Rynek mieszkaniowy w Krakowie / zakup mieszkania: wyhamowanie podaży mieszkań - opinie / forum

[Inżynier]

Ok, jak będzie za 1euro w Rzymie to biorę. To jest clue...gdy ubywa milion ludzi to nie równo w całym kraju...metropolie na tym zyskują...małe miejscowości tracą...

[kowal123]

Poza tym, większość polskich starych mieszkań to mieszkania w blokach z "płyty". Nie wiem czy ktoś by chciał inwestować w obecnych czasach w takie mieszkania...

[krakuska]

Z tą demografia w Krakowie... Wszystkie przedszkola przepelnione, na każdym placu zabaw mnóstwo dzieciaków, w kościele na mszy dla dzieci także mnóstwo dzieciaków, na porodówkach brakuje miejsc w szpitalach... To sa moje obserwacje

[pozdro]

Bo to ze polska sie wyludnia nie znaczy ze Krakow i Warszawa czy Wroclaw czy Gdansk sie bedzie wyludnial
Poprostu zmienka sie struktura
Na wsiach i prowincji zostaja emeryci itd. W Krakowie czy szeroko pojetej aglomeracji krakowskiej liczba mieszkancow bedzie rosla. Tu wbrew pozorom gdyby moasto budowalo tanie mieszkania to byloby na korzysc gdybysmy mieli mieszkani po 5000zl moglibysmy liczyc na szybsze wzrosty niz Warszawa liczby ludnosci. Co za tym idzie rozwoj gospodarczy. Praga spoko maja wiecej kamienic i maja metro. Ja mam nadzieje ze w Krakowie kiedys cos z metrem sie tez ruszy. Choc to trudna decyzja polityczna bo to kwestia takiego stawiania na rozwoj miasta przez rzad co ogolnie teraz jest malo popularne bo sie stawia na rozwoj wsi polski wschodniej innych dziwnych tworow typu wydawania duzo tam gdzie mieszka malo ludzi i male zageazczenis bo niby to ma przyspieszyc rozwoj czegos tam w polsce. Ja bym zamiast takiej S19 z Lublina do Bialegostoku wolal stawiac na budowe metra w Krakowie bo to by zwiekszylo atrakyjnosc kraju. Z tymi ukraincami to pewnie zalezy wcale czechy czy praga nie sa az takie super. Moim zdaniem porownywalne z Krakowem z ta roznica ze maja metro. No i mieszkani w pradze jednak kosztuja wiecej niz w Warszawir chyba kooo 12 tys zl za m2

[krakus1891]

Pozwole sobie na poczatek zacytować definicje bańki spekulacyjnej bo niby wszyscy ja znają , ale ...

jako „gwałtowny i ciągły wzrost cen aktywów, który kreuje oczekiwania dalszego ich wzrostu, przyciągając tym samym nowych inwestorów, zainteresowanych zyskami kapitałowymi.” Z powyższego wynika, że bańka cenowa jest samonapędzającym się mechanizmem, w którym wzrost cen nie jest uzasadniony czynnikami ekonomiczno-finansowymi, a psychologicznymi, np. ciągle rosnącymi oczekiwaniami.

Dla tego cały czas odnosze sie do fundamentów i twardych danych, bo to pozwala określic czy ceny są podyktowane psychologią czy czynnikami ekonomiczno finansowymi.
Kraków w 2016 r miał 350 tys mieszkań i od tego czasu przybywa ich po 10 tys rocznie, nim zakończa sie rozpoczęte inwestycje , dojdziemy do 400 tys mieszkań, co da 530 mieszkan /100 mieszkańców , przy średniej unijnej na poziomie 460, dodatkowo zawyżanej przez kraje śródziemnomorskie w których popularne są nieruchomości letniskowe.
Gdy wejdziecie na gumtree to mieszkan na wynajem/sprzedaż jest tam 25 tys, to jest 6,5 % całego zasobu mieszkaniowego, jasne cześc ogłoszeń się dubluje inne sa nieaktualne .... , ale to tylko jeden portal, co też mnie zastanawia to że na sprzedż jest 18 tys zaś na wynajem 7 tys .... . Na olx sytuacjia z koleii jet odwrotna jest 3x więcej mieszkań na wydajem niż szprzedaż. Nie wiem jakie są zdrowe relacje liczby nieruchomosci na sprzedaz w stosunku do całego zasobu mieszkaniowego, oraz proporcji miedzy mieszkaniami na wynajem vs sprzedaż ...

Prognozy długoterminowe mają to do siebie, że w czasie ich trwania może zaistnieć nieskończenie wiele czynników, które prognozom zaprzeczą - czysta ekstrapolacja obecnych trendów na dziesięciolecia do przodu jest zabawą, a nie poważną prognozą.

Ale nie mówimy o ekstrapolacji trendów tylko o faktach dokonanych. Potrzeby mieszkaniowe pojawiają się w wieku 25-35 lat, tak więc roczniki które teraz sie rodzą , zaczną mieć potzreby mieszkaniowe w 2043-2053, o esktrapolacji trendów możemy mówić dopiero poza tym okresem.
Jest tylko jeden czynnik mogacy mieć wpływ na demografie w ciagu najbliższych 20 lat, i jest to migracja. Od dorbych kilku lat emigruje z polski ok 100 tys osób rocznie , zaś przez ostatnie 3 lata imigrowało rocznie 300-400 tys osób.
Z wyjatkiem wojen śmertelnych epidemii , tylko migracje mogą zmienić negatywne trendy w Polsce.
Nalezy pamiętać że z wyjątkiem francji wszyskie duże kraje europejskie mają probelmy z demografią , więc o imigrantów będziemy walczyć z Niemcami, Anglią, Włochami, Hiszpanią.

