BudujeSie.pl

Byłem obejrzeć inwestycje i na razie tylko pierwsze 4 segmenty 88m2 posiadają dach. Reszta jest w połowie lub mniej. Zastanawiam się nad zakupem mniejszego mieszkania 52/58m2. Lokalizacja taka sobie, dojazd do Krk korkuje się na ul. Ochota, a do SKA jest ponad 30 min z buta.

Jak myślicie, jakie szanse ma ta inwestycja na zakończenie w terminie? Biorąc pod uwagę informacje jakie są wypisywane na innych forach dotyczących inwestycji tego dewelopera? Jest ktoś jeszcze zainteresowany mieszkaniem tam? Proszę o kontakt

Boimy się, że budowa może się opóźnić lub czy nie zostanie mocno przesunięta, że względu na brak zainteresowania i obniżoną dostępność kredytów i tym samym chętnych.

Hej, wrzucisz jakieś zdjęcia z tego, jak to teraz wygląda? Szkoda, że taki kawałek do SKA... a opcja z dojazdem do stacji samochodem i zostawieniem go tam na parkingu?

Załączam kilka zdjęć.

A na profilu F B 4K Development jest film z prezentacji inwestycji Magnoliowa Twin, która powstaje zaraz przed Magnoliowa Polana 2. Po lewej stronie widać rozpoczęte budynki MP2.
Profil 4K Dev: /4KDpl (forum wycina linki do F B )

Zostawienie auta pewnie jest możliwe, ale podobnie wyszedłby dojazd do Krk, bo ul. Ochota potrafi się nie źle przyblokować czasami, a do tego dochodzą nowe inwescyje i kolejni ludzie, który też pewnie na to wpadną

Absolutnie nie polecam kupna mieszkania od tego dewelopera. Początkowo wszystko ok, sprawdził go bank, sprawdził pośrednik, sprawdziliśmy my. Dużo wcześniejszych inwestycji, oglądaliśmy także z nim mieszkania, które kończył budować (na żywo).
Aktualnie to już chyba czwarte przesunięcie o kilka kolejnych miesięcy. Zasłania się tym, że jakaś inna instytucja nie wydała na coś pozwolenia. Dramat. Przesuwanie jest co chwilę i aktualnie przewiduje się praktycznie ROK opóźnienia od i tak już długiej inwestycji.

Szanujcie swoje portfele, nerwy i zdrowie. Nie popełniajcie tego samego błędu, co my.

Aktualnie to już chyba czwarte przesunięcie o kilka kolejnych miesięcy. Zasłania się tym, że jakaś inna instytucja nie wydała na coś pozwolenia.

Z jakich powodów były te przesunięcia? Na Magnoliowej było jedno - brak pozwolenia na trafo, problem między Tauronem a Wieliczką - 2 dodatkowe miesiące czekania.

Przesuwanie jest co chwilę i aktualnie przewiduje się praktycznie ROK opóźnienia od i tak już długiej inwestycji.

W jakiej inwestycji takie opóźnienie? Panorama Krakowa? Tesoro Verde? W umowie deweloperskiej są przecież kary za opóźnienia.

Masz na to jakieś dowody? Możesz je podesłać? Albo proszę o kontakt na priv.

Chodzi o to, że każdy może tak napisać jak Ty i nie wiadomo czy tak jest faktycznie. Nie można nie zakładać czy nie jesteś z konkurencji i nie masz na celu oczernić.

zigu007 pisze:

Aktualnie to już chyba czwarte przesunięcie o kilka kolejnych miesięcy. Zasłania się tym, że jakaś inna instytucja nie wydała na coś pozwolenia.

Z jakich powodów były te przesunięcia? Na Magnoliowej było jedno - brak pozwolenia na trafo, problem między Tauronem a Wieliczką - 2 dodatkowe miesiące czekania.

Przesuwanie jest co chwilę i aktualnie przewiduje się praktycznie ROK opóźnienia od i tak już długiej inwestycji.

W jakiej inwestycji takie opóźnienie? Panorama Krakowa? Tesoro Verde? W umowie deweloperskiej są przecież kary za opóźnienia.

