Postautor: Gosc123 » 12 sty 2019, 18:03
Pani Moniko,
tak naprawdę ciężko jest komentować czy dodać coś do punktów, które Pani poruszyła a dyskusje toczą się w poszczególnych wątkach, ale moim zdaniem wygląda to tak:
- Drzwi wejściowe: tak naprawdę nie są małe, z bliska wyglądają w porządku. Problem polega ana tym, że znajdują się w gigantycznej wolnej przestrzeni... ale to było już widoczne na wizualizacjach i jest związane z konstrukcją budynku, który ma jakąś dziwną dziurę w środku (Dasta zbudowała kiedyś potworka więc pewnie pomysł stąd: google.com/maps/@50.0761864,20.0135287,3a,28.4y,290.06h,93.13t/data=!3m6!1e1!3m4!1suBFzXdFMx5w8zxOiMPOniA!2e0!7i13312!8i6656
Pewnie wynika z chęci upchnięcia jak największej ilości mieszkań...
Skrzynka na listy: : moim zdaniem mały skandal. Taka konstrukcja naprawdę nie gwarantuje, że korespondencja nie będzie mokra/zmarznięta etc. Jeśli okazałoby się, że osiedle nie będzie zamknięte dla pieszych, moim zdaniem nasza korespondencja nie będzie bezpieczna
Garaż: pełna zgoda, że zdjęcie wygląda tragicznie. Deweloper nie wpuścił mnie do hali garażowej ani na przeglądzie, ani na odbiorze więc mam nadzieję, że coś tam się dzieje. Nie powinniśmy dać sobie wcisnąć kitu, że ten beton to "brutalistyczna architektura"
Okna tak, wcisnęli minimim, praktycznie w ostatniej chwili przed podniesieniem minimalnych standardów przez przepisy. Nieco lepsza okna u samej góry wynikają chyba z faktu, że najpierw WZ było na 6 pięter a po wejściu planu zagospodarowania pojwiła się możliwość budowania 1 piętro wyżej, co deweloper wykorzystał zmieniając pozwolenie na budowę.
Generalnie, tak jak Pani, jestem mocno zaniepokojony, ale trzeba będzie cisnąć dewelopera o dostarczenie produktu o oczekiwanej jakości. Zobaczymy co deweloper odpisze użytkownikowi Kowal123...