@ krakuska twarde dane nie potwierdzają Twoich obserwacji

Piramida demograficzna krakowa jest niemal identyczna jak dla całej polski

@pozdro/@inzynier

Jasne że ludzi nie bedzie ubywać równo po całej polsce, ale na demografi stracą wszystkie miasta, metropolie po prostu straca mniej .

forsal.pl/artykuly/789579,polskie-miasta-beda-sie-kurczyc-urosna-tylko-warszawa-krakow-i-olsztyn.html
repozytorium.uni.lodz.pl:8080/xmlui/bitstream/handle/11089/6008/2014-11%20Przysz%C5%82o%C5%9Bc%20miast%20wojew%C3%B3dzkich.pdf?sequence=1&isAllowed=y
dziennikpolski24.pl/malopolska-bomba-demograficzna-tyka/ar/12458154
uni.lodz.pl/plik/5626/6ed7c894eab9a728caebc49ec255d797
krakow.pl/zalacznik/260092
Większość prognoz które czytałem zakłada spadek lub utrzymanie populacji krakowa, oraz rozwój przedmieść.

Nawet jesli z najbardziej optymistycznymi prognozami kraków utrzyma populacje, to nie jest wyspą , jesli we wrocławiu, katwoicach, poznaniu , zaczna spadac ceny wynajmu/sprzedaży to odbija sie one tez na krakowie ... . Jedyne co mogłoby uzasadniać zdecydowanie wyższe kwoty wynajmu to zdecydowanie wyższe zarobki ... , na co sie na razie nie zanosi.
To są wsze pieniędze ... , jesli ktos che je inwestować nieruchomości , jego wolny wybór , ważne aby znał ryzyko.

[wolodi]

A tak z ciekawości jak liczona jest liczba mieszkańców Krakowa? wiadomo chodzi o duża cześć ludzi, która ma w papierach inne miejsce zameldowania.

[AgentDejv]

A tak z ciekawości jak liczona jest liczba mieszkańców Krakowa? wiadomo chodzi o duża cześć ludzi, która ma w papierach inne miejsce zameldowania.

dlaczego zakładacie, że jest wielu mieszkańców, którzy mają meldunek gdzie indziej a zapominacie o tych, którzy w Krakowie są zameldowani a tutaj nie mieszkają?

[krakus1891]

Statystyki GUS posługują się terminem "ludnośc faktycznie zamieszkała", i według tego jest to 767 tys ludzi.
O ile mi wiadomo szacunki są tworzone po pierwsze na danych ze spisu powszechnego z 2010 r , oraz na podstawie , urodzeń, zgonów, ślubów itp.

Ludność faktycznie zamieszkała (ludność faktyczna) – kategoria ludności, która z punktu widzenia
mieszkańców gminy, tj. najmniejszej jednostki podziału administracyjnego kraju – obejmuje następujące grupy:
a) Osoby mieszkające stale (stali mieszkańcy) – są to osoby, które w spisie zadeklarowały, że dana gmina jest
ich stałym miejscem zamieszkania (bez względu czy są tam zameldowane na pobyt stały czy nie) oraz –
– w momencie spisu:
a) były obecne (mieszkały w gminie),
b) były nieobecne, ale ich nieobecność trwała krócej niż 3 miesiące,
c) były nieobecne dłużej niż 3 miesiące, ale ich nieobecność wynikała z powodu:
 przebywania w zakładzie karnym lub śledczym,
 pobytu za granicą.
b) Osoby przebywające czasowo dłużej niż 3 miesiące – dotyczy osób, które w spisie zadeklarowały, że ich
stałym miejscem zamieszkania jest inna gmina w kraju, natomiast w miejscu/gminie spisania przebywały
czasowo (dłużej niż 3 miesiące) z następujących powodów: nauka, praca, warunki rodzinne lub
mieszkaniowe, leczenie lub rehabilitacja, przebywanie w domu opieki. Jako czas okresowej nieobecności
lub przebywania przyjęty został czas zamierzony

[pawel111]

wcale czechy czy praga nie sa az takie super. Moim zdaniem porownywalne z Krakowem z ta roznica ze maja metro. No i mieszkani w pradze jednak kosztuja wiecej niz w Warszawir chyba kooo 12 tys zl za m2

Po czym wnosisz? Mieszkałeś w Pradze chociaż pół roku, żeby mieć porównanie? Ja mieszkam ponad 5 lat - więc mam porównanie i wiem jak się tu żyje. Porównania z Krakowiem kolego nie ma! i nie chodzi tu o samo metro, które niesamowicie ułatwia życie, ale również o powietrze, zielone tereny, parki, lasy niemal w mieście, baseny, obiekty sportowe, place zabaw dla dzieci, nowe piękne tramwaje z klimatyzacją i wifi, ludzie sprzątający kupy po swoich psach, na wioskach nie palą w piecach śmieci (jak chamy pod Krakowem). Dodatkowo niższe podatki, tanie bilety miesięczne na wszystkie środki transportu, tańsze ubezpieczenie samochodu, no i oczywiście piwo. Do tego super działająca służba zdrowia. Radzę się zastanowić jak już coś piszesz nie mając pojęcia.

[pozdro]

U nas jest to samo przecież też masz lasy pod Krakowem, też ludzie sprzątają kupy po psach, też masz tanie piwo i jedzenie, smog w Pradze też jest więc już nie przesadzaj, jest porównywalny jak w Krakowie. Ogólnie całkiem porównywalne miasta. Jak Kraków zbuduje 2 linie metra i odpali SKM to będzie można postawić znak równości czyli tak za 10 lat. Tramwaje też mamy często nowe, w pradze też trochę starego taboru zostało.