Masz na to jakieś dowody? Możesz je podesłać? Albo proszę o kontakt na priv.

Chodzi o to, że każdy może tak napisać jak Ty i nie wiadomo czy tak jest faktycznie. Nie można nie zakładać czy nie jesteś z konkurencji i nie masz na celu oczernić.

Przez chwilę byłem na grupie facebookowej "mieszkańców" Tesoro Verde i naprawdę współczułem im w związku z postawą dewelopera. Termin oddania obiektu jest przesunięty już chyba o niemal rok. Mają problem z pozwoleniami na budowę sieci które zakresem oddziaływania lub bezpośrednio wchodzą w pas kolejowy. Dlatego sugerowałbym szczególną ostrożność wybierając mieszkanie od Techniq

Dziękuję za informację!

Miałem do Was napisać na priv i poprosić o więcej informacji, ale wiadomości prywatne na tym forum są dostępne dopiero po dodaniu większej ilości postów i aktywności.

Zacząłem więc szukać. Dotarłem do grupy, o której piszesz, zapytałem jednego z członków i potwierdzam. Osoba odpisała, że deweloper nie otrzymał na czas od PKP pozwolenia na budowę kanalizacji i mieszkańcy czekają juz około rok.

Nie jestem z konkurencji. Jestem jedną z poszkodowanych. Twoja odpowiedź z kolei zapala mi czerwoną lampkę, czy nie jesteś deweloperem, który próbuje się dowiedzieć kto to napisał i tym osobom utrudnić później dodatkowo odbiór. Niestety istnieje min 3 grupy, na których widnieją zapytania i wpisy na temat tej inwestycji. Ludzie są zawiedzeni, to też nie ich wina, każdy z nich ma obowiązki i kredyt na głowie i nie można się dziwić że się denerwują. Są bezradni i całkowicie niczym nie chronieni bo w tej sytuacji mogą sobie te umowę w tyłek wsadzić. Czemu? Już piszę.

Tak jak ktoś napisał - problemem aktualnie jest opóźnienie związane z przyłączem od Tauron. Dokładnie tego deweloper nie tłumaczy, ale zapytany o odsetki od opóźnienia w umowie powiedział, że się nie należą, ponieważ to nie ich wina tylko Tauronu.

Aktualnie doszedł nam jeszcze jeden problem - osoby na kredycie otrzymają w najbliższym czasie karę procentową od niewypłacania kolejnej transzy deweloperowi w terminie, ponieważ nie ma czegoś takiego jak zawieszenie z powodów niezależnych od nas. Banku to nie interesuje. Transzę możesz klepnąć ale wtedy trzeba będzie płacić co miesiąc zwiększone odsetki mimo że mieszkania jeszcze długo nie zobaczymy, więc wychodzi, że chyba lepsza kara tj. Ok. 1% od niewypłaconej kwoty plus koszty aneksu, niż kolejna transza, gdzie deweloper i tak powiedział że mamy ją wypłacić, bo stan deweloperski jest osiągnięty.

Powiem szczerze, że mam sporo cierpliwości, rozumiem dużo czynników, ale bez przesady. Czas czasem, ale dodatkowo niemożność otrzymania chociaż odsetek umownych i nieunikniona kara od banku, to już po prostu przesada. Deweloper też niezbyt chętny do rozmowy i totalnie zdaje się nie rozumieć, dlaczego ludzie są wkurzeni. Zero jakiejkolwiek empatii, większość osób boi się coś napisać, żeby sobie dodatkowo nie strzelić w kolano, jeśli deweloper dodatkowo będzie złośliwy. Tylko, że nikt nikogo nie oczernia, ludzie starają się wzajemnie uprzedzić, bo nie każdego stać na takie coś.

Ps. Problem z Tauronem to nie 2 miesiące czekania bo już teraz przesunęli któryś raz z tego powodu i aktualnie najbliższy możliwy termin jaki podali to koniec marca 2025!

alicexliddel pisze:Nie jestem z konkurencji. Jestem jedną z poszkodowanych. Twoja odpowiedź z kolei zapala mi czerwoną lampkę, czy nie jesteś deweloperem, który próbuje się dowiedzieć kto to napisał i tym osobom utrudnić później dodatkowo odbiór.

