BudujeSie.pl

Nigdzie nie ma ani pół opinii na temat osiedla Ojcowska Park. Czy są tu może potencjalni nabywcy, czy ktoś w ogóle rozważa taką lokalizację? Przyznam, że dla dziecka potencjalny dojazd komunikacja miejską do szkoły do Krakowa chyba jednak będzie dość czasochłonny?

Ogólnie osiedle wygląda ciekawie, jednak ogromnym mankamentem jest brak garażu.

Osiedle Ojcowska Park wygląda całkiem nieźle, zdaje się, że budowa jest też już dosyć zaawansowana. Z tego, co widziałem na stronie, to wolny był chyba tylko jeden dom, plus kilka było zarezerwowanych, ale biorąc pod uwagę to, że miało ich tam być z 50, to wygląda na to, że większość osiedla została wyprzedana.


Wizualizacja: deweloper Nokturn

A może opinią podzieli się ktoś, kto kupił już tam dom, nie wiem czy tam już ludzie mieszkają, ale chyba są tacy, którzy już kupili. Patrząc na wizualizację, trochę szkoda, że nie ma chodnika, przynajmniej jednostronnego wzdłuż całego osiedla, czyli piesi będą się musieli dzielić miejscem z samochodami, choć pewnie jakiegoś ogromnego ruchu tam nie będzie.

A jak widzicie lokalizację, jak z dojazdem do centrum Krakowa z tego miejsca, jak tam z odstępnością szkół, przedszkoli i innych usług, które mogą być potrzebne mieszkańcom?

Oglądałem pierwszy etap inwestycji (aktualnie w sprzedaży trzeci). Jeśli chodzi o ogrzewanie każdego z domów to na osiedlu miała być budowana osiedlowa kotłownia, bez pieców gazowych w domach. Tylko wolnostojące domy mają wiatę, bliźniaki dwa miejsca parkingowe. Praktycznie na wjeździe do osiedla jest przystanek autobusowy.

W odległości ok. 1 km będzie budowana Północna Obwodnica Krakowa, nieopodal będzie również węzeł w Zielonkach więc komunikacyjnie nie powinno być problemu.

Jestem ciekaw opinii ludzi którzy wykupili domy w pierwszej inwestycji. Czy jest dobra izolacja akustyczna w ścianie oddzielającej segmenty?

Beznadziejne miejsce, komunikacyjne tragedia, zero zieleni. Zabudowa zagrodowa/łanowa. Nawet się do biedry normalnie nie dojdzie bo chodników nie ma i przejść.
Już przeciętna podkrakowska wioska na lepsza infrastrukturę. Choćby zabierzów.

pozdro pisze:Beznadziejne miejsce, komunikacyjne tragedia, zero zieleni. Zabudowa zagrodowa/łanowa.

Komunikacyjnie być może obecnie nie jest najlepiej ale proszę zauważyć iż ulica Ojcowska a następnie Pękowicka będzie prowadziła bezpośrednio do węzła w Zielonkach. Zieleni pośród pól nie brakuje, wystarczy się przejść ulicą Ojcowską.

Jeden maly drobiazg. Kogo bedzie kotlownia? Mieszkancow czy spolki? Jesli spolki to sprawdzilbym czy nie ma zbieznosci z wlascicielamj nokturna a ta spolka

Mieszkam w okolicy 12 lat i od 12 lat szarpię się z dojazdami - jeżdżę MPK. Bez obecnych remontów i utrudnień korki na ul.Łokietka non stop, realny wyjazd z domu maksymalnie 6.40 żeby dotrzeć na czas, oczywiście samochodem. Autobus 1 raz na godzinę i 10 min, ponoć w końcu mają dorzucić drugi, ale to słyszeliśmy od wójta 3 lata temu. A to i tak dzięki petycji mieszkańców zabudowanej okolicy osiedla "Na Popielówkę" a nie Pękowic. Pękowice to niestety wieś "na końcu łańcucha pokarmowego" wszelkich inwestycji. Żadnych sklepów w pobliżu. Co do szkół - mam dwoje dzieci, jedno już zakończyło edukację - całe szczęście, drugie nadal walczy. Obecnie dojazd do szkoły w Zielonkach jest ale od września br. Do tego czasu był tylko piechotą lub autem. Do Krakowa autobusem trzeba się przygotować, że dzieci albo zaryzykują jazdę wcześniej i czekanie na lekcje, albo się spóźnią. Generalnie jest tak, że autobus jedzie 6.02 i potem 7.13 - w wakacje przejazd na Krowodrzę Górkę trwa 17 min teraz 30-40min a nawet godzinę. (autobus 7.13) Powroty.... no to bardzo różnie. Były 2 tygodnie we wrześniu, że średnio autobus był opóźniony 40 min, 2 razy wypadł kurs. Wychodząc z pracy nigdy nie wiem, na którą dojadę do domu, tym bardziej że innej opcji nie ma. Można co prawda jechać do Giebułtowa i iść od kościoła jak ktoś ma siłę i chęć na ok. 20 minutowy spacer bez ciężkich siatek oczywiście, a zimą nie boi się przejść w totalnej ciemności drogą przez pola (sarny, zające, dziki). Czy budowa obwodnicy cokolwiek tu zmieni nie wiem, póki co przed mieszkańcami jeszcze parę lat mega utrudnień przez samą budowę. Ja osobiście nie polecam miejscówki i marzę o dniu kiedy wrócę w bardziej cywilizowane okolice. Pozdrawiam serdecznie.

Adik1234 pisze:Mieszkam w okolicy 12 lat i od 12 lat szarpię się z dojazdami - jeżdżę MPK. Bez obecnych remontów i utrudnień korki na ul.Łokietka non stop, realny wyjazd z domu maksymalnie 6.40 żeby dotrzeć na czas, oczywiście samochodem.

A na którą to jest na czas i gdzie musisz dojechać? Myślisz, że budowa linii tramwajowej na Górkę Narodową coś tu zmieni, jak już skończą budować tą inwestycję?

Cześć, czy ktoś z forumowiczów zakupił dom w tej inwestycji i mieszka już na osiedlu?? Co sądzicie o tym osiedlu, czy w okolicy są jakies sklepy itp?? Zastanawiam się nad zakupem tam jednego z domu, na chwilę obecną widzę że zrobili promocje na domy jednorodzinne taniej o 100 tyś .

Pomijając całkowicie kwestię lokalizacji- bo dla jednego będzie dobra, dla innego niedobra, jest to po prostu typowe krakowskie suburbium w urbanistyce łanowej- to naprawdę uważacie, że takie "coś" jest wymarzonym domem? Jeszcze za te pieniądze?

Dom wyróżnia się... niczym. Raptem 3 sypialnie, raptem 1 porządna łazienka. Wiatrołap bez miejsca na garderobę wierzchnią. BRAK GARAŻU. To naprawdę nie jest wymarzona oferta i absolutnie nie jest warta tych pieniędzy.