli z szeregówkami, ale 12k-13k m2 w tamtym miejscu to absurd. Jeszcze ta architektura...

Zagospadaruje się strefa aktywności (która ponoć już jest mocno wykupiona przez inwestorów), Kombinat pójdzie w strony przemysłu 4.0, przedłużą tramwaj i zaraz będzie 15k:) Tusk pomoże podbić ceny, skoro dobre lokalziacje (zablocie, grzegorzki) jest za 20k, średnie lokalizacje (płaszów, huta) po 15k to gdzieś muszą budować za 10-12tys i to właśnie odpowiedz = Baranice, Czernochowice, Miechów... Tak, w Miechowie, pytałem u dewelopera 2 tyg temu, mieszkanie 41m za 371tys

Tuzinek pisze:Jak myślicie czy znajdą się jednostki o ujemnej inteligencji które kupią coś takiego?

pytasz, a wiesz

Ciekawe jak realnie idzie tam sprzedaż i w jakich cenach schodzą te mieszkania w inwestycji Nowe Branice. Bo zakładam, że jakieś schodzą, w końcu wizualizacje i teksty w rodzaju:

Projekt składa się z dwóch kameralnych budynków o nowoczesnego, eleganckiej bryle, w kształcie prostokąta.

musiały kogoś przekonać do zakupu. I myślałem, że na obrzeżach to się kupuje żeby mieć większy metraż, a tu proszę.

8 zarezerwowanych
24 wolne

Czyli w pół roku nie sprzedało się nic na rynku który wciąga prawie wszystko Niestety pazernego dewelopera nie skłoniło to do refleksji i obniżenia tych chorych cen.

Tuzinek pisze:Czyli w pół roku nie sprzedało się nic na rynku który wciąga prawie wszystko Niestety pazernego dewelopera nie skłoniło to do refleksji i obniżenia tych chorych cen.

Zaczyna być normalniej. Wycofali sie spekulanci, wycofali fliperzy, kupujący na wynajem (drogich nie opłaca się), zagraniczni inwestorzy, funedusze inwestycyjne.

Powoli jest jak w sklepie. Kto chce kupić dla siebie do zamieszkania, moze wybierać i grymasić, i marudzic. Chcę kawior, kupuję kawior, chcę kiszkę, kupuję kiszkę. Towar leży i czeka.

Dla mnie to już jest banieczka, ale my Polacy umiemy świetnie się maskować, na zasadzie "zes...j się, a nie daj się". Wiec deweloperzy bedą zaciskać zwieracze maksymalnie dlugo i udawac, ze jest oki.

Czyli dosypywac do puli sprzedaży przyblokowane mieszkania, 1 za 1, jedno poslzo, dosypujemy ukryte. Poobserwujecie kilka budów i porobcie sobie screeny co kilka dni. Zmieniać ceny na otodom, bo liczy się srednia. Jak klient im coś kupi, to podnoszą cenę na otodom, aby podneisc średnia branżową. Coc chiewla zmieniać status ogłoszęn na rezerwację,bo to tez liczy się do sedniej.

11-12 T

Prawdziwa gratka dla koneserów

gazetakrakowska.pl/na-nowohuckich-polach-wyrasta-elegenckie-osiedle-deweloperzy-docenili-urok-wschodnich-rubiezy-krakowa-beda-kolejne-inwestycje/ar/c1-18852777

Bas Kra pisze:

Tuzinek pisze:Czyli w pół roku nie sprzedało się nic na rynku który wciąga prawie wszystko Niestety pazernego dewelopera nie skłoniło to do refleksji i obniżenia tych chorych cen.

Zaczyna być normalniej. Wycofali sie spekulanci, wycofali fliperzy, kupujący na wynajem (drogich nie opłaca się), zagraniczni inwestorzy, funedusze inwestycyjne.

Spojrzałem z ciekawości na stronę i wygląda na to, że sporo mieszkań jednak się sprzedało w inwestycji Nowe Branice w Krakowie. Ciekawe, jakie były realne ceny transakcyjne tu, ale jednak poschodziło sporo.

Ma ktoś może jakieś zdjęcia tego, jak teraz wyglądają te bloki? Wyglądają jak bloki w polach?