Inwestycja Hynka 64B Kraków - Spółdzielnia Mieszkaniowa Czyżyny opinie i forum

[megi2]

Co innego zarząd a co innego zarządca Co do tego że SM będzie wpisana do aktu na 3 pierwsze lata jestem pewien na 100%, teraz wszyscy tak robią właśnie po to żeby żadne niepowołane oczy nie miały wglądu w papiery, przeglądy itp itd.

Zarząd powierzony eliminuje istnienie Zarządu i w ten sposób Zarządca w pewnym sensie robi, co chce, oczywiście w ramach zarządu zwykłego. SM ma w tym wielką wprawę. Chętnie podyskutuję na priv. Wpisanie zarządu do aktu notarialnego jest klauzulą abuzywną. A przeglądać dokumenty ma prawo każdy właściciel zgodnie z uwl.
Aha - dla zapewnienia sobie alibi SM wymyśliła radę wspólnoty, tylko ma kłopot z podstawami prawnymi, ale niezorientowanym wmówi wszystko. Polecam lekturę ustawy o własności lokali, bez tego ani rusz, bo wychodzą cuda w dokumentach.

[kado3d]

Super ja też chętnie wymienię poglądy o zarządzaniu i SM ale nie mogę pisać prywatnych wiadomości... nie wiem czemu

[violiner]

Również porozmawiałbym na temat zarządzania SM Czyżyny, ale rzeczywiście nie da się wysyłać prywatnych wiadomości...

[kado3d]

Hej, zatem piszcie do mnie na kado3d@onet.pl , pozdrawiam

[megi2]

krakow.wyborcza.pl/krakow/7,44425,22880640,spor-wokol-bloku-w-czyzynach-powstal-niezgodnie-z-prawem.html
Nie zdziwię się, gdy się okaże, że z dojazdem przez 64a też coś jest nie tak.

[Nowy]

A co miałoby być nie tak z dojazdem do budynku spółdzielni przy Hynka 64B, chyba jest wszystko tam zorganizowane tak, jak powinno być, czy nie? Zdaje się, że niektórzy z przyszłych mieszkańców już tam wykańczają mieszkania, jak byłem kiedyś na pasie startowym po zmroku, to w kilku lokalach świeciło się już światło

[megi2]

Popatrzyłam na plan budynku - a gdzie śmietnik?!, bo na planie brak zsypu.
I druga sprawa: głośne wentylatory. Współczuję sąsiadom: nie dość, że huczy miasto, to jeszcze to.

[Nowy]

Mam wrażenie, że się trochę czepiasz Blok faktycznie jest całkiem przeciętny, ale też nigdzie się teraz zsypów nie robi, bo tylko robale się z tego rozchodzą po budynku. Często na parterach są po prostu specjalne pomieszczenia śmietnikowe niepołączone wewnątrz budynku żadnym wejściem. To nie jest złe rozwiązanie. I pokaż mi nowy budynek, na którym dzisiaj nie ma wentylatorów, takie nowe z wentylacją grawitacyjną, to można policzyć na palcach jednej ręki. Inna sprawa, że nie wiem czy w ogóle jest możliwe zrobienie np. wentylacji w garażu podziemnym bez silników elektrycznych i wiatraków