white lily pisze:Pamiętam jak kiedyś samoloty latały między 6-22. Więc była choć cisza nocna. Teraz latają między 4-24. Za parę lat pewnie będzie to 24h jak w Pyrzowicach. Myślę, że co roku jest tych lotów coraz więcej i tego nic nie powstrzyma bo Krakow się rozwija, turystyka się rozwija i to jest naturalne i pożądane. To, że nie będą mogły latać większe samoloty przy opcji remontu starego pasa wiele nie zmieni a hamuje nie potrzebnie rozwój. Jedynie sensowne rozwiązanie to jak największe oddalenie tego pasa od północy Krakowa (wariant centralny) aby odciążyć tereny o największej intensywności zamieszkania. Oczywiście będą też nowi właściciele poszkodowani ale uważam, że powinni dostać od lotniska jakieś sowite odszkodowanie lub w najgorszym wypadku rozważyć sprzedaż nieruchomości.
Blisko, bo "Obecne godziny ciszy nocnej dla lotniska w Balicach pozostają bez zmian, od 1.00 do 5.00 rano."
Aczkolwiek w praktyce nieraz samoloty latają i ok. 2 w nocy.