Również mam z tyłu głowy takie obawy, czy zakładając ten temat, deweloper nie będzie się starał mnie szukać, ale wątpię, żeby miał czas i ochotę na takie zabawy. Mogę napisać tyle, że jestem jedną z osób, która zakupiła mieszkanie w inwestycji Magnoliowa Polana 1/2. Dziś otrzymaliśmy oficjalne pisma, że procedura przekazania kluczy rozpocznie się pod koniec roku. Współpracę i kontakt, z mojej perspektywy, na ten moment oceniam bardzo dobrze, pomijając powstałe opóźnienia, bo nie umiem ocenić na ile jest to "wina" dewelopera.

alicexliddel pisze:Niestety istnieje min 3 grupy, na których widnieją zapytania i wpisy na temat tej inwestycji.

Piszesz o Magnoliowej Polanie czy Tesoro Verde?

alicexliddel pisze:Ludzie są zawiedzeni, to też nie ich wina, każdy z nich ma obowiązki i kredyt na głowie i nie można się dziwić że się denerwują. Są bezradni i całkowicie niczym nie chronieni bo w tej sytuacji mogą sobie te umowę w tyłek wsadzić. Czemu? Już piszę.

Tak jak ktoś napisał - problemem aktualnie jest opóźnienie związane z przyłączem od Tauron. Dokładnie tego deweloper nie tłumaczy, ale zapytany o odsetki od opóźnienia w umowie powiedział, że się nie należą, ponieważ to nie ich wina tylko Tauronu.

Aktualnie doszedł nam jeszcze jeden problem - osoby na kredycie otrzymają w najbliższym czasie karę procentową od niewypłacania kolejnej transzy deweloperowi w terminie, ponieważ nie ma czegoś takiego jak zawieszenie z powodów niezależnych od nas. Banku to nie interesuje. Transzę możesz klepnąć ale wtedy trzeba będzie płacić co miesiąc zwiększone odsetki mimo że mieszkania jeszcze długo nie zobaczymy, więc wychodzi, że chyba lepsza kara tj. Ok. 1% od niewypłaconej kwoty plus koszty aneksu, niż kolejna transza, gdzie deweloper i tak powiedział że mamy ją wypłacić, bo stan deweloperski jest osiągnięty.

Powiem szczerze, że mam sporo cierpliwości, rozumiem dużo czynników, ale bez przesady. Czas czasem, ale dodatkowo niemożność otrzymania chociaż odsetek umownych i nieunikniona kara od banku, to już po prostu przesada. Deweloper też niezbyt chętny do rozmowy i totalnie zdaje się nie rozumieć, dlaczego ludzie są wkurzeni. Zero jakiejkolwiek empatii, większość osób boi się coś napisać, żeby sobie dodatkowo nie strzelić w kolano, jeśli deweloper dodatkowo będzie złośliwy. Tylko, że nikt nikogo nie oczernia, ludzie starają się wzajemnie uprzedzić, bo nie każdego stać na takie coś.

My po rozmowach ze znajomymi i znajomymi znajomych, którzy kupowali mieszkania od deweloperów, stwierdziliśmy, że obsuwy zdarzają się coraz częściej w przypadku tego typu inwestycji. Założyliśmy sobie jakiś "zapas" na taką ewentualność oraz zaakceptowaliśmy to - życie. Zawsze mogliśmy pójść w budowę domu - wtedy na pewno nie mielibyśmy żadnych obsuw i włosów na głowie

Jak tak się zastanawiam nad tym wszystkim, to wylewamy żale na deweloperów, którzy coś realnie robią (pomijając fakt, że tak zarabiają), a pomijamy całkowicie największych sku*** jakimi są Banki. Negocjuje się z nimi najgorzej - jeżeli już w ogóle ktoś odważy się negocjować i to one najwięcej zarabiają, po cichutku - nie brudząc sobie rąk. Jakoś mało kto wylewa na nie żale, bo "Banku to nie interesuje", ale przecież każdy z nas akceptuje warunki kredytu podpisując umowę.