BudujeSie.pl

Witam, zastanawiam się nad kupnem mieszkania na osiedlu Ozon - IV etap. Obawiam sie jednak jak to jest z miejscami postojowymi zewnętrznymi. Na planie nie ma takich miejsc ( no może jest kilka pod lokalami usługowymi ale watpie ze będzie można tam stawać samochody). Jak obecnie to wygląda? czy jest duzy problem z parkowaniem np. na chodniku ? Czy kupił ktoś może mieszkanie w etapie II albo IV ? czy duzo mozna wynegocjować ceny >?

b_222 pisze:Witam, zastanawiam się nad kupnem mieszkania na osiedlu Ozon - IV etap. Obawiam sie jednak jak to jest z miejscami postojowymi zewnętrznymi. Na planie nie ma takich miejsc ( no może jest kilka pod lokalami usługowymi ale watpie ze będzie można tam stawać samochody). Jak obecnie to wygląda? czy jest duzy problem z parkowaniem np. na chodniku ?

Jeśli chodzi o ogólnodostępne miejsca postojowe na osiedlu Ozon w Krakowie, to faktycznie, nie liczyłby, że będzie ich jakoś specjalnie dużo, a jeśli nawet będą, to pewnie zwykle będą je zajmowały osoby, które np. mają dwa samochody i tylko jedno miejsce postojowe wykupione, albo żadnego. Parkowanie na chodnikach pewnie się skończy, bo zostaną postawione znaki, albo wprowadzona strefa zamieszkania, ludzie zazwyczaj chcą mieć możliwość normalnego przejścia chodnikiem. Jeżeli zamierzasz mieć samochód i mieszkać na osiedlu, to moim zdaniem lepiej kupić też miejsce postojowe do mieszkania. Tym bardziej, że mam wrażenie, że w okolicy nie ma ogólnodostępnych miejsc postojowych, jakichś miejskich parkingów dla samochodów, na których można by się zatrzymać w razie konieczności - no chyba, że gdzieś są, ale ja o tym nie wiem.

Jak aktualnie wygląda kwestia parkowania w okolicy osiedla Ozon, wiadomo, że wymóg minimum, to własne miejsce postojowe, ale powiedzmy, że przyjeżdżają goście, ktoś wpada wykonać jakąś usługę. Jak jest z zostawieniem samochodu z okolicy? Da się gdzieś znaleźć jakieś miejsce na to?

Jak to wygląda obecnie, powiedzmy, że wpadam wieczorem odwiedzić znajomych mieszkających na osiedlu Ozon w Krakowie, kilka godzina posiedzę i jadę do domu. Gdzie w takiej sytuacji może zostawić auto w tej okolicy? Jak to wygląda, kiedy już sporo bloków jest zamieszkanych?

Z mojej wizji lokalnej w tamtym rejonie, to wynika, że nie bardzo jest tam gdzie zaparkować, jeśli nie ma się własnego miejsca postojowego. Można próbować stanąć na dziko powyżej osiedla, przy ulicy, a raczej drodze Górka Narodowa, ale to pewnie długo nie potrwa i też trudno to nazwać miejscem postojowym.

Nie ma takiej liczby ogólnodostępnych miejsc postojowych przy osiedlu, których nie zajęliby cwani mieszkańcy tego osiedla uważając, że skoro jest gdzie zaparkować, to oni wcale miejsca postojowego nie muszą kupować, bo przecież lepiej wydać te pieniądze na coś milszego. To taki standard w dowolnym miejscu Krakowa i pewnie i Polski.