maestro pisze:Tak złapałem kontekst, jednak nie moja wina, że nie łączysz pojęcia parkowania tak uwielbianych przez Ciebie "gości" z ogólnym problemem parkowania w całym Krakowie a tym samym w Bieżanowie. Pytasz czy 1 miejsce postojowe to mało na jedno mieszkanie. Odpowiem brzmi: za mało. Oczywiście, że jeden deweloper nie rozwiąże problemu parkowania, lecz kilkunastu czy kilkudziesięciu jest wstanie w znacznym stopniu ten problem zminimalizować.
To kwestia filozofii i wizji tego, w jaki sposób takie miasto (trzeciego świata, zresztą) jak Kraków ma się rozwijać.
Deweloperzy nie mają ani obowiązku ani możliwości, żeby ten problem naprawdę znacząco ugryźć.
Wiadomo wszem i wobec, że miejsca parkingowe, nawet te naziemne, nie rosną na drzewach.
Kto i jak ma płacić za to, że każda inwestycja zaczęłaby zapewniać np. 2 miejsca na mieszkanie, dodatkowo sporą część "ogólnodostępnie"? Presja na niską cenę jest jednak ogromna.
A ostatecznie decyduje klient. Można konstruktywnie skrytykować, ale można też po prostu nie kupować mieszkania tam, gdzie nam to nie odpowiada. Ot co.