BudujeSie.pl

W związku z tym ze szykuje się w czerwcu zebranie pomyślmy co chcemy zmienić na naszym osiedlu

jak zbierzmy propozycje na forum będzie to prościej przepchnąć na zebraniu bo mieszkańcy będą mogli się wcześniej zapoznać z za i przeciw

a jest kilka tematów miedzy innymi:

-podwyższenie ogrodzeń
-rozbudowa monitoringu
-zatrudnienie ochrony
-montaż dodatkowych zabezpieczeń technicznych
-sprzedaż miejsc parkingowych (miejsca dla gości )

myślę ze jeszcze kilka pomysłów się pojawi wiec trzeba je omówić

Ja jestem za, po za punktem z miejscami parkingowymi. Wg mnie powinno byc kilka ogólnodostępnych i już.

Dla mnie tez odpada punkt z miejscami parkingowymi, zamiat sie cieszyc, ze jednak pare jest ogolnodostepnych to najlepiej sprzedac... ehh..
Warto przeanalizowac miejsca dla niepelnosprawnych, bo nie sadze, aby bylo ich tyle potrzebne.

Tak samo jestem za, oprócz punktu sprzedaży miejsc postojowych. Moim zdaniem trzeba jeszcze rozważyć możliwość posadzenia większej ilości krzaków wokół ogrodzenia, a może nawet zamiast, np. cis, żywotnik

Pierwsze zebranie jest informacyjne,czy naprawdę nie wiecie jak to działa to nie koncert życzeń-najpierw należy wybrać zarząd wspólnoty.
Zarząd wspólnoty zbiera wnioski i ew. analizuje pod względem kosztów jakie poniesie wspólnota(czyli każdy właściciel).
Potem należy te analizy kosztów przedstawić mieszkańcom. (każdemu)
Chyba nie myślicie ze wszyscy się opodatkują na prywatne ogródki z powodu 1 incydentu ze ściereczką w ogródku.
Monitoring.ochrona,zabezpieczenia techniczne(jakie).-to sa koszty.
Co do miejsc parkingowych to widzę ze plączą ci co liczą na darmochę.
Zajmijmy się przyziemnymi sprawami:
np. przeniesienie kontenera na drogę na koniec asfaltu, bo zaczyna być syf ,chyba robotnikom ,,żyłka nie pęknie" jak zrobią parę kroków dalej.
Co do miejsc dla inwalidów taki jest przepis i tak musi być,wymagają przepisy.

Widzę że za sprzedażą miejsc są mieszkańcy bloków 33 oraz 31, bo nie bardzo mogą korzystać z tych miejsc i wolą sprzedać. Żeby była jasność, ja mam miejsce postojowe w garażu podziemnym w bloku 35, ale uważam że te miejsca dla gości powinny być dostępne.

Wiktor pisze:Widzę że za sprzedażą miejsc są mieszkańcy bloków 33 oraz 31, bo nie bardzo mogą korzystać z tych miejsc i wolą sprzedać. Żeby była jasność, ja mam miejsce postojowe w garażu podziemnym w bloku 35, ale uważam że te miejsca dla gości powinny być dostępne.

Dlaczego nie mogą korzystać kto im zabroni,to według ciebie parking naziemny jest dla 35,37 i skąd takie domysły ze 33 i 31 chcą sprzedać miejsca parkingowe wolne.
Naprawdę chcesz zasiać ziarno niezgody i napuszczać jednych na drugich nie do końca sprawdzonymi informacjami.
Do niedawna narzekaliście na wysoki czynsz, a teraz macie pomysły jak dołożyć do czynszu wyższe koszta.
Ja tutaj chce mieszkać tak jak większość i nie generować kosztów z powodu czyjegoś widzimisię,krzaczki ,ogrodzenie prywatnych ogródków ,
ochrona - to chyba sami przed sobą.
p.s
sąsiad z 31 wykupił parking naziemny,zdziwi się ze nie może według ciebie z niego korzystać

Ogrodzenie prywatnych ogrodków wg mnie też nie powinniśmy finansować jako wspólnota. Chodzi mi o ogrodzenie osiedla zielenią.

Post jak najbardziej na miejscu - tym bardziej, że należy się zastanowić jakie kwestie chcemy poruszyć na zebraniu/ZEBRANIACH/
Co do ogródka niejedna osoba pisała, że chętnie by podniosła sobie ogrodzenie nawet na swój koszt - byleby mieć wyższe ogrodzenie - i bynajmniej nie z powodu ściereczki - więc nie rozumiem, doszukiwania się we wszystkim problemów i z góry zakładania kosztów dla wspólnoty Fajnie byłoby rządzić wszystkimi / WSZYSTKIM- ale nie tędy droga. Bezpieczeństwo na osiedlu to sprawa jak najbardziej przyziemna!. Kwestia ogrodzenia nie narodziła się po "aferze" ściereczkowej" a już sporo wcześniej - jak ktoś pisał już wcześniej - niektórzy pytali o to już podczas procesu kupna mieszkania! Dziwnym trafem najwięcej w tej kwestii do powiedzenia mają osoby nie posiadające ogródków. Każdy ma prawo wyrazić swoją opinię/ zdanie/zgłosić sugestię - nie każdemu musi się to podobać - nic mi nie wiadomo na temat jakiegoś "WIELKIEGO BRATA" który rządzi osiedlem jak również na temat jakichkolwiek kosztów jakie to niby miałaby ponieść wspólnota przez "ŚCIERECZKĘ"


A co do miejsc parkingowych...skoro przewidziano, to cuż kto pierwszy ten lepszy...życie:)

NOWY2018, w chwili obecnej to ty siejesz ziarno niezgody. Cytujesz ludzi wytykajac im ich slowa, sugerujesz ze miejsca potrzebne sa dla (jak to zrozumialam innymi słowy) "cwaniakow" ktorzy nie wykupili miejsca bo liczą na "darmoche" . Stac was na wlasne miejsce to sie ciesz a nie doszukuj problemów tam gdzie ich nie ma, co ci szkodzą te wolne miejsca skoro masz swoje? Ktos przyjedzie do ciebie i gdzie zaparkuje? Miejsc wolnych jest zaledwie kilka, a problem z tego robicie okropny. Jak dla mnie to dobrze ze sa takowe przewidziane przez dewelopera. Ja nie bede latać z aparatem, minutnikiem czy czymkolwiek innym mierząc czas postoju samochodu sąsiada na tym miejscu, a niech sobie stoi.

Ogrodzenie ogólne budynkow natomiast powinno byc podniesione bo to co jest teraz moim zdaniem rownie dobrze moglo by byc zlikwidowane bo nic nie daje. Okolicę mamy jaką mamy.. Widzialam juz nasze sasiedztwo z ul. Marczynskiego i uwazam ze ochrona i wyzsze ogrodzenie na dluzsza metę będą potrzebne.

Ogrodzenia ogródków to sprawa ogródków, nie widziałam sugestii dotyczacych podniesienia na koszt innych mieszkańców( mozliwe ze cos opuscilam), ciagle byla mowa o podniesieniu na wlasny koszt .